SPORTOWY WEEKEND: MÓWIĄ PRZED SWOIMI STARTAMI

week-wrze1

Rajd Wisły, decydujące 13. i 14. rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski Prządki w Korczynie czy finałowa runda tegorocznego sezonu Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe to tylko niektóre z imprez sportowych podczas tego weekendu.

Będzie bardzo ciekawie, emocji nie zabraknie. To będzie często rywalizacja o tytuły, prestiż i nagrody.

sponsorenault


Zobacz także:

SPORT


 

A oto, co powiedzieli przed swoimi startami:

week-wrze2

Magda Wilk (Automobilklub Polski – Renault Clio Sport): Nie mogę uwierzyć, że to już koniec sezonu! Jeszcze nie tak dawno debiutowałam w Załużu a już mamy finałowe rundy w Korczynie. Chociaż tak naprawdę to każdy start jest dla mnie jak „pierwszy raz” bo każdy wyścigowy weekend odbywał się gdzieś indziej. Wracając jednak do Korczyny to moje nastawienie jest dość pozytywne, mimo że dawno nie siedziałam w swoim Renault Clio Sport. Trasa liczy 4540 metrów i jest dość ciekawa. Z pewnością bardzo szybka, miejscami na „odwagę” i chyba dość fajna pod kątem kibiców, bo wiele jest miejsc widokowych. Trochę obawiam się nawierzchni, która podczas deszczowej pogody może być dość śliska a wymieniono jeszcze kawałek asfaltu. Póki co staram się zapamiętać trasę. Na miejscu zaś popracuję nad torem i szybkim tempem. Marzenie na ten weekend? Wyjechać z Korczyny z poczuciem, że cały ten sezon razem z zespołem przepracowaliśmy mocno i zrobiliśmy duży progres od początku sezonu. Trzymajcie kciuki, żeby się spełniło i widzimy się w Korczynie!

week-wrze3

Waldemar Kluza (ProfiAuto Racing Team – Ford Fiesta Proto): Po Sopocie nasza sytuacja w sezonie mocno się skomplikowała, ale wyjeżdżamy do Korczyny zmotywowani i w pozytywnych nastrojach. Rafał Grzesiński z całą ekipą Vacat Serwis bardzo dużo pracy włożyli w przygotowanie samochodu. Cel jest jeden – wygrać dwie ostatnie rundy. Staraliśmy się do tego przygotować na ten ostatni weekend najlepiej, jak to możliwe. Igor Drotar to nie tylko bardzo doświadczony i szybki kierowca, ale również bardzo koleżeński i pozytywny człowiek, do którego mam bardzo dużo szacunku. Zdaje sobie sprawę, że oprócz naszych wysiłków i niezależnie od warunków, również szczęście musi nam sprzyjać. Mam nadzieję, że ten sezon skończy się dla nas tak szczęśliwie, jak się zaczął w Załużu. Jeśli chodzi o trasę, jaka na nas czeka, to mimo, że jest bardzo trudna i momentami niebezpieczna to uważam ją za jedną z moich ulubionych i bardzo dobrze się tu czuje. Nastawiam się na to, że przyjemność z jazdy tym razem będzie jeszcze większa. Liczę również na gorące wsparcie kibiców, którym obiecuje, że swoją jazdą postaram się odwdzięczyć i godnie zakończyć sezon 2016. W walce wspierać mnie będą ProfiAuto, Stalco, TRW, AutoCzesciValdi.pl, Planeta-Budowlana.pl, Millers Oils, Vacat Serwis, Rally-Tech.pl i Buchti.pl Promotion oraz GSMP.pl, za co już teraz bardzo dziękuje. Do zobaczenia na GSMP Prządki.

week-wrze4

Michał Tochowicz (ProfiAuto Racing Team – Peugeot 106 Maxi): Kończy się tak bogaty dla nas w przygody i emocje sezon. Niestety nie było w tym roku weekendu, w którym nie walczylibyśmy z jakimiś problemami, więc tych trudnych i nerwowych momentów było więcej, ale jesteśmy na pewno bogatsi o doświadczenia i ważną naukę. Jedziemy do Korczyny przede wszystkim cieszyć się jazdą na pięknej trasie. Przygotowywaliśmy samochód prawie do ostatniej chwili, ale wierzę, że tym razem wszystko ułoży się pozytywnie i zadziała, w taki sposób, do jakiego dążymy od Załuża. Na zakończenie został nam naprawdę wyjątkowy wyścig. Trasa jest tu bardzo wymagająca i momentami bardzo trudna. Tutaj jeszcze bardziej trzeba pilnować toru jazdy. Do tego wszystkiego malownicze miejsce, start z rynku i jazda uliczkami – wszystko daje świetną atmosferę. Mam z zeszłego roku bardzo pozytywne wspomnienia i chociaż wynik tego weekendu nie zmieni już naszej sytuacji w punktacji sezonu to stawiam sobie za cel poprawienie wyników z zeszłego roku i walkę o jak najwyższą pozycję. Remont i wyrównanie bardzo dziurawego początku trasy na pewno wpłynie na jeszcze większą atrakcyjność zawodów. Dzięki połączeniu rund polskiej i słowackiej nasza klasa liczy aż 9 samochodów, więc motywacja do walki jest bardzo duża. W ten weekend damy z siebie wszystko, bo to najlepszy sposób, żeby podziękować kibicom za ich ogromne wsparcie z całego tego sezonu. Bardzo serdecznie zapraszam do odwiedzenia w ten weekend trasy w Korczynie i śledzenia rywalizacji na relacji online na portalu GSMP.pl – trzymajcie za cały zespół ProfiAuto Racing Team mocno kciuki, a zwłaszcza za Waldka, w jego walce o tytuł Mistrza Polski. Podobnie jak przez cały sezon, mój start wspierać będą: ProfiAuto, K-Sport, Buchti.pl Promotion oraz portal GSMP.pl.

week-wrze5

Radek Ćwięczek (Ćwięczek Sport – Honda Civic): Tegoroczna Korczyna będzie dla mnie szczególna, ponieważ nadal mamy realną szansę na tytuł Mistrza Polski w klasie i zamierzam o to ostro powalczyć. Z jednej strony wiem, że to nie będzie łatwe i trzeba będzie jechać na 110% przez oba dni, ale z drugiej strony to dobrze, że ta walka będzie właśnie w Korczynie, która jest moją ulubioną trasą, na której zawsze czułem się dobrze. Auto zostało dokładnie przeglądnięte przez Stanlej Racing, a w ostatni poniedziałek zrobiłem treningowo trochę kilometrów, ponadto wiele czasu poświęciłem na analizę on-board’ów moich i kolegów, więc myślę że jesteśmy dobrze przygotowani. Sezon minął bardzo szybko i trochę szkoda, że to już ostatnie rundy, gdzie będziecie mogli zobaczyć naszą zieloną Hondę w barwach CATKOP, Finish-A oraz Motologic, więc chciałbym wszystkich serdecznie zaprosić w okolice Krosna, bo doping bardzo się przyda! Tym startem będę chciał podziękować całemu mojemu zespołowi, partnerom oraz kibicom za ten wspaniały rok, niezależnie od tego jak on się zakończy, bo było super! Składamy wszystkie ręce na pokład i walczymy!

week-wrze6

Tomasz Majdak (Fiat Cinquecento): Przed nami start w kultowym Rajdzie Wisły. Mój pierwszy kontakt z ta imprezą miał miejsce w 1990 roku, gdy jako kibic oglądałem zmagania nieodżałowanego Mariana Bublewicza, na słynnym OS-ie na Górę Żar. Dziś mam okazję samemu zmierzyć się z odcinkami specjalnymi tego pięknego rajdu. Po trzech latach przerwy jestem bardzo podekscytowany i już nie mogę się doczekać jazdy po tak trudnych odcinkach specjalnych. Nasze Cinquecento jest zwarte i gotowe, więc nie pozostaje nic innego, jak tylko zaprosić wszystkich Państwa do kibicowania na trasie rajdu. Za możliwość startu chcę podziękować naszemu głównemu partnerowi, firmie AUTOTEST- Stacje Kontroli Pojazdów, mojej wspaniałej rodzince, Buchti.pl Promotion i wszystkim znajomym, którzy pomagali nam w różny sposób. Do zobaczenia w Wiśle.

Marcin Jaros: To finałowa runda Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe. Tym razem będziemy ścigać się na torze Hungaroring, który jest jednym z moich ulubionych. Znam go bardzo dobrze, gdyż w Budapeszcie ścigałem się już w innych wyścigowych cyklach. Podczas poprzedniej rundy Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe na torze Autodrom Brno miałem bardzo dobre tempo, dlatego w zbliżający się weekend będę celował w zwycięstwo. Trzymajcie kciuki!

week-wrze7

Mariusz Urbański Po ostatnim wyścigowym weekendzie w Brnie awansowałem na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Od tego czasu rozpocząłem naukę toru Hungaroring, bo podobnie jak w Czechach będzie to mój debiut na tym obiekcie. Mo-je auto, dzięki teamowi GT3 POLAND, spisuje się doskonale i mam nadzieje, że tak będzie też w trakcie ostatniej rundy. Dodatkowy smaczek stanowi fakt, że zostanie ona rozegrana razem z serią DTM, więc będzie to start przy kilkudziesięciotysięcznej publiczności. Nie mogę się już doczekać pierwszego wyjazdu na tor. Mam nadzieję, że z Węgier wrócę z wicemistrzowskim tytułem.

zbroja-rw243

Tomasz Zbroja (Renault Clio): Trudno mi opisać, jak bardzo cieszę się, że możemy znów wsiąść z Piotrkiem do rajdówki i to jeszcze na Rajd Wisły. To co się działo przez ostatnie miesiące było po prostu niesamowite. Wsparcie tak ogromnej rzeszy kibiców, znajomych, moich przyjaciół, którzy zarywali wspólnie z nami noce pracując nad samochodem i wszystkich którzy pomogli – bez tego nie było by nas tutaj. Nie spodziewałem się nawet w najśmielszych marzeniach tak mocnego poparcia. Nie wiem, jak się za to wszystko odwdzięczę, ale motywuje mnie to do jeszcze cięższej pracy. Obiecuje, że nie zawiedziemy waszego zaufania. Czeka nas naprawdę trudny rajd, bo odcinki są ekstremalnie trudne, szybkie i wąskie, a nie ma tu miejsca na poprawianie błędów. Dzięki wsparciu firmy Extreme pojedziemy na nowym typie opon, więc ten weekend będzie dla nas również cenną nauką. Postaramy się wspólnie z Piotrkiem dać z siebie wszystko i pojechać, jak najlepiej. Dziękuje za wsparcie również firmom Refitner, Racing Shop, producentowi opon Extreme i Buchti.pl Promotion.

Fot.: Grzegorz Kozera, Radosław Ćwieczek, Agnieszka Wołkowicz, Rozmus Photography, Porsche