WYŚCIGI GÓRSKIE: PECHOWY DZIEŃ ŁUKASZCZYKA (9. RUNDA)

wysc-gor-sg1

21. Grand Prix Sopot – Gdynia, będące 9. rundą Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski rozpoczęło się w ulewnym deszczu, który przestał padać przed startem pierwszego sobotniego podjazdu, który miał charakter zapoznawczy.

Na linii startu w Sopocie zameldowało się 64 kierowców, czyli komplet zgłoszonych. Śliska nawierzchnia była przyczyną kilku niegroźnych kolizji z szykanami, wyjątkowo sprawnie naprawianymi przez służby organizatora – Automobilklubu Orski.

sponsorenault


Zobacz także:

SPORT


 

Podobnie działo się podczas pierwszego podjazdu treningowego. Drugi trening i dwa podjazdy wyścigowe przeprowadzono już na nawierzchni suchej.
Zawody uroczyście otworzyli: Prezydent Sopotu Jacek Karnowski, Bogusław Piątek – Obserwator ze strony Polskiego Związku Motorowego oraz Dyrektor Wyścigu, Lech Orski.

Sopockie rundy mistrzostw rozpoczynają końcówkę sezonu, podczas której rozstrzygną się tytuły mistrzowskie sezonu; szanse stanięcia na najwyższym stopniu podium mają: ubiegłoroczny mistrz Polski Waldemar Kluza (Skoda Fabia S 2000), Michał Ratajczyk (Mitsubishi Lancer EVO IX 7 Motorsport) i Szymon Łukaszczyk (Mitsubishi Lancer EVO V).

W tych zmiennych warunkach we wszystkich podjazdach najszybszym zawodnikiem 9. rundy GSMP okazał się Michał Ratajczyk, który ostatecznie był szybszy od drugiego Waldemara Kluzy o 1,8 sekundy. Na trzecim miejscu zameldował się jadący na swoim terenie kierowca z Gdańska, Tomasz Myszkier ( Skoda Fabia 2000).

wysc-gor-sg2

W drugim podjeździe wyścigowym Ratajczyk wynikiem 2:23,374 pobił ubiegłoroczny rekord liczącej 3050 m trasy. Wyścig okazał się pechowy dla Szymona Łukaszczyka, który w pierwszym podjeździe wyścigowym pod koniec trasy uderzył w szykanę i na chwilę opuścił drogę, i tak meldując się z trzecim wynikiem podjazdu.

Niestety w drugim podjeździe (z wymienionym na seryjny zderzaku) zsunął się wąż z poruszonego podczas kolizji intercoolera i auto straciło moc. Łukaszczyk dojechał pod koniec stawki, tracąc kilkadziesiąt sekund i cenne punkty.

Wyniki dwóch podjazdów wyścigowych
1. Michał Ratajczyk – 2.49,157 min.;
2. Waldemar Kluza – 2.50,915 min.;
3. Tomasz Myszkier – 2.57,399 min.;
4. Mariusz Stec – 3.00,862 min.;
5. Roman Baran – 3.07,228 min.

W Grupie A wygrał Roberta Sługocki (Mitsubishi Lancer EVO X), w Grupie N – Łukasz Kabaciński (Mitsubishi Lancer EVO X), w klasie A/PLJacek Handl (BMW M 3/E36) a w E-0.PLMariusz Biały (BMW E 320 is).

W GSMP Historycznych po raz kolejny najszybszym zawodnikiem był Wojciech Koczeski (Subaru Legacy RS), który od początku zgromadził komplet punktów!

W zawodach udział biorą najbardziej znani kierowcy wyścigowi i rajdowi z Wybrzeża. We Fiacie Abarth 131 Rally pojawił się nie oglądany już na co dzień w wyścigach Tadeusz Myszkier, niewątpliwa atrakcją dla kibiców były też przejazdy Piotra Zaleskiego (Porsche 911 sc RS), który tydzień wcześniej został mistrzem Polski w Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski.

W niedzielę rozegrana zostanie 10. runda WSMP.

Fot.: UMA Agnieszka Wołkowicz