CARSHERING: KRAKÓW Z FLOTĄ HYBRYDOWYCH AUT

sdr_vivid

Panek CarSharing uruchamiał właśnie usługę wynajmu samochodów na minuty w Krakowie. Firma liczy, że władze miasta pójdą jej na rękę.

Na początek w mieście pojawi się 160 aut, będą to nowe hybrydowe Toyoty Corolle, hybrydowe Yarisy i co najmniej jeden model, który na ten moment jest jeszcze niespodzianką.


Zobacz także:

ROZMAITOŚCI

ECO


 

System wynajmu samochodów na minuty i kilometry za pomocą smartfonu dostępny jest już w Warszawie i Lublinie. Użytkownik płaci tylko za realny czas wykorzystania samochodu, nie ponosi żadnych kosztów dodatkowych związanych z eksploatacją, tankowaniem czy parkowaniem w płatnej strefie. Wszystkie wprowadzane przez Panek CarSharing samochody otwierane są za pomocą aplikacji mobilnej w telefonie.

– Podstawowym modelem w naszej flocie jest Toyota Yaris, będzie to też samochód najtańszy. Jego regularna cena to 0,50 zł za minutę jazdy i 0,80 zł za kilometr. Użytkownicy mogą zmniejszyć koszt użytkowania aż o 0,30 zł na kilometrze, wykupując subskrypcję, która także zwalnia z odpowiedzialności za szkody. Dzięki temu rozwiązaniu koszt wynajęcia samochodu będzie opiewał na 0,50 zł za minutę i 0,50 zł za kilometr jazdy – informuje Katarzyna Panek, rzecznik spółki Panek S.A.

dav_vivid

Ze wszystkich samochodów można korzystać w ramach cennika standardowego, ale też wykupując pakiet dobowy i tygodniowy. W ramach pakietu można przesiadając się między różnymi samochodami i klasami samochodów, jest też idealną opcją, jeśli ktoś potrzebuje samochodu na dłużej. Samochodami PANEK będzie można podróżować po całej Polsce a wynajem zakończyć w każdym z 3 miast włączonych do usługi.

– Naszymi samochodami można podróżować między miastami, samochody wynajmujemy i zostawiamy w Warszawie, Lublinie i od teraz także w Krakowie. Można zatem pojechać np. z Warszawy do Krakowa i tam zostawić samochód- dodaje Katarzyna Panek.

Samochody Panek posiadają wiele nowoczesnych systemów, między innymi moduł samodzielnie płacący za parkowanie w SPP. Dzięki temu rozwiązaniu użytkownik nie musi nawet myśleć i tym, czy zatrzymuje się w strefie płatnej, czy nie. Ważne, aby zawsze parkował w miejscach do tego przeznaczonych i ogólnodostępnych.

– Długo analizowaliśmy topografię Krakowa. Zastanawialiśmy się, gdzie powinna znajdować się strefa, w której Użytkownicy wynajmą i zwrócą samochód. Doszliśmy do wniosku, że Kraków to jedno z miejsc, gdzie parkowanie w centrum jest bardzo trudne, w niektórych miejscach niemożliwe. Dowiedzieliśmy się też o projekcie zmiany polityki cenowej SPP, w myśl, której opłata za parkowanie pobierana będzie od poniedziałku do niedzieli a koszt jednej godziny postoju będzie wynosić nawet 9 zł. W związku z tym postanowiliśmy wystąpić z petycją do Rady Miasta, żeby owe niesprzyjające mobilności przepisy zmienić – dodaje Katarzyna Panek.

bsh_vivid

Szacunkowe prognozy wskazują na światowy wzrost z 7 milionów użytkowników CarSharingu i 112 tysięcy aut dedykowanych do świadczenia tej usługi do 36 milionów użytkowników i 427 tysięcy samochodów do końca 2025 r.

Widać więc, że jest to usługa, która z czasem będzie wzrastać i służyć mieszkańcom. Polska jest jednym z liderów wśród krajów importujących stare samochody (bardzo często stare diesle), które mają bardzo negatywny wpływ na środowisko, dobrze funkcjonujący CarSharing mógłby zminimalizować potrzebę sprowadzania takich samochodów.

„Uruchomienie usługi na nowym rynku lokalnym oraz jej utrzymywanie generują znaczne koszty, które, dla zapewnienia ciągłości i rozwoju usługi muszą znaleźć pokrycie w przychodach. W naszym przekonaniu końcowa cena usługi przy proponowanych przez Miasto stawkach z tytułu parkowania może nie być wystarczająco atrakcyjny dla potencjalnych użytkowników, co istotnie zahamuje możliwość rozwoju przez Panek S.A. oraz innych operatorów usługi CarSharingu w Krakowie.”– czytamy w petycji wysłanej do Rady Miasta.

Prawdziwym beneficjentem zmian mają być mieszkańcy, ponieważ to oni korzystać będą z tańszej, bardziej dostępnej i sprawniejszej usługi CarSharingu, czystszego powietrza i mniej zakorkowanego miasta. Panek CarSharing liczy więc na pozytywny odzew Rady Miasta i zapowiada podwojenie floty i wejście do kolejnych polskich aglomeracji jeszcze w tym roku.

W innych miastach uprzywilejowane są auta elektryczne dostępne w carsharingu.