VOLVO: TAK WYGLĄDA NOWE C40 – PRODUKCJA RUSZA JESIENIĄ

Volvo Cars zaprezentowało nowy model C40. Produkcja rusza jesienią w belgijskiej Gandawie. Samochód będzie oferowany na całym świecie, ale jego głównym rynkiem będzie Europa.

SUV posiada prześwit podwozia identyczny jak w elektrycznym XC40 Recharge. Siedzenie kierowcy też umieszczone jest wysoko.


Zobacz także:

ECO

ROZMAITOŚCI


 

Jednak linia dachu poprowadzona jest znacznie niżej i opada łagodnie ku tyłowi. Nadwozie jest niższe o 69 mm w porównaniu do elektrycznej odmiany XC40 i jest bardzie opływowe. Ma też niższy współczynnik oporu aerodynamicznego. A w samochodzie elektrycznym to bardzo ważny parametr. C40 to pierwszy model Volvo, który w ogóle nie będzie miał wersji spalinowej.

Volvo Cars zapowiada, że do obecnych dwóch elektryków szybko dołączą kolejne modele. Do 2025 roku odmiany z napędem wyłącznie elektrycznym mają stanowić 50 proc. sprzedaży naszej marki. A pięć lat później – 100 proc.

– Model C40 Recharge pokazuje, w którym kierunku zmierza nasza marka. W pełni elektryczny samochód dostępny online z bogatym zestawem usług dodatkowych i krótkim czasem dostawy od chwili złożenia zamówienia. Wejście w posiadanie nowego Volvo jeszcze nigdy nie było tak łatwe i atrakcyjne – powiedział Henrik Green, szef technologii Volvo Cars.

Design nadwozia i wnętrza

Model C40 bazuje na technologii XC40, ale stylistycznie mocno się od niego różni. Linia dachu C40 opada łagodnie ku tyłowi, gdzie kończy się nagle, jakby zakończona pionowym cięciem. Nad tylną szybą zamontowane są dwa odrębne spojlery. Trzeci, większy – znalazł się na krawędzi bagażnika. Zupełnie inaczej niż w XC40 uformowane są tylne światła.

Te w C40 są jeszcze bardziej futurystyczne. Reflektory przednie także mają swój unikalny kształt. Przy okazji zastosowano w nich najnowszą, pikselową technologię LED. Zaprezentowany model ma także plastikowe elementy ochronne na zderzakach i wokół nadkoli. Model widoczny na pierwszych zdjęciach prasowych ma zupełnie nowy odcień lakieru, o jakże skandynawskiej nazwie: Fjord Blue Metallic.

Środek C40 rozplanowany jest tak, jak w wielu modelach Volvo. Centrum dowodzenia stanowi pionowy ekran dotykowy. Przycisków fizycznych jest niewiele. W C40 nie będzie tapicerek z prawdziwej skóry. Skóry zwierzęce zostaną zastąpione innymi. Nowe auto otrzyma własny zestaw dekorów i palet kolorów, które mają „ożywić” wygląd kabiny.

XC40 Recharge był jednym z dwóch pierwszych aut na świecie z systemem operacyjnym bazującym na Google. Nowy system trafił także do C40. Google Maps, Google Assistant i Google Play Store są teraz częścią systemu operacyjnego auta. Producent zapewnia także nieograniczony dostęp do transferu danych. Pojazd będzie także pobierać aktualizację OTA.

Pojemność silnika? Nie, akumulatora!

Volvo C40 dostępne jest z dwoma silnikami elektrycznymi o łącznej mocy ponad 400 KM i momencie obrotowym osiągającym wartość 660 Nm. Energia elektryczna magazynowana jest w akumulatorze o pojemności 78 kWh. Można go ładować mocą do 150 kW. Wówczas naładowanie go do 80 proc. pojemności zajmie 40 minut.

Szacowany zasięg według WLTP wynosi 420 km i może wzrosnąć wraz z wypuszczaniem kolejnych aktualizacji. Przyspieszenie do 100 km/h wyniesie poniżej 5 sekund. Prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. To standard nie tylko w Volvo, ale też i coraz popularniejsze rozwiązanie w segmencie aut BEV innych marek.

Do kupienia w internecie

Volvo C40 ma być dostępne wyłącznie w internecie, ale odbiór następuje z wybranego salonu. A co jeśli ktoś chce kupić auto w salonie? Wówczas pracownicy tych obiektów pomogą takiej osobie zamówić samochód przez internet na miejscu, który zostanie przekazany klientowi właśnie u nich.

Do wyboru, oprócz klasycznego zakupu, będzie także usługa Care by Volvo będąca kompleksowym abonamentem obejmującym wszelkie usługi związane z autem. Mowa tutaj nie tylko o oponach, serwisie, gwarancji, assistance, czy ubezpieczeniu. Na wielu rynkach będzie można w racie ująć także usługi związane z ładowaniem samochodu w domu.

Priorytetem ma być łatwy proces zamawiania i krótki termin dostawy auta od chwili złożenia zamówienia. Na stronie internetowej znajdą się sugerowane konfiguracje. Konfigurator ma być prosty, liczba opcji i pakietów – uproszczona do niezbędnego minimum.