DRIVE C2X: OPEL TESTOWAŁ SYSTEM KOMUNIKACJI CAR2X

Jednym z głównych celów producentów pojazdów oraz polityków jest poprawa bezpieczeństwa na drogach oraz efektywności ruchu drogowego poprzez komunikację między pojazdami (car2X).

Firma Opel, wraz z 46 partnerami zrzeszonymi w konsorcjum, testowała funkcjonalność, praktyczność i efektywność car2X w rzeczywistych warunkach w ramach DRIVE C2X – projektu w dziedzinie mobilności kooperacyjnej współfinansowanego przez Komisję Europejską. Oficjalne zakończenie projektu, połączone z prezentacją jego wyników przez konsorcjum, odbyło się 16 lipca w Berlinie.


Zobacz także:
BEZPIECZEŃSTWO


Firma Opel od kilku lat prowadzi prace badawczo-rozwojowe nad inteligentnymi systemami mającymi poprawić bezpieczeństwo i efektywność ruchu drogowego. Komunikacja między samochodami podłączonymi do Internetu oraz infrastrukturą drogową stanowi jeden z głównych obszarów tych badań. Car2X jest modelem przyszłego inteligentnie sterowanego zarządzania ruchem drogowym. Przez ostatnie 42 miesiące w ramach DRIVE C2X przeprowadzano testy terenowe w siedmiu krajach (Finlandii, Francji, Niemczech, Holandii, Włoszech, Hiszpanii i Szwecji). Ich celem było zademonstrowanie zalet systemów kooperacyjnych, opracowanych przez poszczególnych partnerów projektu i służących eliminowaniu ryzyka w ruchu drogowym lub zapobieganiu zdarzeniom drogowym, a tym samym poprawie płynności ruchu.

Testowano systemy ostrzegania przed robotami drogowymi, zatorami w ruchu drogowym, zbliżającymi się pojazdami uprzywilejowanymi oraz złymi warunkami pogodowymi i drogowymi. Badano także rozwiązania dotyczące informacji o znakach drogowych oraz systemy służące optymalizacji płynności ruchu w miejscach, w których działa sygnalizacja świetlna, jak również systemy wczesnego ostrzegania przed ukrytymi niebezpieczeństwami i przeszkodami na drodze. Firma Opel dostarczyła specjalnie wyposażoną Insignię z systemem ostrzegania przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi, a także kierowała testami międzyoperacyjności poszczególnych systemów dostarczonych przez producentów uczestniczących w projekcie.

– Istotną kwestią było ustalenie, czy różne samochody mogą komunikować się ze sobą, skoro każdy producent stosuje odmienne rozwiązania sprzętowe i oprogramowanie. Testy przeprowadzone w Helmond w Holandii wykazały, że komunikacja między pojazdami działa bardzo dobrze – wyjaśnia Bernd Büchs, inżynier opracowujący układy elektroniczne w firmie Opel.

Opracowany przez firmę Opel system ostrzegania przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi był testowany w Tampere w Finlandii. Po drogach, na których warunki jazdy szczególnie zależą od temperatury, mgły oraz opadów deszczu i śniegu, poruszały się pojazdy wyposażone w czujniki gromadzące dane. Informacje te były przesyłane do innych pojazdów za pośrednictwem technologii car2X. W trakcie tego testu firma Opel oceniała przydatność układów elektronicznych w pojazdach do gromadzenia danych o trudnych warunkach, takich jak oblodzenie nawierzchni, oraz przesyłania stosownych informacji do innych pojazdów obsługujących technologię car2X jako ostrzeżeń o zlokalizowanych zagrożeniach.

Okazuje się, że pozornie mało istotne szczegóły prowadziły do sformułowania najważniejszych wniosków. Na przykład w Niemczech na umieszczanych przy drogach lokalnych znakach ostrzegających o możliwości przekraczania jezdni przez dzikie zwierzęta widnieje jeleń, natomiast w Skandynawii na analogicznych znakach umieszczana jest sylwetka łosia. Układy elektroniczne w poszczególnych pojazdach muszą być przystosowane do takich różnic, aby reakcja pojazdu na dany znak była jednakowa w każdym kraju. W Finlandii i Szwecji władze przykładają także dużą wagę do zapobiegania wypadkom w pobliżu szkół, ustawiając specjalne znaki ostrzegawcze i ograniczając w tych miejscach prędkość. Informacje o takich dodatkowych znakach ostrzegawczych były przesyłane do pojazdu przez car2X. System car2X musi także umożliwiać przestrzeganie odmiennych wymagań prawnych w poszczególnych krajach.

– Na przykład we Francji dopuszczalna prędkość na autostradach wynosi 130 km/h, ale w czasie deszczu kierowcom nie wolno przekraczać 110 km/h. Systemy muszą uwzględniać te różnice oraz odpowiadające im przepisy obowiązujące w innych krajach – powiedział Bernd Büchs

Branża motoryzacyjna przewiduje, że do wprowadzenia na rynek technologii car2X potrzeba od 2 do 5 lat. Kwestiami priorytetowymi jest standaryzacja i integracja pojazdów oraz łatwość obsługi. Ponadto technologia musi być dostępna cenowo dla klienta, ponieważ użytkownicy dróg będą odnosić korzyści z jej funkcjonowania tylko wtedy, gdy możliwie jak najwięcej kierowców będzie jej używało. Reakcje kierowców testowych na technologię car2X były bardzo pozytywne. Większość chciałaby korzystać z takich systemów i byłaby skłonna za nie zapłacić.