WYŚCIGI GÓRSKIE: ŁUKASZCZYK BLISKI TYTUŁU (10. RUNDA GSMP)

gp-sopot1

22. Grand Prix Sopot – Gdynia, dziesiąta runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski składała się z dwóch podjazdów treningowych i dwóch wyścigowych.

Na starcie stanęło ponad 50 kierowców, tym razem, po sobotnich awariach, zabrakło zawodników startujących w GSMP Historycznych.

sponsorenault


Zobacz także:

SPORT


 

W klasyfikacji generalnej zawodów wszystkie podjazdy padły łupem niepokonanego w ten weekend Szymona Łukaszczyka (Mitsubishi Lancer EVO V AMS), który – jak informowaliśmy – wygrał także sobotnie zawody. Już w pierwszym podjeździe treningowym kierowca z Zakopanego zbliżył się do ubiegłorocznego rekordu trasy, do którego zabrakło mu zaledwie pół sekundy. Liczący 3050 m odcinek Sopot – Gdynia pokonał ze średnią prędkością 133 km/h.

Za jego plecami toczyła się zacięta walka o kolejne miejsca. W pierwszym treningu Andrzeja Szepieńca (Mitsubishi Lancer), Dubaia (Mitsubishi Lancer Berg Monster) i Waldemara Kluzę (Skoda Fabia) dzieliło po pół sekundy różnicy. Podczas drugiego treningu różnica czasowa pomiędzy drugim Michałem Ratajczykiem a Andrzejem Szepieńcem wyniosła zaledwie 0,064 sekundy!

W obu podjazdach wyścigowych szybszy od konkurentów okazał się Michał Ratajczyk, wciąż rozbudowujący swojego Mitsubishi Lancera. Na trzecim miejscu 10 Rundy GSMP sklasyfikowano Andrzeja Szepieńca. Czwarty w generalce był Dubai, piąty Tomasz Myszkier, jadący Skodą Fabią WRC.

Ciekawa rywalizacja pomiędzy jeżdżącymi Mitsubishi Lancerami Romanem Baranem a Robertem Sługockim toczyła się w Grupie A. Ostatecznie wygrał ten pierwszy, dla którego był to 19. start na tej trasie. Sługocki był drugi. Jako trzeciego sklasyfikowano jeżdżącego Hondą Civic Type R Marcina Wilusza.

W najliczniej obsadzonych grupach narodowych zwyciężyli Wojciech Subocz (A/PL – Porsche Carrera 2) i Paweł Frączek (E0 – Honda Civic Type R).

Po wydzieleniu w tym sezonie z grupy E1 tzw. Supercars, miejsca na podium otworzyły się dla kierowców nieco słabszych aut. W Sopocie wygrał Michał Ratajczyk, na niższym stopniu podium stanął Tomasz Myszkier, trójkę najlepszych uzupełnił Gabriel Kubit (Honda Integra), bezkonkurencyjny w 2019 wśród kierowców aut napędzanych na jedną oś. Kubita sklasyfikowano w generalce zawodów na wysokim, 8 miejscu.

Jak zawsze zawody organizowane przez Automobilklub Orski, w jednym z najbardziej ruchliwych miejsc w Polsce podczas wakacji, mają niepowtarzalną atmosferę. Od piątkowego rozpoczęcia przy Sopocki Molo po niedzielne podjazdy wyścigowe kierowcom towarzyszyły tłumy kibiców, przyciągniętych także ładną pogodą.

Kolejne zmagania zawodników startujących w GSMP już na początku września (6-8.09), podczas wyścigu Czarna Góra (okolice Siennej w Kotlinie Kłodzkiej).

Fot.: UMA_Agnieszka Wołkowicz