KE: PRZEPISY OKREŚLAJĄCE NORMY EMISJI CO2 DLA CIĘŻARÓWEK

stralis_x2

Cel na 2025 rok pozwoli właścicielom samochodów ciężarowych zaoszczędzić około 5000 euro rocznie na rachunkach za paliwo, wzmocni konkurencyjność producentów tego rodzaju aut i obniży emisję CO2 o miliony ton.

Biznes i organizacje pozarządowe apelują do polskiego rządu o poparcie propozycji Komisji Europejskiej.


Zobacz także:

UŻYTKOWE

ECO


 

KE przedstawiła pierwsze w historii przepisy określające normy emisji CO2 dla ciężarówek. Cel na 2025 rok zakłada redukcję emisji o 15 proc., zaś na 2030 roku co najmniej 30 proc. w stosunku do 2019, który uznano za bazowy. Wprowadzenie propozycji Komisji w zakresie zwiększenia efektywności paliwowej wygenerowałoby oszczędności dla firm transportowych rzędu 25 000 euro w ciągu zaledwie 5 lat.

By umożliwić dalszą redukcję CO2, Komisja zaproponowała ułatwienia w zakresie projektowania bardziej aerodynamicznych ciężarówek i poprawę zasad etykietowania opon. Ponadto, przedstawiono również kompleksowy plan działania dotyczący akumulatorów, który pomoże stworzyć konkurencyjny i zrównoważony „ekosystem” baterii w Europie.

Komisja zaproponowała również wprowadzenie tzw. „superkredytów”, mających zachęcać do produkcji aut zeroemisyjnych. Niestety ta sztuczka rachunkowa w efekcie podważa skuteczność normy. Według nowego mechanizmu elektryczne auta sprzedane przed 2025 rokiem zostaną podwójnie zaliczone do realizacji zobowiązań w zakresie redukcji emisji. Kredyty uzyskane z tego tytułu będzie można akumulować na potrzeby wypełnienia celu na 2025 rok, co w praktyce zmniejszy jego wysokość o prawie jedną piątą.

– Propozycja Komisji wzbudza pewne obawy. Szczególnie dotyczy to mechanizmu tak zwanych „superkredytów”, który teoretycznie ma promować pojazdy nisko- emisyjne, a w praktyce doprowadzi do zmniejszenia sprzedaży ciężarówek i autobusów elektrycznych ze względu na ich wielokrotne naliczanie do redukcji emisji. Zamiast wprowadzać mechanizm „superkredytów” należałoby wyznaczyć cel w zakresie sprzedaży zeroemisyjnych pojazdów ciężkich – podkreśla Piotr Skubisz z Instytutu Spraw Obywatelskich (INSPRO).

Polski biznes i organizacje pozarządowe zaapelowały do premiera Mateusza Morawieckiego o poparcie wniosku Komisji dotyczącego przyjęcia efektywnych kosztowo norm wydajności paliwowej dla samochodów ciężarowych.

– Dla przedsiębiorców wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe efektywność paliwowa jest bardzo ważnym elementem wpływającym na ich konkurencyjność. Koszty paliwa przedsiębiorstwa transportu drogowego stanowią około 40 proc. całych kosztów funkcjonowania, dlatego bardzo ważna jest możliwość ich zmniejszania, a zarazem zminimalizowania wpływu na środowisko naturalne. Branża oczekuje od Komisji Europejskiej i polskiego rządu odpowiednich decyzji – stwierdził Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.

Sygnatariusze listu podkreślają, że mając na względzie rosnące emisje CO2 z sektora transportu, opóźnienie byłoby niekorzystne i znacznie utrudniłoby realizację celów w zakresie ochrony klimatu.

– Proponowane normy ograniczą naszą zależność od importowanej ropy i zmniejszą emisje spalin. Warto pamiętać, że transport odpowiada za blisko jedną czwartą europejskich emisji gazów cieplarnianych. Jednocześnie jest też jedną z głównych przyczyn zanieczyszczenia powietrza w miastach. Jeśli chcemy zrealizować cele unijnej polityki klimatycznej i przyczynić się do sukcesu Porozumienia Paryskiego, nie możemy dłużej zwlekać. Nasze potrzeby w zakresie mobilności wciąż rosną, a jednocześnie musimy jak najszybciej ograniczać emisje z transportu drogowego. Jednym z rozwiązań jest wprowadzenie, a następnie stopniowe zaostrzanie norm – podkreśla Urszula Stefanowicz, ekspert Koalicji Klimatycznej.

List został podpisany m.in. przez przedstawicieli biznesu, w tym międzynarodową korporację Ikea czy największe polskie stowarzyszenie z branży transportu, które skupia około 4500 przedsiębiorstw – Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Sygnatariuszami pisma zostały również organizacje pozarządowe, takie jak Instytut Spraw Obywatelskich (INSPRO), HEAL Polska, Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki czy Koalicja Klimatyczna zrzeszająca 24 organizacje pozarządowe.

TEŚĆ LISTU DO MATEUSZA MORAWIECKIEGO, PREZESA RADY MINISTRÓW

Szanowny Panie Premierze,

W grudniu 2015 roku Polska wraz z 194 krajami przyjęła pierwsze w historii prawnie wiążące, w pełni globalne porozumienie klimatyczne. Jako kraj członkowski UE Polska wspólnie z pozostałymi członkami Unii zobowiązała się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 40 proc. do roku 2030. Cel dotyczy wszystkich sektorów gospodarki, w tym także transportu. Dwa lata później, w grudniu 2017 roku Parlament Europejski i Rada Europejska osiągnęły wstępny kompromis w zakresie wspólnego wysiłku redukcyjnego (Effort Sharing Decision, ESR), w ramach którego sektory gospodarki nieobjęte ETS – transport, budownictwo, rolnictwo, odpady, użytkowanie gruntów i leśnictwo – muszą zredukować emisje do 2030 roku o 30 proc. w porównaniu z rokiem 2005. Polska jest zobowiązana do ograniczenia emisji w tych sektorach o 7 proc. do 2030 roku.

Uważamy, że podejmowanie działań we wszystkich sektorach, w tym transporcie, jest konieczne, jeśli chcemy zrealizować unijne i światowe cele klimatyczne. Branża transportu drogowego jest świadoma i przekonana o konieczności prowadzenia odpowiedzialnego i zrównoważonego biznesu w odniesieniu do środowiska naturalnego, ekologii i zagadnień dotyczących klimatu.

W ramach sektora transportu drogowego jest już podejmowanych wiele cennych inicjatyw mających na celu zmniejszenie emisji CO2. Branża transportu towarowego jest zdecydowana, by sprostać wyzwaniu. Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego (IRU) już w 2009 roku podjęła dobrowolną deklarację „30-by-30” wskazując na potrzebę zmniejszenia emisji CO2 do 2030 roku o 30 proc. Wielu dużych spedytorów i przewoźników już teraz dobrowolnie zobowiązało się do zmniejszenia emisji CO2 w swoich przedsiębiorstwach lub w ramach programów ekologicznego transportu. Firmy i organizacje, które podpisują to pismo, czynią to świadome swojej odpowiedzialności. Chcą zwiększyć swoje zaangażowanie, aby pomóc Unii Europejskiej w osiągnięciu ambitnych celów klimatycznych.

Konieczne są jednak także decyzje polityczne na poziomie unijnym i krajowym. Politycy muszą stworzyć odpowiednie warunki ramowe, które pomogą osiągnąć cele redukcyjne.

Zastosowanie odpowiednich środków, takich jak poprawa efektywności zużycia paliwa przez samochody ciężarowe, modernizacja infrastruktury drogowej, wprowadzanie innowacji i różnego typu zachęt, to podstawowe i skuteczne możliwości zmniejszenia emisji CO2. Badania wykazują, że w ciągnikach siodłowych z naczepami zużycie paliwa można zmniejszyć w sposób efektywny kosztowo do 43 proc. do 2030 roku. Inwestycja tego typu może się zwrócić po około dwóch latach.

W pakiecie na rzecz mobilności ekologicznej (Clean Mobility Package) opublikowanym w listopadzie 2017 roku Komisja Europejska zobowiązała się do przedstawienia wniosku w sprawie standardów efektywności paliwowej w pierwszej połowie 2018 roku. Z zadowoleniem przyjęliśmy tę deklarację, ponieważ standardy poprawią jakość samochodów ciężarowych. Oczekujemy, że dzięki temu obniżą się koszty ich użytkowania, zmniejszy się zależność od importu ropy, a producenci pojazdów zostaną zachęceni do stosowania i sprzedawania dostępnych energooszczędnych technologii.

Dlatego wnioskujemy o poparcie propozycji przyjęcia efektywnych kosztowo norm wydajności paliwowej dla samochodów ciężarowych, które zostały przedstawione przez Komisję 17 maja br. Biorąc pod uwagę rosnące emisje CO2 z sektora transportu, opóźnienie byłoby niekorzystne i znacznie utrudniłoby realizację celów w zakresie ochrony klimatu.

Ponadto, ponieważ do roku 2050 sektor transportowy powinien zredukować emisje do zera, aby osiągnąć cele porozumienia paryskiego, potrzebujemy również wzrostu podaży ciężarówek zeroemisyjnych. Odpowiednie technologie są dostępne dla transportu miejskiego i regionalnego, ale podaż ograniczona, a ceny wysokie. Transport drogowy dalekobieżny wymaga dalszych prac. W związku z tym, przygotowywana propozycja norm w zakresie efektywności paliwowej dla samochodów ciężarowych powinna również zachęcać producentów do sprzedaży pojazdów o zerowej emisji. Wzywamy do
wprowadzenia do propozycji obowiązkowego minimalnego celu sprzedaży dla pojazdów o zerowej emisji.

Opracowywany wniosek jest wyjątkową okazją dla polskiego rządu do wsparcia naszego sektora w dążeniu do zajęcia pozycji lidera w zakresie zrównoważonego rozwoju i ekologicznego transportu. Brak wsparcia polskiego rządu dla ambitnych unijnych norm efektywności paliwowej dla samochodów ciężarowych spowolniłby tylko postęp technologiczny i rozwój branży. Normy są szansą nie tylko dla klimatu, ale także dla sektora transportu, europejskich producentów i dostawców rozwijających nowe technologie.

Ułatwią transformację tego sektora w kierunku gospodarki niskoemisyjnej.

Do wiadomości:
Henryk Kowalczyk, Minister Środowiska
Andrzej Adamczyk, Minister Infrastruktury
Jadwiga Emilewicz, Minister Przedsiębiorczości i Technologii

Zobacz więcej na stronie Polskiego Klubu Ekologicznego Okręg Mazowiecki.