SHELL: A TY CO WOZISZ W BAGAŻNIKU? (GRA)

Sh 12_19

Wrzucamy do samochodu mnóstwo rzeczy, ale nie wyjmujemy ich, kiedy nie są już nam potrzebne. Od 2007 roku Shell prowadzi badania poziomu wiedzy nt. zużycia paliwa i zrozumienia sposobu, w jaki może wesprzeć kierowców w bardziej wydajnej jeździe samochodem.

Ankieta, zrealizowana ostatnio w Polsce wykazała, że co trzeci Polak wozi w swoim bagażniku stale około 10 przedmiotów, co nie jest bez znaczenia dla dbających o ekonomię jazdy.


Zobacz także:
ROZMAITOŚCI
SHELL


Jako naród jesteśmy zawsze przygotowani na nieprzewidywalne sytuacje. W bagażnikach samochodów ponad 80 proc. badanych wozi ze sobą trójkąt ostrzegawczy, koło zapasowe i gaśnicę. Ponad ¾ pamięta o apteczce. Ale dbałość o bezpieczeństwo to nie jedyne cechy, jakie nas wyróżniają. Polak generalnie lubi wozić ze sobą dużo. Niezależnie czy jeździmy kombi czy niedużym, miejskim autem – zabieramy ze sobą wszystko, co ‘może się przydać’. Przodują w tym kobiety. Niemal ¼ Pań, zawsze ma w aucie zapasową parę butów na wypadek nieprzewidzianego spotkania. Podobnie rodzice wożący zabawki dla dzieci, zarówno te które już dawno się znudziły jak i te ulubione. Pojawiają się one się w niemal 10 proc. samochodów.

Z ciągłym nadbagażem

Bez względu jednak na to, co mamy w swoim samochodzie warto skupić się ile tego wozimy. A jest tego sporo! Co trzeci Polak ma w swoim bagażniku aż 10 przedmiotów, a co 7 kierowca nawet powyżej 15 różnych gabarytów. Co ciekawe to, co wozimy, do najlżejszych nie należy. Jak wykazało badanie, zakupy spożywcze w tym zgrzewki wody mineralnej, proszki do prania czy puszki, dłużej niż jeden dzień wozi w bagażniku 53 proc. kierowców. Również ciężki sprzęt sportowy, jak rakiety tenisowe, torby na siłownię czy kije golfowe zalegają w bagażnikach aż 15 proc. aktywnych kierowców. Jedynie 3 proc. Polaków prowadzi samochód z pustym bagażnikiem, ponieważ nie widzi potrzeby, żeby mieć w samochodzie dodatkowe kilogramy.

Nieekonomicznie

To, co mamy w bagażnikach ma znaczący wpływ na zużycie paliwa, wynika z zasad ekonomicznej jazdy Shell, ale czy Polak o tym wie? Według badania, 34 proc. respondentów uważa, że załadowany bagażnik tylko trochę wpływa na spalanie, co pokazuje, brak zastanowienia się nad tym, co wkładamy do bagażnika. Tylko 6 proc. Polaków przyznaje, że to, co i ile wozimy w bagażniku bardzo mocno zwiększa zużycie paliwa.

– Przez ponad 100 lat, naukowcy Shell wykorzystywali swoją pasję i wiedzę opracowując jedną z najbardziej zaawansowanych technologii paliw na świecie. Teraz my chcielibyśmy wykorzystać ich ekspertyzę, oferując Polakom regularne paliwa Shell FuelSave, oraz wpierając ich w dążeniu do zostania ekspertami w oszczędności paliwa. Poprzez 10 zasad ekonomicznej jazdy Shell FueSave, zwracamy uwagę kierowców na styl ich jazdy. Uświadamiamy, że nawet drobne zmiany w naszych nawykach mogą mieć wpływ na spalanie samochodu. Wiedza, w połączeniu z paliwem Shell FuelSave sprawi, że bak będzie starczał na dłużej, już od pierwszego tankowania – mówi Marek Gawroński, rzecznik prasowy Shell Polska.

W ubiegłym roku, Shell Polska rozpoczął międzynarodową kampanię „Shell FuelSave Cel-Milion”, która ma na celu edukację kierowców na całym świecie w zakresie ekonomicznej jazdy. Za pomocą mini gier dostępnych na stronie internetowej, kierowcy mogą zapoznać się z cennymi wskazówkami dotyczącymi metod na oszczędność paliwa.

W tym roku pojawiła się kolejna animowana gra Bootloader, dzięki której kierowcy mogą uzupełnić swoją wiedzę w zakresie efektywnego pakowania bagażnika, którego obciążenie bezpośrednio wpływa na zużycie paliwa podczas jazdy. Gra dostępna jest pod adresem: shell.pl/celmilion.