OBOWIĄZKOWE WYPOSAŻENIE AUTA OSOBOWEGO ZA GRANICĄ

Peu-zim128

W przepisach ruchu drogowego na terenie Europy występują subtelne różnice, które w przypadku spotkania z policją obcego kraju, mogą okazać się znacznie bardziej istotne, niż mogło nam się wydawać.

I jednocześnie kosztowne. Eksperci Motointegrator przypominają, co warto mieć w samochodzie, udając się na zimowy wypoczynek za granicę.


Zobacz także:

MOTORYZACJA I PRAWO

DZIK JEST DZIKI – UWAŻAJ ŻEBY NIE KOSZTOWAŁ CIĘ 5000 ZŁOTYCH


 

W Polsce obowiązkowym wyposażeniem pojazdu jest jedynie trójkąt ostrzegawczy z homologacją oraz zalegalizowana gaśnica o pojemności min. 1 kg. Apteczka, kamizelka odblaskowa czy zapasowe żarówki są zalecane, ale za ich brak nie grożą konsekwencje karne. Co innego w krajach Europy, w których Polacy często spędzają zimowy urlop. Przyjrzyjmy się bliżej przepisom, jakie w nich obowiązują.

Niemcy

Niemcy co prawda nie są krajem docelowym podróży na zimowy wypoczynek, jednak często właśnie przez ten kraj biegnie najbardziej optymalna droga w Alpy i Dolomity.

– W Niemczech prawo nie nakłada obowiązku stosowania opon zimowych, jednak są one wymagane adekwatnie do warunków panujących na drodze. Muszą posiadać oznaczenie “M+S”. Podobnie jak w większości krajów, łańcuchy są obowiązkowe tylko na niektórych odcinkach dróg, oznaczonych odpowiednimi znakami – tłumaczy Daniel Bień, ekspert Motointegrator.pl.

Ponadto podróżując przez Niemcy na wyposażeniu samochodu powinna znaleźć się apteczka z gumowymi rękawiczkami, trójkąt ostrzegawczy, oraz od niedawna również kamizelka odblaskowa.

Austria

Wjeżdżając do Austrii od strony południowej niemal od razu docieramy do podnóży Alp. A w górach nie ma żartów.

– Zasady co do konieczności jazdy na oponach zimowych w Austrii są dosyć przewrotne. Z jednej strony nie ma obowiązku jazdy na „zimówkach”, z drugiej jednak od 1 listopada do 15 kwietnia przy zimowych warunkach, czyli burzach śnieżnych i gdy jezdnia pokryta jest śniegiem, opony zimowe trzeba mieć. Co więcej głębokość bieżnika nie może być mniejsza niż 4 mm. Policja nie będzie mieć również zastrzeżeń do opon całorocznych, pod warunkiem, że znajduje się na nich oznaczenie „M+S” – wyjaśnia Daniel Bień.

Na wyposażeniu samochodu obowiązkowo powinny znaleźć się kamizelka odblaskowa oraz apteczka. Zdecydowanie zalecane jest również posiadanie łańcuchów. Na wielu lokalnych drogach oznaczonych odpowiednimi znakami przy zimowych warunkach mamy obowiązek założenia łańcuchów. Najlepiej, aby posiadały certyfikat Ö-Norm. Pamiętajmy również, że mimo posiadania winiety na autostrady, niektóre odcinki dróg jak przełęcz Brenner czy dłuższe tunele, będą wymagały dodatkowej opłaty.

Włochy

We Włoszech brak jest jednolitych regulacji, co do obowiązku jazdy na oponach zimowych. Każda prowincja może ustalać osobne przepisy w tej kwestii.

– W rejonie, który zimą interesuje nas najbardziej – Tyrolu Południowym – od 2013 roku opony zimowe są wymagane w okresie od 15 listopada do 15 kwietnia. Za niedostosowanie się do tego przepisu grozi mandat w wysokości od 85 euro w górę – tłumaczy Daniel Bień.

Podobnie jak w Austrii, w górskich rejonach Włoch warto posiadać łańcuchy, które są niezbędne na niektórych odcinkach dróg w warunkach zimowych. Musimy zaopatrzyć się również w kamizelkę i trójkąt.

Francja

We Francji nie ma obowiązku stosowania opon zimowych, jednak na większości dróg górskich oznaczonych znakami „Pneus neige”, „zimówki” będą wymagane. Do obowiązkowego wyposażenia samochodu, poza trójkątem należy też komplet żarówek. W samochodzie musi również znajdować się minimum jedna kamizelka – jest ona obowiązkowa dla każdego pasażera, który opuszcza pojazd w czasie awarii. Łańcuchy śniegowe są niezbędne tam, gdzie nakazują tego znaki drogowe. Warto zauważyć również, że nie ma już potrzeby posiadania alkomatu.

– Mimo licznych informacji, które można znaleźć w sieci, we Francji nie ma obecnie obowiązku wożenia w samochodzie alkomatu. Wprowadzony w 2012 roku przepis o obowiązkowym wyposażeniu samochodu w alkomat utrzymał się w mocy jedynie dwa tygodnie – przypomina Daniel Bień.

Słowacja

Słowacja posiada jedne z bardziej rygorystycznych wymogów dotyczących obowiązkowego wyposażenia samochodu. Poza oponami zimowymi w okresie od 15 listopada do 15 marca obowiązkowe są trójkąt, apteczka, podnośnik, zapasowy komplet żarówek oraz bezpieczników, a nawet lina holownicza. Ponadto kamizelka odblaskowa musi znajdować się we wnętrzu pojazdu.

Czechy

Podobnie jak na Słowacji, również w Czechach mamy nakaz stosowania opon zimowych, jednak obowiązuje on od 1 listopada do 31 marca. Pamiętajmy, że podczas kontroli musimy posiadać jedną z dwóch części winiety, na której wpisujemy numer rejestracyjny pojazdu. Obowiązkowym wyposażeniem jest trójkąt, apteczka, komplet żarówek oraz kamizelka (po jednej dla każdego z pasażerów).

– Warto zaznaczyć, że zgodnie z Konwencją wiedeńską o ruchu drogowym, policja danego państwa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, których wyposażenie jest zgodne z przepisami rodzimego prawa o ruchu drogowym, nawet jeśli jest niewystarczające z punktu widzenia przepisów kraju, przez który przejeżdżają. Niestety ten argument rzadko uda nam się skutecznie wyłożyć funkcjonariuszom podczas kontroli, dlatego lepiej zaopatrzyć się w odpowiednie akcesoria – wyjaśnia Bień.

Przed wyjazdem warto wykonać również przegląd auta. W warsztatach Motointegrator bez problemu sprawdzimy najważniejsze elementy, a na wizytę możemy umówić się przez internet lub telefon. Nie zapomnijmy o zapasowym płynie do spryskiwaczy i oleju silnikowym – ich zakup na autostradowej stacji w Niemczech lub Austrii może okazać się nie lada wydatkiem.

indeks2

Grafika.: Motointegrator.pl