PRAWO JAZDY: REWOLUCJA W SZKOLENIU KURSANTÓW?

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Trudno znaleźć zadowolonych z obecnego stanu rzeczy w obszarze „nauki jazdy”. Kursanci żalą się, że trudno sprostać wymaganiom egzaminacyjnym, a reszta społeczeństwa utyskuje na jakość szkolenia i sposób zachowania młodych kierowców na drogach.

Zmiany w sposobie nauki i egzaminowania przynoszą jak dotąd dyskusyjne efekty. Nie znaczy to jednak, że nie ma szansy na poprawę sytuacji – jest, i to bez uruchamiania „machiny legislacyjnej”. Wystarczy w twórczy sposób wykorzystać możliwości oferowane przez nowoczesne technologie lokalizacyjne.


Zobacz także:
ROZMAITOŚCI


Wyniki doskonalenia techniki jazdy kierowców samochodów służbowych przy pomocy modułu ecodrivingu wbudowanego w platformę lokalizacyjną Finder Online okazały się bardzo pozytywne. Takie szkolenie skupia się na eliminowaniu złych i utrwalaniu właściwych nawyków służących bezpiecznemu i oszczędnemu użytkowaniu samochodu. Twórcy platformy z firmy Finder S.A. pomyśleli jednak o rozszerzeniu dotychczasowych zastosowań o grupę osób dopiero zdobywających umiejętności i uprawnienia do kierowania samochodami.

Opracowano nowatorski program dla wybranych szkół jazdy, w którym oprócz ulepszonego procesu nauczania, wykorzystywana jest specjalnie do tego przygotowana aplikacja Finder Driver Assistant.

– Technologie telemetryczne w szkołach nauki jazdy to zupełna nowość. Dzięki nim szkolenie kierowcy będzie jeszcze przed egzaminem poddane ocenie i weryfikacji w oparciu o realne dane z pojazdów. Czas przeznaczony na jazdę zostanie wykorzystany wyłącznie w tym celu. Zapisane będą trasy lekcji, prędkości, wykonywane manewry, ingerencje instruktora, a nawet dane opisujące styl jazdy. Będzie to niezastąpiony materiał dydaktyczny, którego analiza pozwoli dostosować proces nauki do indywidualnych predyspozycji. Młodzi kierowcy ukończą kurs dysponując większymi umiejętnościami i właściwymi nawykami. Wysoką skuteczność rozwiązań telemetrycznych w poprawie techniki jazdy potwierdzają doświadczenia z programów adresowanych do aktywnych zawodowo kierowców z firm korzystających z naszego systemu do zarządzania flotami pojazdów – mówi Piotr Jakubowski, prezes Finder S.A.

FDA-podsum

Wszyscy kursanci w szkołach z nowym programem przed pierwszą jazdą otrzymują własną elektroniczną „pastylkę”, która – aktywowana w pojeździe w momencie rozpoczęcia jazdy kursowej – sprawia, że dane pochodzące z auta są przypisywane do konkretnej osoby. Po zalogowaniu się do aplikacji kursant ma dostęp do zgromadzonych informacji. Na cyfrowej mapie może obejrzeć trasę swoich przejazdów, sprawdzić pokonany dystans (jednej lekcji lub całego kursu), dowiedzieć się jaka była średnia lub maksymalna prędkość przejazdu, ile czasu zajęły przestoje, jaki był stosunek czasu przestojów do czasu jazd itp.

Może łatwo porównać ile czasu w trakcie kursu poświęcono na manewry na placu, a ile na jazdy w ruchu ulicznym. Dowie się ile razy w trakcie zajęć doszło do niezamierzonego zgaszenia silnika. Dodatkowo w aplikacji analizowane są zachowania na drodze (utrzymywanie odpowiedniej odległości od pojazdów poprzedzających, technika zmiany pasa ruchu, płynność jazdy). Rejestrowane są też ingerencje instruktora w czasie jazd. Po każdej lekcji kursant ma możliwość oceny instruktora, a instruktor ocenia swojego podopiecznego. Te subiektywne oceny, w połączeniu z parametrami analizowanymi przez system składają się na cząstkową ocenę poszczególnych jazd, a w efekcie końcowym dają obraz całego kursu. Komplet danych zgromadzonych w Finder Driver Assistant buduje swoisty profil przyszłego kierowcy.

Dzięki aplikacji Finder Driver Assistant kursant może też w łatwy sposób planować własny kalendarz jazd korzystając z terminarza on-line. Pokazuje on „grafik zajęć” instruktora i umożliwia łatwe zestawianie jazd w dogodnych dla obu stron porach. Aplikacja jest przyjazna użytkownikom i prosta w obsłudze.

– Aplikacje analizujące parametry mobilnych obiektów, oparte na podobnej bazie jak ta dla Akademii Auto Świata, zaczynają coraz częściej służyć powszechnemu odbiorcy. Przykładem mogą być – niestety jeszcze niedostępne w Polsce – specjalne produkty ubezpieczeniowe zależne od sposobu użytkowania pojazdu, określane jako Usage-Based Insurance (UBI). Pozwalają obniżyć składkę w zamian za poddanie się kierujących pewnym rygorom wpływającym na spadek szkodowości. Może to być rezygnacja z jazdy przez młodych kierowców w okresach kiedy statystyka ubezpieczyciela wskazuje na dużą zagrożenie wypadkiem dla tej grupy – np. weekendowe wieczory i noce. Weryfikacja wywiązywania się z podjętych przez kierowcę zobowiązań odbywa się poprzez system lokalizacyjny – dodaje Piotr Jakubowski.

Na początek aplikacja Finder Driver Assistant została udostępniona kursantom i instruktorom w trzech szkołach nauki jazdy: w Warszawie, Legionowie i Toruniu.