RAJD MEKSYKU 2012: CITROENY NA CZELE (2. ETAP)

Dwie złogi w Citroenach DS3 WRC znajdują się na czele Rajdu Meksyku – rundy Mistrzostw Świata. Prowadzą Sebastien Loeb i Daniel Elena, a Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen tracą do nich 36,2 sekundy.

Drugi etap składał się z ośmiu odcinków specjalnych, z których jeden został odwołany. Rywalizacja trwała pomiędzy Sebastienem Loebem, a załogą w Fordzie Fiesta RS WRC: Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila. Francuzi jechali bardzo równo i bez trudu utrzymali pierwszą pozycję.

W sumie spośród siedmiu OS-ów, na czterech triumfował Latvala, na trzech – Loeb. Jari – Matti miał jednak wpadki, m. innymi przebił oponę tracąc do zwycięzcy ponad 50 sekund.

Na czwarte miejsce awansowali Petter Solberg i Chris Patterson (Ford Fiesta RS WRC), a zajmujący trzecie miejsce po piątkowych odcinkach Mads Ostberg i Jonas Andersson (Ford Fiesta RS WRC) spadli na piątą pozycję. Szóstą lokatę utrzymali Ott Tanak i Kuldar Sikk (Fordach Fiesta RS WRC).

 

 

Wśród pojazdów z napędem na jedną oś najszybsi są Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (Skoda Fabia S2000), zajmujący dziewiąte miejsce. Dzień okazał się pechowy dla załóg Jewgienij Nowikow i Denis Giraudet oraz Chris Atkinson i Stephane Prevot (obie w Ford Fiesta RS WRC).

Jedyna polska załoga w stawce, Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak do połowy etapu jechała dobrze, zajmując drugie miejsce. Nasi zaweodnicy wygrali pierwszy przejazd najdłuższego sobotniego 42 kilometrowego odcinka specjalnego i zwiększyli przewagę nad 3. w PWRC Nicolasem Fuchsem do 30,8 sekundy. W stawce prowadzi Benito Guerra, do którego Michał Kościuszko w pierwszej pętli odrobił prawie 2 sekundy.

– Na prostej uderzyliśmy w coś, najprawdopodobniej w kamień. Jechaliśmy pod górę, wiec promienie słońca padały nam centralnie na maskę i oślepiły nas na tyle, że nie zauważyłem tego kamienia przy drodze. Na szczęście koło się nie skrzywiło i nie odpadło a nawet udało się nam wygrać najdłuższy dzisiejszy oes. Teraz serwis wymieni drzwi i tylną belkę i pojedziemy dalej. Plan jest taki, aby jechać swoje. Benito na pewno będzie starał się obronić pozycję lidera a my będziemy chcieli mu urywać kolejne sekundy, niemniej jednak najważniejsze dla nas jest utrzymanie Nicolasa z tyłu za nami – mówił Michał Kościuszko na strefie serwisowej po przejechaniu dwóch sobotnich OS-ów.

 

 

Pierwsze kłopoty załogi Lotos Dynamic Rally Team rozpoczęły się po wyjeździe z serwisu. Na dojazdówce do 15. odcinka specjalnego pojawiły się problemy z zawieszeniem. Znalezienie i usunięcie awarii „kosztowało” naszą załogę ponad 20 minut w wyniku czego do czasu Michała i Maćka doliczono karę 3 minut i 50 sekund.

Niestety w trakcie 17. odcinka na niewielkim podbiciu awarii uległ wahacz. Nie było możliwości naprawienia samochodu na odcinku w związku z tym załoga Lotos Dynamic Rally Team musiała skorzystać z systemu SupeRally z doliczoną karą kolejnych 15 minut.

– Po serwisie, na dojeździe do pierwszego w drugiej pętli odcinka poczułem, że auto przestało się prowadzić. Po sprawdzeniu okazało się, że awarii uległy mocowania piast tylnych. Musieliśmy dokonać prowizorycznej naprawy i do odcinka wystartowaliśmy z karą 3 minut i 50 sekund. Pomimo zwycięstwa na 16. odcinku specjalnym przesunęliśmy się na 3. miejsce w stawce. Nie był to jednak koniec naszych problemów. Na kolejnym 17. oesie na niewielkim podbiciu pękł wahacz. Ponieważ tej awarii nie byliśmy w stanie usunąć na odcinku musieliśmy skorzystać z systemu SupeRally. Dzisiaj spróbujemy odrobić minutę pozostającą do 3. miejsca w stawce. Wydaje się to być trudne, ale nie niemożliwe. Oboje z Maćkiem wierzymy, że uda się nam ukończyć ten rajd na podium i przywieść tak cenne punkty do klasyfikacji Mistrzostw Świata – powiedział Michał Kościuszko.

Ostatecznie Kościuszko i Szczepaniak etap ukończyli na czwartej pozycji w klasie PWRC i osiemnastej w rajdzie. W klasie PWRC prowadza nadal Benito Guerra jr i Borja Rozada (Mitsubishi Lancer Evo X).

W niedzielę zawodnicy mają do przejechania 4 odcinki specjalne o łącznej długości 74,76 kilometrów OS-owych w tym najdłuższy w tegorocznym Rajdzie Meksyku 54,50 kilometrowy odcinek Guanajuatito.

 

 

WYNIKI PO 2. ETAPACH

1. Sebastien Loeb i Daniel Elena (Citroen DSC3 WRC) – 3.25.17,5 godz.;
2. Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen (Citroen DSC3 WRC) – strata 36,2 sek.;
3. Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila (Ford Fiesta RS WRC) – 1.53,0 min.;
4. Petter Solberg i Chris Patterson (Ford Fiesta RS WRC) – 2.10,9 min.;
5. Mads Ostberg i Jonas Andersson (Ford Fiesta RS WRC) – 2.44,2 min.;
6. Ott Tanak i Kuldar Sikk (Ford Fiesta RS WRC) – 4.22,1 min.;
7. Nasser Al-Attiyah i Giovanni Bernacchini (Citroen DS3 WRC) – 6.00,8 min.;
8. Armidno Araujo i Miguel Ramalho (Mini Cooper WRC) – 10.42,1 min.;
9. Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (Skoda Fabia S2000) – 12.02,7 min.;
10. Ken Block i Alessandro Gelsomino (Ford Fiesta RS WRC) – 13.51,8 min.,;
11. Jewgienij Nowikow i Denis Giraudet (Ford Fiesta RS WRC) – 14.29,1 min.;
12. Benito Guerra jr i Borja Rozada (Mitsubishi Lancer Evo X) – 18.42,0 min.;
13. Ricardo Trivino i Alex Haro (Ford Fiesta RS WRC) – 18.48,2 min.;
14. Nicolas Fuchs i Fernando Mussano (Mitsubishi Lancer Evo X) – 21.18,7 min.;
15. Chris Atkinson i Stephane Prevot (Ford Fiesta RS WRC) – 21.57,8 min.;
16. Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (Citroen DS3 WRC) – 29.11,3 min.;
17. Gianluca Linari i Nicola Arena (Subaru Impreza STi) – 37.07,6 min.;
18. Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak (Mitsubishi Lancer Evo) – 38.14,9 min.;
19. Tibor Erdi i Attila Taborszki (Mitsubishi Lancer Evo X) – 1:02.43,2 godz,;
20. Paulo Nobre i Edu Paula (Mini Cooper WRC) – 1:06.23,4 godz.

Fot.: zespoły