CARSHARING: PANDEMIA IMPULSEM DO ROZWOJU FLOTY ELEKTRYKÓW

Przedstawiciele branży carsharingowej zwracają uwagę, że pandemia koronawirusa wymusza wprowadzenie zmian na rynku. Eksperci wskazują, co może przyczynić się do rozwoju elektromobilności w Polsce.

Prowadzą już w tej sprawie dialog z Ministerstwem Klimatu.


Zobacz także:

ECO

ROZMAITOŚCI


 

W kwietniu br. prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych wysłał do Ministra Klimatu propozycje, które pozwolą wesprzeć walkę ze smogiem oraz wpłyną na cenę aut elektrycznych.

Ministrowi zostały przedstawione m.in. rozwiązania:
• wyodrębnienie branży carsharingowej jako kategorii transportu w prawie o ruchu drogowym;
• wprowadzenie dla przedsiębiorców korzystających z transportu współdzielonego możliwości rozliczenia do kosztów uzyskania przychodu wszystkich wydatków na wynajem i eksploatację;
• dopłaty do zakupu pojazdów elektrycznych do flot carsharingowych.

Zrzeszona w PSPA spółka 4Mobility dokonała kalkulacji związanej z wpływem podatku VAT na ceny pojazdów elektrycznych w Polsce, zastawiając to jednocześnie z symulacją obniżek daniny na podstawie proponowanych rozwiązań.

– Propozycja, którą przedstawiono polskiemu rządowi, przewiduje wprowadzenie możliwości odliczenia 00 proc. VAT od zakupu i użytkowania samochodów elektrycznych, w miejsce obowiązującego limitu odliczenia 50 proc. VAT Ta zmiana miałaby istotny wpływ na cenę i przyczyniłaby się do wzrostu popytu na tego typu rozwiązania. Stabilizacja po okresie pandemii może potrwać miesiące lub lata, ale prognozujemy, że wpływ pandemii na nasz rynek ostatecznie będzie pozytywny. Efektem tego będą istotne zmiany, których wymaga nowa rzeczywistość. Będzie to trend ograniczania korzystania z transportu publicznego, jaki znaliśmy do tej pory, z tłokiem w autobusach i metrze. W konsekwencji tego może wzrosnąć popyt na carsharing. Wynajmowi aut na minuty mogą także sprzyjać inne zjawiska wywołane pandemią – np. ograniczanie konsumpcji, w tym kupowania samochodów na własność. Dużym krokiem na przód byłoby uwzględnienie carsharingu w zapisach kodeksu drogowego. Istotną rolę mają tu także samorząd, z którymi liczymy na współpracę w najbliższej przyszłości. Kolejnym krokiem, który umożliwiłby rozwój byłoby wprowadzenie bezpłatnych stref parkowania dla aut elektrycznych. W związku z tym, że pandemia ograniczyła możliwości komunikacji miejskiej, warto byłoby pomyśleć o uwzględnieniu carsharingu jako jej elementu. Obecnie znaczna część osób, dla poczucia bezpieczeństwa i komfortu, wolałaby wybrać auta na minuty jako środek codziennego transportu miejskiego – dodaje Paweł Błaszczak, prezes Zarządu 4mobility.