TOR POZNAŃ TRACK DAY: TERAZ CZAS NA PROFI

Pierwsza w tym sezonie edycja PROFI imprezy Tor Poznań Track Day, był również ostatnią rundą wiosennej edycji pucharu „TPTD Carisma Cup”, podczas którego uczestnicy walczą o nagrodę.

Jest nią tygodniowy pobyt w luksusowym apartamencie dla czterech osób u wybrzeży Półwyspu Iberyjskiego w przepięknym historycznym mieście Alicante (Costa Blanca). Edycje PROFI w odróżnieniu regularnych edycji TPTD, skierowane są do kierowców, którzy mają już doświadczenia na torze wyścigowym i pragną doskonalić swoje umiejętności jazdy samochodem, a także porównać je z innymi zawodnikami.

---

Zobacz także:
SPORT
TRACK DAY: ZIMOWA ROZGRZEWKA

---

Z uwagi na fakt, że edycja TPTD była pierwszym tegorocznym spotkaniem na torze bez śniegu, zgłosiło się wielu uczestników spragnionych jazdy, a niemających jeszcze doświadczeń z torem wyścigowym – dla tych osób został przygotowany specjalny program szkolenia w poszczególnych sektorach toru i treningu sektorowym przystąpili do normalnych 30 minutowych sesji po całej nitce toru.

– Z edycji na edycję zauważamy coraz bardziej szczegółowe i precyzyjne pytania od uczestników – mówił Tomasz Płaczek,wielokrotny rajdowy i wyścigowy Mistrz Polski, instruktor Tor Poznań Track Day.

– Osiągane przez poszczególnych uczestników czasy okrążeń toru wykazują stopniowy progres, co świadczy o rosnących ich umiejętnościach – dodaje instruktor Maciej Kopański.

Szereg atrakcji czekała również na szczęśliwców, którzy wygrali bądź też kupili vouchery na przejażdżki samochodami ze stajni Carrera Cars Team. Największą popularnością cieszył się KTM X-Bow ClubSport oraz Porsche GT3.

Sporo szczęścia miał uczestnik jazd, który koleją przyjechał aż z Tarnowa – podczas Super Taxi Drive Porsche 911 GT3 RS 3.8 za kierownicą zasiadł wielokrotny triumfator Pucharu Porsche Club Poland, Mirosław Skwarek, który zademonstrował możliwości wyścigówki.

Pogoda straszyła kierowców deszczem kilkukrotnie w ciągu trwania imprezy, ale ostatecznie była to sucha edycja. Z uwagi na stosunkowo niską temperaturę oraz czysty, po nocnych opadach tor kierowcy mogli uzyskiwać doskonałe czasy. Najszybszym kierowcą w klasie City okazał się Sebastian, który wyciskał siódme poty ze swojej Hondy Civic o włos wyprzedzając Sebastiana w Subaru Legacy, natomiast w klasie Sport na pierwszej pozycji uplasował się Krzysztof w Nissanie GTR.

Klasę Profi zdominował stworzony do sportu Radical SR3, za kółkiem którego zasiadał Tomasz, a który w swoim najlepszym okrążeniu był szybszy od przeciwników o ponad 8 sekund. Drugie miejsce tej klasy zostało obsadzone przez stałego bywalca TPTD, Piotra w BMW E46 z Bogart Racing Team, którego zespół wraz z całą ekipą Warsaw Speed Team, będzie można zobaczyć już w kolejnej edycji 12 maja.

Przez cały sezon, od marca do października, praktycznie, co dwa tygodnie, jest okazja na sprawdzenie siebie, swoich zdolności oraz możliwości swojej maszyny. Jeśli w twoich żyłach płynie benzyna i czujesz, że dusisz się jeżdżąc po wąskich uliczkach swojego miasta, ta sportowa przygoda jest dla Ciebie. To mieszanka dobrej zabawy, profesjonalnych porad instruktorów, skoków adrenaliny i możliwości spotkania ludzi, dla których jazda samochodem jest nie tylko czystą przyjemnością, ale również sposobem na oderwanie się od codzienności.

Szczegółowy kalendarz, więcej informacji oraz formularz zgłoszeniowy znaleźć można na oficjalnej stronie www.tptd.pl.