FORD FIESTA RS WRC: BEZPIECZEŃSTWO GWARANTOWANE

Kierowcy startujący w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata chronieni są klatkami bezpieczeństwa, które wytrzymują nacisk aż dziesięciu ton. Strukturę klatek tworzą stalowe rury o łącznej długości 35 metrów – to długość niemal trzech autobusów miejskich.

Kierowcy Jari-Matti Latvala i Petter Solberg przyznają, że zaawansowane technologie ochrony dają im poczucie bezpieczeństwa, które procentuje na mecie w postaci krótszych czasów przejazdu odcinków specjalnych

Szanse na wygraną Forda w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata FIA 2012 są w tym roku wyjątkowo duże. Zespół dysponuje bowiem nie tylko jednym z najszybszych, ale także najbezpieczniejszych samochodów rajdowych na świecie.

Ford Fiesta RS WRC jest rajdową wersją najlepiej sprzedającego się modelu rodziny hatchbacków Forda, którą inżynierowie przekształcili w 300-konnego „potwora” przyspieszającego od 0 do 100 km/h w mniej niż pięć sekund.

Konie mechaniczne to jednak nie wszystko. Aby w pełni wykorzystać potencjał auta, kierowca i pilot muszą mieć zapewnione maksymalne bezpieczeństwo podczas pokonywania odcinków specjalnych.

– Wygrana w rajdzie to często kwestia dziesiątych części sekundy, więc musisz zaufać konstrukcji swojego samochodu i ‘wycisnąć’ z niej sto procent możliwości – mówi Petter Solberg, kierowca w zespole Ford World Rally Team. Wypadki są nieodłączną częścią tego sportu, ale ja wiem, że Ford Fiesta to jeden z najbezpieczniejszych samochodów na świecie, dlatego mogę wykonywać swoją pracę bez najmniejszych obaw.

Oprócz klatki bezpieczeństwa, na pokładzie Forda Fiesta RS WRC znalazły się też zmodyfikowane fotele – odsunięte od drzwi, aby zapobiec urazom podczas uderzenia w bok auta – oraz specjalna gaśnica, której dysze umieszczono w całej kabinie. Dodatkowo, ryzyko zapalenia się pojazdu w następstwie wypadku zostało ograniczone dzięki zastosowaniu zbiornika paliwa odpornego na przebicie.

O tym, jak bezpieczne są nowoczesne samochody rajdowe przekonali się w 2008 roku kierowca Forda Jari-Matti Latvala i pilot Miikka Anttila. Na jednym z odcinków Rajdu Portugalii ich Ford Focus RS WRC spadł z 200-metrowego zbocza. Zawodnicy wyszli z tego wypadku bez obrażeń.