FORMUŁA 1: RENAULT POTWIERDZA POZYSKANIE DANIELA RICCIARDO

D_Ricciardo2

Renault Sport Formula One Team potwierdziło, że z początkiem sezonu 2019 Daniel Ricciardo będzie kierowcą RS F1. Jego partnerem będzie startujący aktualnie w zespole Nico Hülkenberg.

Dwudziestodziewięcioletni Daniel, pochodzący z Perth w Australii podpisał umowę na dwa kolejne sezony. Od końca roku startować będzie nadal w teamie Red Bulla.


Zobacz także:

FORMUŁA 1


 

Daniel Ricciardo wygrał siedmiokrotnie Grand Prix i 29 razy stawał na podium. Bardzo dobrze zna Renault, ponieważ brał udział w kilku Junior Series Renault w latach 2007- 2011, a od 2014 roku uczestniczy w pracy nad silnikami RS.

D_Ricciardo1

– Renault postanowiło wrócić do Formuły 1, stawiając sobie za cel zdobycie tytułu mistrza świata. Podpisanie kontraktu z Danielem Ricciardo jest wyjątkową okazją, by zbliżyć się do tego celu i Renault nie mogło jej zmarnować. Cieszymy się i witamy Daniela w naszym teamie, który jest jeszcze na etapie tworzenia, ale ma motywację jak nigdy – stwierdził Jérôme Stoll, prezes Renault Sport Racing.

– Podpisanie kontraktu z Danielem dowodzi naszej determinacji w jak najszybszym przesuwaniu się na czoło klasyfikacji. Jest także wyrazem uznania dla pracy wykonanej w ciągu dwu i pół sezonu. Talent i bezsprzeczna charyzma Daniela są dla nas zobowiązaniem. Będziemy musieli prześcignąć samych siebie, by dać mu jak najlepszy samochód. Z dumą, ale także z pokorą powitamy Daniela w naszym młodym teamie w 2019 roku – komentuje Cyril Abiteboul, dyrektor generalny Renault Sport Racing.

– To bez wątpienia jedna z najtrudniejszych decyzji, które musiałem podjąć w swojej karierze, ale myślę, że to dla mnie dobry moment na nowe wyzwania. Wiem, że jeszcze dużo pracy przede mną, by umożliwić Renault realizację celu w osiągnięciu jak najwyższego poziomu. Byłem pod wrażeniem postępu, który dokonał się w zaledwie dwa lata i wiem, że gdy Renault wyznacza sobie cel, urzeczywistnia go za każdym razem. Mam nadzieję, że pomogę Renault na tej drodze, na torze i nie tylko – mówi Daniel Ricciardo.