CARSHARING W POZNANIU CZYLI CLICK2GO WSPÓLNIE Z BP

click2go

Stacje BP od wielu lat są nie tylko miejscem tankowania paliw, ale centrum obsługi kierowców. Rozpoczynając współpracę z firmą carsheringową Click2Go, polski oddział koncernu paliwowego kieruje swoją ofertę do osób, które potrzebują wynająć auto.

I to niezależnie czy na minuty, godziny czy też dni. Można to zrobić w Poznaniu i okolicach praktycznie przez całą dobę.


Zobacz także:

ROZMAITOŚCI


 

– Podpisaliśmy niedawno umowę o współpracy z firmą Click2Go, która zajmuje się carsharingiem. Na kilkunastu stacjach w Poznaniu i Swarzędzu będą miejsca parkingowe dla klientów, którzy chcą wypożyczyć auto na minuty, godziny, a nawet na dni i dłuższe okresy. Zdecydowaliśmy się wprowadzić ten projekt, bo widzimy u naszych klientów coraz większą potrzebę mobilności, elastyczności. Chcemy im ułatwić przemieszczanie się, bez zobowiązań i wielkich kosztów. Po to właśnie jest nasz projekt z Click2Go. Dzięki obecności BP w ofercie carsharingu, w ramach współpracy z Click2Go, klienci korzystający z usługi uzyskają nie tylko dostęp do nowych, wygodnych lokalizacji w Poznaniu, skąd będę mogli wypożyczyć samochód, ale także będziemy mogli przygotować dla nich dodatkowo oferty pozapaliwowe, na przykład w ramach naszej oferty Wild Bean Café – mówi Przemysław Vogel, dyrektor operacyjny sieci stacji franczyzowych BP w Polsce.

– Wybraliśmy firmę Click2Go, zarówno dlatego, że jest już mocno obecna na rynku poznańskim, ale ma też w planach dalszy intensywny rozwój. Zgodnie z umową od czerwca tego roku na stacjach BP w Poznaniu będzie można wypożyczyć samochody Click2Go, jak również je zwrócić. Miejsca parkingowe zostały specjalnie oznaczone, z wykorzystaniem charakterystycznych dla brandu Click2Go kolorów; białego i niebieskiego. Jeśli chodzi o rozwój to planujemy rozszerzenie współpracy na inne duże miasta w całej Polsce, ale nie możemy w tej chwili zdradzać szczegółów – komentuje Małgorzata Bogacz, dyrektor marketingu BP w Polsce.

Pierwsze współdzielone samochody pojawiły się w na świecie w latach 50. Pierwotnie w ramach klubowej opłaty członkowie klubów mogli wynajmować samochody. Wraz ze wzrostem ilości zainteresowanych tą ideą przybywało aut i wynajmujących. Największe ułatwienia w przekazywaniu sobie kluczyków i naliczaniu opłat wprowadziły informatyczne rozwiązania naszego wieku.

Polski rynek carsharingu jest młody, ale bardzo dynamiczny. Dziś w 9 polskich miastach jeździ ok. 2 tys. samochodów na minuty.

– Carsharing rozwija się dynamicznie zarówno na świecie, jak i w Polsce, czego szczególnym przykładem może być Poznań. W Poznaniu mamy największe zagęszczenie pojazdów carsharingowych na kilometr kwadratowy w mieście. Z każdym dniem notujemy coraz wyższy wzrost rejestracji nowych użytkowników – na samym początku było do kilkudziesięciu nowych użytkowników dziennie, teraz przybywa ich w tempie kilkuset dziennie. Największą zaletą wynajmowania aut na minuty jest ich bardzo wysoka dostępność. Nie musimy czekać, aż samochód się, tak jak w przypadku taksówki. Wystarczy, że otworzymy aplikację, znajdziemy najbliższy pojazd zaparkowany w okolicy i go zarezerwujemy. Nie potrzebujemy kluczyka i dowodu rejestracyjnego, który znajduje się w aucie. Otwieramy, wsiadamy, uruchamiamy i jedziemy w dowolne miejsce w strefie, zostawiamy pojazd, zamykamy i cały proces wynajmu się kończy. Moim zdaniem ta wygoda przemawia bardziej za korzystaniem z aut na minuty w porównaniu z Uberem czy taksówkami. Dodatkowo zaletą jest to, że taki środek transportu jest od nich tańszy – mówi Paweł Sobkowiak, prezes Click2Go Carsharing.

Fot.: Click2Go