BIESZCZADZKI WYŚCIG GÓRSKI: ŁUKASZYK W FORMIE (1. RUNDA)

gsmp-biescz-1-1

Sobotnie podjazdy 45. Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego stanowiły 1. Rundę Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski PZM i Mistrzostw Słowacji.

Dla kierowców klasyfikowanych w zawodach międzynarodowych (FIA IHCC i FIA CEZ) wszystkie podjazdy miały charakter treningowy.


Zobacz także:

SPORT


 

Wbrew prognozom meteorologicznym zawody odbywały się przy niewielkim zachmurzeniu, ale bez deszczu. Dwa poranne podjazdy treningowe przerywane były jedynie po pojawieniu się czerwonej flagi – na trasie po awariach aut pojawiały się plamy i smugi oleju. W pierwszym treningu najszybszy był powracający po przerwie do wyścigów Dubai (Mitsubishi Lancer, Berg Monster Team), w drugim rekordzista trasy w Górach Słonnych Vaclav Janik (Norma M 20 FC Nutrend ACCR).

Pierwszy podjazd wyścigowy GSMP padł łupem Szymona Łukaszczyka (Mitsubishi Lancer EVO AMS), który wykręcił czas 2.19,668 min., wyprzedzając Igora Drotara (Skoda Fabia) o 1,382 sek. i Karola Krupę. który w używanym w zeszłym sezonie przez mistrza Polski Michała Ratajczyka Mitsubishi Lancerze EVO IX stracił do Łukaszczyka 2,111 sek.

gsmp-biescz-1-2

W Mistrzostwach Słowacji najszybszy w tym podjeździe okazał się Vieroslav Cvrček (Skoda Fabia S 2000), z czasem 2.19,668 min. – najlepszym czasie podjazdu. Niestety w drugim podjeździe Skoda odmówiła posłuszeństwa i kierowca nie ukończył sobotnich zawodów.

Podjazd był dwukrotnie przerywany przez pojawieniem się czerwonej po awarii Forda Fiesty Michala Kretza i chwilowym opuszczeniu trasy przez i Michała Tochowicza (Skoda Fabia). Pech nie opuścił Tochowicza także w drugim podjeździe wyścigowym, którego nie ukończył z powodu awarii.

Czerwona flaga podczas drugiego podjazdu wyścigowego pokazywała się jeszcze kilka razy wstrzymywano wyścig celem usunięcia plam olejowych z trasy. W popołudniowym słońcu które zaświeciło nad trasą, zawodnicy poprawiali swoje czasy z pierwszego przejazdu. Znów najszybszy okazał się Łukaszczyk, wyprzedzając Dubaia i Drotara.

Pierwsza Rundę GSMP wygrał Szymon Łukaszczyk z łącznym czasem 4.40,597 min., wyprzedzając Igora Drotara (4.42,544 min.) i Dubaia (4.44,019 min.). Grupę A wygrał Robert Sługocki (Mitsubishi Lancer), Grupę N – Szymon Piękoś (Mitsubishi Lancer), a A/PL – Michał Żywarski (Subaru Impreza).

Największą zmierzoną prędkość zanotował Łukaszczyk – 245 km/h, jego średnia prędkość na rasie wynosiła w najszybszym podjeździe 120 km/h.

W czempionacie Słowacji najlepszy okazał się Igor Drotar, wyprzedzając Dubaia i Andrzeja Szepieńca.

Pierwszą Rundę GSMP Historycznych wygrał Marcin Kacperek (BMW 318 E 30 318 is) wyprzedzając debiutanta, Kamila Handla (BMW 318 is) i Rafała Kulpińskiego (Volkswagen Golf).

W niedzielę kolejne rundy GSMP i MSR a przede wszystkim podjazdy wyścigowe FIA IHCC i FIA CEZ.

Fot.: Agencja UMA Agnieszka Wołkowicz