PIERWSZY FOTELIK – RUSZYŁA KAMPANIA SPOŁECZNA

„Pierwszy fotelik” – właściwe używanie fotelików samochodowych dla niemowląt – to międzynarodowa inicjatywa społeczna Grupy Raben, Globalnego Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (GRSP), Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego w Polsce, Ulicy Sezamkowej, serwisu fotelik.info i PCK.

Rozpoczęła się kampania społeczna połączona z platformą szkoleniową na temat właściwego używania fotelików samochodowych dla niemowląt. Działania mają na celu zapewnienie bezpiecznego startu w podróży życiowej najmłodszym użytkownikom ruchu drogowego. Kampania skierowana jest do rodziców noworodków i niemowląt oraz personelu medycznego i szkół rodzenia. Jak wynika z najnowszych badań, 70 procent dzieci jest przewożonych nieprawidłowo w fotelikach.

W ramach inicjatywy zostanie uruchomiona specjalna platforma e-learninigowa w trzech krajach dostępna po polsku, angielsku, węgiersku, rosyjsku i ukraińsku (adres w Polsce: www.pierwszy.fotelik.info), która składa się z oddzielnych lekcji oraz testów umożliwiających zdobycie i ugruntowanie wiedzy (dla najlepszych będą czekały nagrody rzeczowe).

Profesjonalne przygotowanie materiałów zapewnili eksperci inżynierii i biomechaniki zderzeń. Uruchomiony zostanie punkt konsultacyjny dla rodziców.

Partnerami akcji w Polsce są także: Komitet na rzecz Dzieci w Polsce KONARD oraz Szpital Ginekologiczno-Położniczy im. Świętej Rodziny w Warszawie.

– Akcja na temat bezpieczeństwa noworodków jest nam szczególnie bliska, ponieważ w naszym Szpitalu rodzi się ponad 4500 dzieci rocznie i zależny nam, aby wszystkie maluszki opuściły w bezpieczny sposób Szpital – w ten sposób dyrekcja szpitala podkreśla swoje zaangażowanie w ten projekt.

Kampanię poparła poseł Beata Bublewicz – założycielka Parlamentarnej Grupy na rzecz Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Sejmie oraz wieloletnia ambasadorka inicjatyw w tym zakresie.

Grupa Raben, jako partner Global Road Safety Partnership (GRSP) i Stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego współorganizuje kampanię w Polsce na Węgrzech oraz na Ukrainie.

– Wykorzystując najnowsze materiały badawcze, np. filmy z testów zderzeniowych, oraz porady psychologów i ekspertów mamy realną możliwość wpływu na bezpieczeństwo najmłodszych. Jak wynika z międzynarodowych badań aż 70 proc. rodziców nie zapina dzieci prawidłowo. Chcemy przybliżyć rodzicom, a także ekspertom z ich najbliższego otoczenia, jak ważne jest właściwe zabezpieczenie najmniejszych dzieci w podróży. Będziemy szkolić pielęgniarki, położne i personel szkół rodzenia, aby stali się ambasadorami bezpiecznego startu w podróży przez życie – mówi Barbara Król z GRSP.

– Dziecko przewożone na kolanach mamy siedzącej na przednim siedzeniu przy nagłym uderzeniu w tył samochodu zachowuje się jak pocisk – z ogromna prędkością wylatuje przez przednia szybę auta. Nie muszę chyba dodawać, ze w tej konfrontacji – nie ma ono praktycznie żadnych szans. Trzeba przyznać, ze od paru lat obserwujemy wzrost świadomości rodziców w kwestii bezpiecznego przewożenia dzieci. Równocześnie jednak widać wzrost „pomysłowości” jak z fotelika należy korzystać. Rodzice na przykład spinają pasy fotelika broszka – “żeby nie obcierało”… Fotelik tak samo jak pasy bezpieczeństwa czy poduszka powietrzna – ratują życie, ale tylko wtedy gdy są używane prawidłowo! – podkreśla Agnieszka Góralska, ratownik medyczny i doktorantka Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

– Do tej pory powstało i zostało przeprowadzonych wiele kampanii, mówiących o konieczności przewożenia dzieci w fotelikach. Niestety samo mówienie o tym nie wystarcza, aby zapewnić dzieciom bezpieczeństwo. Dlatego zamiast mówić, że „jest to ważne” i sypać ogólnikami, skupiamy się na przekazywaniu konkretnej, rzeczowej wiedzy o tym, „jak” zapewnić bezpieczeństwo dziecku w samochodzie. Według międzynarodowych i naszych własnych inspekcji, nawet najbardziej troskliwi rodzice, kupując najdroższy fotelik, z oceną 5 w niezależnych testach zderzeniowych mogą go niepoprawnie zamontować, co grozi kalectwem lub utratą życia dziecka – mówi Paweł Kurpiewski, inżynier biomechaniki zderzeń, ekspert ds. bezpieczeństwa dzieci w samochodach.