CHEVROLET: NIE STRASZNE MU DZIURY W JEZDNI

Zima tradycyjnie pozostawiła po sobie liczne dziury w jezdni, co szczególnie dotkliwie odczuwają użytkownicy dróg w Polsce. Z powodu przygotowań do Euro 2012 siły i nakłady zostały “rzucone” na budowę autostrad, stąd “reanimacja” jezdni niższego szczebla oraz w miastach przebiega opornie.

Inżynierowie General Motors zdają sobie sprawię, jak duży jest to problem. W testach mających na celu dopracowanie właściwości jezdnych globalnych pojazdów, zarówno samochodów małych jak i większych – np. Chevroleta Cruze, nie wykorzystują jednak publicznych dróg, ale sztucznie stworzone wyżłobienia i pęknięcia w asfalcie.

Wilgoć zgromadzona zimą w niewielkich wyżłobieniach asfaltu jest wystawiana na działanie niskich i wysokich temperatur, co prowadzi do rozszerzania ubytków i pękania nawierzchni. W rezultacie, pod ciężarem przejeżdżających samochodów powstają duże dziury w jezdni.

Dziury w należącym do GM torze testowym w testy drogowe, symulacje, wyglądają dokładnie tak, jak na zwykłych drogach. Te stworzone przez ekspertów z GM mają jednak specjalną konstrukcję i zostały wykonane z metalu, a następnie umieszczone w betonowej nawierzchni. Co więcej, głębokość progu wejścia i wyjścia różni się w zależności od tego, jaki rodzaj wyrwy jest symulowany i pozwala uzyskać różne obciążenia, które działają na samochód przejeżdżający po takiej drodze.

Specjalnie zaprojektowane wyrwy w nawierzchni pozwalają przeprowadzać kontrolowane testy w niezmiennych warunkach, które są niezbędne do oceny trwałości zawieszenia i dalszego dostrojenia układu pod kątem komfortu jazdy. Nowe samochody zostają poddane zakrojonym na szeroką skalę testom drogowym, których celem jest opracowanie właściwości jezdnych odpowiadających różnym rodzajom nawierzchni, od dróg w Korei po trasy w Kansas.

– Symulujemy różnie nawierzchnie, które odzwierciedlają rzeczywiste warunki drogowe na całym świecie – mówi Frank Barhorst, który nadzoruje grupę zajmującą się testami i zastosowaniami produktu. Sprawdzamy konstrukcję pojazdu na zróżnicowanych drogach – tych dobrych i tych złych – aby znaleźć idealne ustawienia dla każdego samochodu, nad którym pracujemy. Do testów wytrzymałości wykorzystujemy dziurawe i kręte trasy. Poziom hałasu badamy na pofałdowanej drodze gruntowej lub betonowej o zużytej nawierzchni. Z kolei prowadzenie samochodu najlepiej sprawdzić na luźnym podłożu.

Od czasu debiutu rynkowego w 2009 roku, Chevrolet Cruze sprzedał się w liczbie ponad 1,13 mln egzemplarzy na ponad 100 rynkach całego świata. To najlepiej sprzedający się na świecie model Chevroleta, dzięki któremu firma sprzedała w 2011 roku na rodzimym rynku w Stanach Zjednoczonych więcej samochodów osobowych, niż jakikolwiek inny producent. Również w Polsce Cruze cieszy się coraz większą popularnością – w 2011 roku nabywców znalazło aż o 83 procent więcej egzemplarzy tego kompaktowego modelu niż w roku 2010. Już wkrótce, bo jesienią, zadebiutuje kolejna wersja nadwoziowa – Cruze Kombi.

A jeśli już mowa o Cruze – podczas weekendu (5-6 maja) na torze Hungaroring pod Budapesztem na Węgrzech kierowcy w tym modelu rywalizują o kolejne punkty w wyścigach WTCC. Prowadzący w klasyfikacji Producentów zespół Chevroleta pragnie utrzymać trzy pierwsze pozycje w punktacji indywidualnej (Yvan Muller, Rob Huff i Alain Menu).