RAJD SEALINE 2015: AWANS POLSKICH KIEROWCÓW (3. ETAP)

RSK_2_1

Obie załogi samochodowe awansowały w klasyfikacji generalnej rajdu Sealine Cross Country. Marek Dąbrowski z pilotem Jackiem Czachorem po trzech etapach katarskiego klasyka zajmują szóstą pozycję.

Druga samochodowa załoga Orlen Team – Adam Małysz i Rafał Marton – na półmetku rywalizacji jest dziewiąta. Swoją dominację wśród quadów potwierdził Rafał Sonik, który odniósł drugie etapowe zwycięstwo.

uwaga


Zobacz relacje:

SPORT

RAJD SEALINE 2015 W KATARZE


 

Absolwent Akademii Orlen Team Kuba Piątek dzisiejsze zmagania zakończył na piętnastym miejscu.

RSK_3_2

Marek Dąbrowski i Jacek Czachor (Automobilklub Polski, Automobilklub Rzemieślnik) konsekwentnie z etapu na etap zmniejszają różnicę dzielącą ich od czołówki. Dzisiaj pomimo ekstremalnie trudnej nawigacji i ciężkich warunków panujących na trasie doświadczona załoga ORLEN Team ukończyła rywalizację na szóstym miejscu, tracąc do lidera rajdu tylko 18.18 min.

– Cały odcinek przejechaliśmy swoim tempem nie tracąc kontaktu z czołówką. Ominęły nas niespodzianki, choć dzisiaj nie brakowało trudnych fragmentów trasy, a dodatkowo odbijające się od piachu słońce ograniczało widoczność. Tym bardziej jesteśmy zadowoleni z wyniku i awansu o dwie pozycje w klasyfikacji generalnej. Za nami połowa rajdu, pozostało jeszcze 800 kilometrów odcinków specjalnych, wszystko może się zdarzyć – powiedział Marek Dąbrowski.

rsk_3_3

Na katarskiej pustyni dobrze zaprezentowała się też druga załoga Orlen Team. Adam Małysz z pilotem Rafałem Martonem na mecie trzeciego etapu zameldowali się z ósmym czasem. W klasyfikacji generalnej awansowali na dziewiątą pozycję.

– Nie do końca jestem zadowolony z dzisiejszego przejazdu. Dojechaliśmy wprawdzie z ósmym czasem, ale trudności nawigacyjne kosztowały nas mnóstwo czasu. Straciliśmy wiele cennych minut, bo śladów po poprzednich odcinkach specjalnych jest coraz więcej i bardzo łatwo o mały błąd, który może być bolesny w skutkach. Do końca rajdu zostały dwa etapy i będziemy walczyć o jak najlepszą lokatę w klasyfikacji generalnej – powiedział Adam Małysz.

Swoje drugie etapowe zwycięstwo w rajdzie Sealine Cross Country odniósł Rafał Sonik, który płynnie pokonał liczący 392 kilometry etap i umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej wśród quadów.

rsk_3_4

– Zmienialiśmy się na prowadzeniu z Mohamedem Abu Issą – czasem różnice były minutowe, czasem sekundowe, ale bardzo trudno tutaj uciec. Udało mi się to dopiero na ok. 270 kilometrze, kiedy mój rywal popełnił spory błąd nawigacyjny i zorientowałem się, ze jedziemy zupełnie nie w tą stronę. Kolejne 3-4 minuty zajęło mi określenie właściwego kierunku. Wygrywam póki co rajd, to jest najważniejsze. Teraz trzeba się zregenerować i przygotować do ostatnich dwóch etapów – powiedział Rafał Sonik.

Wśród motocyklistów najszybszy był Paulo Goncalves, który okazał się bezkonkurencyjny na trasie trzeciego etapu. W klasyfikacji generalnej drugiej rundy eliminacji motocyklowych Mistrzostw Świata FIM prowadzi Hiszpan Marc Coma przed swoim rodakiem Jordim Viladoms`em i Chilijczykiem Pablo Quintanillą Zawodnik Akademii Orlen Team – Kuba Piątek trzeci etap ukończył z piętnastym czasem, w generalce pozostaje na dziesiątej pozycji.

rsk_3_5

– To był bardzo ciężki i wymagający odcinek. Dużo nawigacji i jazdy przez wydmy. Niestety, popełniłem błąd nawigacyjny i musiałem nadrobić ok. 30 kilometrów. Szukając trasy straciłem sporo czasu do czołówki, co znalazło odzwierciedlenie na mecie. Jutro najdłuższy odcinek rajdu, będę walczył, żeby odrobić dzisiejsze straty – powiedział Kuba Piątek.

Przygód nie brakowało także załodze LOTTO Team.

– Jechaliśmy, jechaliśmy i dojechaliśmy. Samochód jest testowany, więc bardzo nas cieszy, że za nami kolejne 400 km. Zwłaszcza że minęliśmy dwa Mini po dachowaniu. Sami też mieliśmy kilka przygód, przypadków i niespodzianek, które nas zatrzymywały, ale nie daliśmy się, a najważniejsze jest to, że jak coś się dzieje, to jesteśmy sami w stanie wszystko naprawić. Chciałem przejechać wydmę, a sądząc, że z drugiej strony jest ścięta, odjąłem gaz i… lekko wtopiłem się w piasek. Po wydobyciu Raptora z pułapki Robert zdyszany powiedział, że mamy się już nie kopać, więc obiecałem, że do mety to się już nie powtórzy. Choć nie zmienia to faktu, że za tę wpadkę stawiam dziś napój chłodzący – komentował Jarek Kazberuk.

rsk_3_6

– W zupełnie wyjątkowy sposób odcięło nam dziś zasilanie paliwa, więc staliśmy patrząc w niebo i szukając tam pomocy. Na całe szczęście, szef naszego zespołu mechaników, Albert Gryszczuk był pod telefonem i powiedział nam jak wydostać się z opałów. Było chłodno, a momentami nawet zimno. Choć jak się kopie, to szybko robi się gorąco… Na szczęście dziś przydarzyło nam się to tylko raz – dodał Robert Szustkowski.

W czwartek zawodników czeka przedostatni odcinek specjalny. Aktualnie załoga LOTTO Team zajmuje bardzo dobre, 5. miejsce w klasie samochodów seryjnych (T2).

WYNIKI 3. ETAP SEALINE QATAR

Samochody
1. Nasser Al-Attiyah i Mathieu BAUMEL (Mini All4 Racing) – 3:59.49 godz.;
2. Yazeed AL-RAJHI i Timo GOTTSCHALK (Toyota Hilux Overdrive) – strata 9.16 min.;
3. Vladimir VASILIEV i Konstantin ZHILTSOV (Mini All4 Racing) – 9.22 min.;
4. Reinaldo VARELA i Gustavo GUGELMIN (Toyota Hilux Overdrive) – 13.01 min.;
5. Joan ROMA i Alex HARO (Mini All4 Racing) – 13.46 min.;
6. Marek DĄBROWSKI i Jacek CZACHOR (Toyota Hilux Overdrive) – 18.18 min.;
7. Miroslav ZAPLETAL i Maciej MARTON (Hummer H3 Evo) – 19.18 min.;
8. Adam MAŁYSZ i Rafał MARTON (Mini All4 Racing) – 39.13 min.;
9. Yuriy SAZANOV i Arslan SAKHIMOV (Hummer H3 Evo) – 40.59 min.;
10. Yasir SEAIDAN i Laurent LICHTLEUCHTER (Toyota Prado) – 1:33.37 godz.

Motocykle
1. Paulo GONCALVES (Honda 450 Rally) – 4:29.46 godz.;
2. Pablo QUINTANILLA (KTM 450 Rally) – 2.04 min.;
3. Marc COMA (KTM 450 Rally) – 3.59 min.;
4. Matthias WALKNER (KTM 450 Rally) – 6.11 min.;
5. Jordi VILADOMS (KTM 450 Rally) – 8.02 min.;
6. Sam SUNDERLAND (KTM 450 Rally) – 12.01 min.;
7. Joan BARREDA BORT (KTM 450 Rally) – 13.53 min.;
8. Amand MONLEON (KTM 450 Rally) – 44.05 min.;
9. David MEGRE (KTM EXC-F) – 54.59 min.;
10. Mario PATRAO (KTM EXC-F) – 1:00.10 godz.;
15. Kuba PIĄTEK (KTM 450 Rally) – 1:20.37 godz.;

Quady

1. Rafał SONIK – 5:27.38 godz.;
2. Mohamed ABU ISSA – 1.03 min.;
3. Kamil WIŚNIEWSKI – 3:19.16 godz.