RAJD WISŁY 2013: POWIEDZIELI PRZED STARTEM

RW_1_a

Rajd Wisły powraca do kalendarza Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski po dziesięciu latach przerwy. Po pierwszej rundzie RSMP liderami klasyfikacji są Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran.

Inaugurujący sezon Rajd Świdnicki Krause przyniósł wielkie emocje, rywalizacja o zwycięstwo trwała do ostatniego odcinka specjalnego. Czy tak będzie i tym razem – przekonamy się już podczas najbliższego weekendu: 25 i 26 maja (wyniki poznamy w niedzielę wieczorem).


Zobacz także:
RAJDY


Zawody z bazą w Istebnej będą też rundą (trzecią) rajdowego Pucharu Polski. Dyrektorem imprezy jest Andrzej Szkuta, a w skład ścisłego kierownictwa wchodzą m.in.: Bogdan Szkuta, Dominik Ochojski, Katarzyna Pytel-Majkowska, Kornelia Szkuta, Andrzej Polaczy, Marcjanna Grenda, Wojciech Brachaczek, Marek Jaczewski, Robert Szkuta, Piotr Gwóźdź, Dariusz Marciniak, Paweł Owczyński, Krystyna Bywalec, Halina Bywalec, Tomasz Szmandra, Janusz Śmiłowski, Jerzy Głuśniewski. ZSS tworzą: Grzegorz Lewandowski, Ryszard Krawczyk i Łukasz Biegus, obserwatorem PZM jest Arkadiusz Sąsara, a Delegatem ds. bezpieczeństwa – Piotr Burdalski.

Zawodnicy mają do przejechania 15 odcinków specjalnych (łącznie długość trasy to ponad 600 km).

POWIEDZIELI

RW_2_a

Kajetan Kajetanowicz (Lotos Rally Team – Automobilklub Polski, Subaru Impreza): Udział w tym rajdzie był moim marzeniem. Wisła to pierwszy rajd, jaki w swoim życiu widziałem. To na ten rajd zabrał mnie tata, gdy byłem jeszcze małym chłopcem i od tego wszystko się zaczęło. Choć może to zabrzmi nieprawdopodobnie – nigdy nie miałem okazji w nim wystartować. Teraz moje kolejne marzenie się spełnia! Na trasach będzie wielu znajomych i z jednej strony spodziewam się, że ich obecność mnie uskrzydli, da pozytywnego „kopniaka”, ale nie od dziś wiadomo, że występ u siebie to poważna sprawa. Spodziewam się tłumów. Nie mówię tego bezpodstawnie – spotykając się z kibicami przy różnych okazjach widzę jaki entuzjazm wzbudzają rajdy samochodowe na tym terenie. Jest wielu ludzi, którzy pamiętają poprzednie edycje Wisły, ale przez ostatnią dekadę przybyło także wielu nowych fanów, którzy po raz pierwszy będą gościć rundę RSMP na “swoim podwórku”. Myślę też, że dodatkowym magnesem, przyciągającym widzów na trasy – oczywiście oprócz zawodników regularnie rywalizujących w naszym cyklu – może okazać się występ Bryana Bouffiera, aktualnie jeżdżącego w Mistrzostwach Europy i świeżego zwycięzcy Rajdu Korsyki. Trzymam kciuki, aby Rajd Wisły wszedł na stałe do kalendarza Mistrzostw Polski. Jestem przekonany, że wszyscy – na czele z kibicami – wspólnymi siłami pokażemy, że Beskid Śląski jest miejscem, gdzie rajdy pasują jak ulał.

Jarek Baran: Rajd Wisły wraca do kalendarza mistrzostw Polski po 10 latach, co osobiście bardzo mnie cieszy, bo był to jeden z moich ulubionych rajdów. W latach 90-tych Wisła, tradycyjnie rozgrywana jesienią, była jednym z najtrudniejszych rajdów w całym cyklu. Dla wielu młodych zawodników będzie to nowa i zarazem niezwykle wymagająca runda. Słynie z wąskich, technicznych i bardzo nierytmicznych odcinków specjalnych. Nasze starty w sezonie 2013 wspierają: Grupa Lotos, Lotos Paliwa – producent paliw Lotos Dynamic oraz Driving Experience i CUBE.ITG.

W.Chuchala_fot.M.Kaliszka

Wojciech Chuchała (Platinum Subaru Rally Team): Na pewno założeniem na ten rajd jest poprawienie błędów z pierwszego startu Subaru STI w specyfikacji R4. Zrobimy wszystko, aby nasza rajdówka przemieszczała się po OS-ach jak najszybciej, a ja dam z siebie jeszcze więcej za kierownicą. Cieszymy się, że jedziemy nowy rajd, na właściwie nieznanych odcinkach specjalnych. Mamy nadzieję, że będzie ekscytujący nie tylko dla nas, ale także dla kibiców. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Keratronik, Raiffeisen Leasing, Geberit, Greco, SJS i Sony VAIO. Do zobaczenia na starcie!

Kamil Heller: Nie da się ukryć, że Rajd Wisły to dla nas szczególne, niemal domowe zawody. Ja tym bardziej się cieszę, bo historia zatoczy koło i będę mógł wystartować na trasach, przy których jako kibic rozpocząłem swoją przygodę z tym sportem. W tym roku zapowiada się wyjątkowo wymagający rajd, więc bardzo ważne będzie dobranie odpowiednich ustawień samochodu i przygotowanie perfekcyjnego opisu tych wspaniałych, ale niezwykle trudnych odcinków specjalnych. Nie brakuje wśród nich klasyków z dawnych lat, które tworzą ciekawe zestawienie z oesami, rozgrywanymi w poprzednich sezonach. Jak zwykle postaramy się dać z siebie wszystko, szczególnie, że przy trasach pojawi się wielu naszych kibiców i znajomych. Pozdrawiamy wszystkich!

M.Bebenek_fot.M.Kaliszka

Michał Bębenek (Platinum Subaru Rally Team): Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do startu w Rajdzie Wisły. Na testach w okolicach Limanowej udało się nam dokonać ostatnich zmian w ustawieniach Subaru. Dla większości załóg trasy w okolicach Wisły i Ustronia będą nowością, bowiem impreza ta wraca do kalendarza Mistrzostw Polski po wieloletniej nieobecności. Tak naprawdę dopiero zapoznanie z trasą da nam odpowiedź na pytanie jak dokładnie wygląda charakterystyka tegorocznych odcinków specjalnych i jaki jest stan dróg, na których będą rozgrywane. Nasz ostatni start w tych zawodach, w roku 2002 zakończył się zdobyciem drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej, więc choćby z racji tego faktu darzymy Rajd Wisły sporym sentymentem. Miła atmosfera i duża grupa kibiców – to elementy, które najbardziej zapamiętałem z naszego poprzedniego występu w tej imprezie. Cieszę się, że wróciła ona do kalendarza RSMP.

Grzegorz Bębenek: Rajd Wisły to pod względem trasy impreza o nieco innym charakterze niż pozostałe rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W ubiegłym sezonie miałem okazję pilotować Mateusza Kubata w Rajdzie Cieszyńskiej Barbórki, gdzie odcinki Cisownica i Ochaby były rozgrywane właśnie na tych trasach. Będzie to rajd wolniejszy niż inne rundy RSMP, ale trasy są bardzo techniczne, a nawierzchnia nieco dziurawa. Będziemy się starali jak najszybciej dołączyć do walki o czołowe lokaty. Michał jest kierowcą, który dość szybko adaptuje się do nowych rajdówek. To, czego nam wciąż brakuje w tym samochodzie, to tysięcy przejechanych kilometrów OS-owych. Mimo to jesteśmy pełni nadziei i damy z siebie wszystko by pojechać jak najlepiej. Kibicom do oglądania polecam OS-y Cisownica, Zameczek i Zamarzki. Przyjeżdżajcie na Rajd Wisły!

Rzeznik 1

Maciej Rzeźnik: To bardzo trudny rajd i jeszcze przed zapoznaniem się z trasą wiedzieliśmy, że te trasy będą stanowić spore wyzwanie dla wszystkich załóg. Trasy są trudne technicznie, bardzo kręte i wymagają maksymalnego skupienia. W wielu miejscach trudno będzie wyczuć przyczepność asfaltu i dobór opon będzie niesamowicie ważny. Postaramy się pojechać mądrze, ale również bardzo szybko. Tutaj najmniejszy nawet błąd może wykluczyć z dalszej jazdy, bo wąskie drogi nie dają żadnego marginesu na pomyłki. Myślę, że kibice będą mieli w ten weekend fantastyczne widowisko. Do zobaczenia na mecie.

Przemysław Mazur: To rajd z ogromną tradycją, ale od dziesięciu lat nie był zaliczany do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i od tego czasu wiele się tutaj zmieniło. Czeka nas trudna przeprawa, bo myślę że wielu zawodników stać tutaj na naprawdę dobry rezultat. Dodatkową niewiadomą jest pogoda, ale w górach zawsze jest niesamowicie zmienna, więc prognozy zazwyczaj się nie sprawdzają. Cieszymy się, że startujemy w tej imprezie i że dobrze znamy naszego rajdowego Peugeota. Mamy nadzieję, że dobrze ustawimy auto do warunków panujących na trasie, a od pierwszej próby będziemy skupiać się na walce o najwyższe pozycje. Obserwujcie nasz profil na Facebooku: https://www.facebook.com/RzeznikMazur znajdziecie tam sporo informacji w trakcie trwania rajdu.

RW 5_foto1

Jan Chmielewski (REVICO – NEO Rally Team): Nigdy nie startowałem w Rajdzie Wisły w randze Mistrzostw Polski. OS-y w tych okolicach pamiętam z pojedynczego występu w ramach Pucharu PZM w 2006 roku. Jesteśmy po owocnych testach przed rajdem, teraz z zaciekawieniem czekam na zapoznanie z trasami, które przed laty oglądałem jako widz. Kibicując przy tych odcinkach specjalnych, m.in. Januszowi Kuligowi, zarażałem się rajdami. W najważniejszej dla nas rywalizacji aut przednionapędowych wysoką poprzeczkę z pewnością zawiesi Bryan Bouffier, który dla polskich konkurentów będzie ciekawym odniesieniem.

Robert Hundla: Bądźmy szczerzy, załogom naszych „osiek” szalenie trudno będzie toczyć bój z trzykrotnym Mistrzem Polski w klasyfikacji generalnej. Bryan w tym sezonie w rajdach i na testach przejechał o wiele więcej kilometrów oesowych, niż razem wzięte wszystkie polskie załogi grupy R. W dodatku Bryan Bouffier stanie na starcie Wisły uskrzydlony zwycięstwem na Korsyce. Ale wierzę, że obecność Francuza znacznie uatrakcyjni 59. Rajd Wisły. Tradycyjnie liczymy na sprzyjającą pogodę oraz liczne grupy kibiców, którzy na tym terenie dekadę czekali na rajd w ramach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Sponsorami naszego zespołu są REVICO, właściciel marki NEO, Chemoservis- Dwory S.A., Wesem i Lemar, a patronat medialny sprawują Radio RMF-FM i wydawnictwo Fenix Media.

RW 10_NBQRT_info02

Jarosław Kołtun (NB.Quality Rally Team – Automobilklub Polski): Rajd Wisły będzie dla nas sporym wyzwaniem. Startujemy tutaj po raz pierwszy i w nowym samochodzie: Fordzie Fiesta RRC. W ubiegły weekend odbyliśmy trzydniowe testy, w czasie których pracowaliśmy nad ustawieniem zawieszenia, właśnie pod trasy „Wisły”. Pokonaliśmy ponad 250 kilometrów i jesteśmy pozytywnie nastawieni do rywalizacji. Odcinki specjalne są bardzo szybkie, jest wiele technicznych partii z tzw. śliskim asfaltem. Najważniejsze będzie unikanie błędów i koncentracja. Cały czas zbieramy doświadczenie. Postaramy się pojechać szybkim tempem od samego początku i liczymy na dobre miejsce na mecie – powiedział

RW 3_24f42

Maciej Oleksowicz (Inter Cars Castrol TRW): Zrobiliśmy świetne testy i co ważne – mieliśmy na to dwa dni, więc jeżdżenia było naprawdę dużo. Mieliśmy do dyspozycji dwa zupełnie różne odcinki – Jeden dosyć nierówny i szybszy, a drugi z niemal idealnym asfaltem, ale za to bardziej kręty. Miłą niespodziankę zrobiła nam także pogoda. Pierwszego dnia mieliśmy piękne słońce, było ciepło, a co za tym idzie przyczepnie. Dzień później padało z przerwami niemal przez cały dzień, więc na trasie była woda, błoto i naprawdę niewiele przyczepności. Zrobiliśmy parę rzeczy w samochodzie, na które wcześniej nigdy nie było czasu, co odbieram jako spory krok naprzód. Na pewno pomoże nam to w ustawianiu samochodu, nie tylko na ten rajd, ale także na kolejne rundy. Na oesy Rajdu Wisły wyjadę po raz pierwszy i tak naprawdę to nie wiem zbyt wiele o tym, czego mam się spodziewać. Jak jeździłem w Pucharze PZM to Wisła była rundą RSMP. Z kolei gdy przeszedłem do RSMP to ten rajd spadł do drugiej ligi. Niektóre fragmenty trasy może będę pamiętał z Barbórki Cieszyńskiej, w której kiedyś kilka razy startowałem, ale reszta będzie dla mnie nowością. Myślę, że takie kręte i wąskie odcinki powinny być fajne dla nas i dla naszego samochodu, więc czuję się dobrze przed tym rajdem, ale dopiero oesy pokażą gdzie jesteśmy.

Michał Kuśnierz: Po tych dwóch dniach jazdy jestem bardzo zadowolony, bo plan, który sobie założyliśmy wykonaliśmy w 100 procentach. Od rajdu Świdnickiego minął ponad miesiąc, więc po tak długiej przerwie dobrze jest zrobić trochę kilometrów. Jak wspomniał Maciek, testy były wyjątkowo efektywne, bo mogliśmy sprawdzić auto na różnych nawierzchniach i przy różnej pogodzie. Nasza współpraca układa się bardzo dobrze, więc nie mieliśmy żadnych przygód, jeździliśmy bezbłędnie. Kilka razy startowałem w Rajdzie Wisły, ale to było 10 lat temu. Słyszałem, że od tego czasu na wielu odcinkach zmieniła się nawierzchnia, bo drogi były remontowane. Tak naprawdę na zapoznaniu dowiem się jakie są różnice. Z tego co wiem, oesy przypominają charakterystyką nasze odcinki testowe. Wczoraj szersze i szybsze, choć nierówne partie, a dziś trasa bardzo równa, ale wąska, kręta i śliska.

RW 9_026

Szymon Kornicki (Korab 2 Rally Team): Bardzo się cieszę z nowego rajdu w Mistrzostwach Polski. Nie mam zbyt dużego doświadczenia na tych terenach, więc kluczem do sukcesu będzie sporządzenie dobrych notatek na zapoznaniu z trasą. Od czasu przyjazdu na miejsce pogoda zdecydowanie nas nie rozpieszcza. Drogi są na przemian suche i mokre, co znacznie utrudnia przygotowania do startu. Kłopotliwy może być właściwy dobór opon, ale jesteśmy dobrej myśli. Zamierzamy ruszyć do walki o kolejne punkty w Mistrzostwach Polski uśmiechnięci i zmotywowani.

Piotr Zegarmistrz: Świetnie, że po ponad miesięcznej przerwie znów mamy z Szymkiem okazję pościgać się naszym Citroenem. Testy przed rajdem przebiegały nam dość intensywnie, zrobiliśmy naprawdę sporo kilometrów. Czujemy się zatem dobrze przygotowani i już nie możemy doczekać się rozpoczęcia rywalizacji. Do zobaczenia na odcinkach!

RW 11_Tiger_NBQ_Wisła

Tomasz Kasperczyk (TIGER Rally Team): Razem z Damianem, jesteśmy bardzo zmotywowani, tym bardziej, że tydzień temu ciężko pracowaliśmy na testach. To nasz pierwszy Rajd Wisły w karierze. Trasy są wymagające. Jest wiele szutru „ brudu” na odcinkach, niektóre partie są dość dziurawe. Jeżeli spadnie deszcz, warunki mogą być naprawdę trudne. Myślę, że czeka nas sporo pracy za kierowcą. Chcemy pojechać fajnym tempem i być na mecie. Dziękuję „stajni” Creative Rally Solutions za przygotowanie samochodu – powiedział .

RW 6_Filipiak

Jarosław Szeja
(GK Forge Rally Team – Automobilklub Polski): Za nami dwie rundy Rajdowego Pucharu Polski, każda runda kończyła się dla nas w odmiennych nastrojach. Rajd Świdnicki zakończony pechowo na trzecim odcinku, natomiast Rajd Nadwiślański zakończony wygraną. Teraz GK Forge Rally Team szykuje się do „domowego” Rajdu Wisły, który w tym roku organizacyjnie zapowiada się niezwykle ciekawie. Dwa tygodnie po wygranej w Puławach, mamy nadzieje utrzymać wysokie tempo na naszych „rodzimych” odcinkach. Tym bardziej zależy nam na wygranej, gdyż w dniu rajdu nasz główny sponsor, czyli firma GK Forge obchodzi swoje 30-stolecie istnienia, więc prezent w postaci pucharu za wygraną na tych OS-ach byłby czymś super. Mamy, więc potrójną motywację by Rajd Wisły zakończyć wygraną. Serdecznie zapraszam wszystkich kibiców na trasę Rajdu Wisły.

RW 12_Kurdys

Sławomir Kurdyś: Przed nami kolejny start, tym razem w Rajdzie Wisły. Zazwyczaj bardzo trudny, z fantastyczną organizacją, w tym roku po zupełnie nowych dla mnie odcinkach. Z tego, co wiem, to trasy są bardzo wymagające, a wygląda na to, że pogoda jeszcze dodatkowo dołoży swoje pięć groszy. Samochód jest już przygotowany podobnie jak załoga i cóż … liczę na dobry wynik. Mam nadzieje, że sprzęt wytrzyma i podobnie jak na Rajdzie Nadwiślańskim będziemy się cieszyć z osiągnięcia mety. Jak zawsze wielkie dzięki dla wszystkich, dzięki którym możemy rywalizować w tych zawodach. Za pomoc w przygotowaniach oraz za wsparcie finansowe – wielkie dzięki! Nasi sponsorzy to: AIR-TECH-BUD, KolorPlusStudio oraz Ingram Garaż.

Michał Kassina: Rajd Wisły to moja ulubiona eliminacja. Na nim debiutowałem kilka ładnych lat temu. Zazwyczaj był szczęśliwy, więc mam nadzieję, że i tym razem wrócimy w dobrych humorach do domu. Część odcinków znam, część niedane było mi przejechać ani razu. Na pewno będzie technicznie, ale takie OS-y stworzone są pod Sławka. Honda również spisuje się wyśmienicie na krętych drogach. Mam masę dobrych wspomnień, jeśli chodzi o organizację tej eliminacji, więc jestem spokojny o właściwe zabezpieczenie i przygotowanie rajdu. Dbają o to odpowiednie osoby, więc na pewno będzie świetnie. Bezpośrednio po rajdzie natomiast, aby podtrzymać tradycję, wsiadam z przyjacielem w kajak i po raz kolejny wyruszam w podróż do Gdańska. Wisłą rzecz jasna! Miejmy nadzieję, że Wisła będzie podwójnie dla mnie szczęśliwa – najpierw w rajdówce, a później w kajaku.

Fot.: Zespoły oraz Dominik Kalamus, M. Kaliszka, Tomasz Filipiak, Dariusz Ołtuszyk