FERNANDO ALONSO: START W LE MANS TO SPEŁNIENIE MARZEŃ

toyo-alonso1

Fernando Alonso, dwukrotny mistrz Formuły 1, powiedział, że start w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans z Toyotą będzie dla niego spełnieniem marzeń.

Hiszpański kierowca dołączył do zespołu Toyota Gazoo Racing na cały najbliższy sezon FIA World Endurance Championship.


Zobacz także:

SPORT


 

Alonso wystartuje Toyotą TS050 Hybrid nr 8 we wszystkich rundach, które nie kolidują z kalendarzem Formuły 1. Alonso zapewnia, że nie może się już doczekać pierwszego wyścigu.

toyo-alonso2

– Ściganie się na najlepszych torach na świecie, takich jak Le Mans, z najlepszymi zespołami na świecie, jak Toyota, to przywilej i spełnienie marzeń – powiedział kierowca.

Mając już na koncie dwa zwycięstwa w Grand Prix Monaco, Alonso ma nadzieję na zdobycie nieoficjalnej potrójnej korony – wygranej w Monako, Le Mans 24h i Indianapolis 500. Start w najsłynniejszym 24-godzinnym wyścigu na francuskim torze, który stanowi najważniejszą rundę FIA World Endurance Championship, wymaga specjalnych przygotowań.

– Nie mogę się już doczekać czerwca, ale wiem, że przed tym wielkim wydarzeniem muszę przeprowadzić serię testów, żeby się dobrze przygotować. Do Le Mans trzeba podchodzić z respektem i to właśnie postaram się zrobić – dodał mistrz Formuły 1.

Po pierwszych testach TS050 Hybrid Alonso był pod wrażeniem pojazdu.

toyo-alonso3

– Samochód jest po prostu niesamowity. To wyjątkowa maszyna. Napęd na cztery koła i moc napędu hybrydowego sprawiają, że auto przyspiesza jak rakieta. Wychodzisz z zakrętów, czujesz, jak cię wciska w fotel, a oczy otwierają się bardzo szeroko. Każdy kierowca wyścigowy powinien choć raz tego doświadczyć – mówi Fernando Alonso.

Hiszpan będzie musiał pogodzić starty w FIA WEC z obowiązkami w Formule 1, gdzie startuje z zespołem McLarena, ale zrobi wszystko, żeby dobrze się przygotować do każdego wyścigu.

– Postaram się być w formie i przygotowany, i podróżować wydajnie – zapewnił.

Sezon 2018-19 FIA WEC rozpocznie się 5 maja 6-godzinnym wyścigiem w Spa. Ten sezon będzie wyjątkowy, ponieważ został rozciągnięty na dwa lata i obejmie aż dwa wyścigi w Le Mans. Pierwszy z nich jest zaplanowany na 16-17 czerwca br.