RAJD MAZOWIECKI 2012: MMPROJECT PRZED ZAWODAMI

XV Thermica rally Lužické hory nie był zbyt szczęśliwy dla MMProject Rally Team. Problem z układem hamulcowym spowodował, że Marek Mularczyk i Michał Rogoż wypadli z trasy pierwszego OS i urwali lewe przednie koło.

Citroën C2 R2 polskiej załogi nie był jedynym samochodem, który nie dotarł do mety czeskiej eliminacji tegorocznego Lauzitz Cup – osiągnęły ją zaledwie 72 załogi. Zaledwie, bowiem na liście startowej zawodów załóg było aż 125…

Mularczyk i Rogóż nie byli jedynymi, którzy mieli pecha. Oprócz nich, w tym samym miejscu, rajd zakończyły także Czesi – Chepil i Gešvinder (Mitsubishi Lancer Evo IX) oraz Niemcy – Galle i Ose (Opel Kadett Coupe). Wypadek Polaków miał miejsce zaledwie 150 metrów przed metą pierwszej z prób. Na długim dohamowaniu przed ciasnym lewym zakrętem Mularczyk i Rogóż mieli problem z blokującymi się hamulcami, w wyniku czego przestrzelili łuk i wypadli z trasy.


Zobacz także:
RAJD MAZOWIECKI 2012: CORAZ WIĘCEJ ZGŁOSZEŃ
RAJD MAZOWIECKI 2012: DYREKTOR MACIEJEWSKI ZAPRASZA


Marek Mularczyk: Zaczęliśmy naprawdę dobrze, od początku jechaliśmy dość szybko, mogliśmy być zadowoleni ze swojego tempa. Tuż przed samą metą pierwszego oesu była długa, biegnąca w dół, prosta z mocnym dohamowaniem na końcu do lewego i prawego zakrętu. Właśnie na tej prostej, zblokowało nam hamulce, więc nie tylko nie udało nam się odpowiednio zwolnić, ale także nie mogliśmy skręcić w lewo. Na zablokowanych kołach wypadliśmy z trasy i lewym przednim kołem uderzyliśmy w leżącą betonową płytę. Mieliśmy przy tym pecha – 15 cm bardziej w prawo i nic by nam się nie stało. Tam zamiast na płycie, zatrzymalibyśmy się w pryzmie miękkiej ziemi i igliwia i pewnie moglibyśmy kontynuować jazdę. A tak skończyliśmy z rozłupaną felgą i rozerwanym przednim zawieszeniem. Szkoda nam nie tylko uszkodzonego samochodu, ale także straconych kilometrów OS-owych. Poza tym chcieliśmy się sprawdzić w tak mocno obsadzonym rajdzie.

Michał Rogóż: Moment, w którym pozostaje już tylko czekać na dzwon to nic przyjemnego. Wiedzieliśmy, że na zablokowanych kołach nie zatrzymamy się przed zakrętem i wylecimy na wprost, ale do końca liczyliśmy, że uda nam się uniknąć trafienia w betonową płytę. Z drugiej strony dobrze, że uderzyliśmy tylko w jedną płytę a nie, w znajdujący się metr dalej, stos takich samych płyt. Nie wiemy jeszcze dokładnie, jak duże są uszkodzenia naszego samochodu, ale będziemy się starać jak najszybciej naprawić Citroëna, żeby był gotowy na Rajd Mazowiecki, który już za dwa tygodnie.

Kolejnym startem zaplanowanym w kalendarzu MMProject Rally Team ma być 10. Rajd Mazowiecki, rozgrywany w okolicach Kozienic i Puław. Rajd zaplanowano na 11 i 12 maja, więc Mularczyk i Rogóż mają niewiele czasu na naprawienie uszkodzonego C2 R2, a od tego zależy ich start w trzeciej eliminacji RPP.

Podobnie jak w zeszłym sezonie starty załogi MMProject Rally Team są możliwe dzięki zaufaniu i wsparciu sponsorów. MMProjects – to firma budowlana z wieloletnim doświadczeniem, realizująca usługi wykonawstwa i podwykonawstwa w zakresie prac budowlanych. Drugim ze sponsorów jest INTER-MED, czyli nowoczesne przychodnie specjalistyczne z Katowic i Będzina, świadczące usługi medyczne. Załogę wspiera także GESTO – producent najwyższej jakości ogrodzeń i prefabrykatów betonowych, GrafPrint – drukarnia i studio reklamy z 15 letnią tradycją, oraz RedBeetle – Media & More.

Więcej informacji: www.facebook.com/MMProjectRallyTeam.