DZIEWCZYNY NA SKUTERY ALBO… NA MOTORY

suzu_moto_pr

Skuter to znakomity środek transportu dla tych, którzy chcą ominąć korki i nie korzystają z komunikacji miejskiej. Po niedawnej nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami, popularność małych motocykli gwałtownie wzrosła.

Jednoślady są popularne nie tylko wśród panów – również płeć piękna coraz śmielej spogląda na alternatywne środki lokomocji, które umożliwiają sprawne poruszanie się po mieście.


Zobacz także:

MOTOCYKLE


 

Wzrost zainteresowania Polaków i Polek kupnem motocykla po ubiegłorocznej zmianie przepisów, najlepiej obrazują dane opublikowane przez firmę Arkus & Romet. Sprzedaż motocykli z silnikami do 125 ccm tego przedsiębiorstwa wzrosła aż o 1286 procent w styczniu 2015 roku w porównaniu do analogicznego okresu 2014 roku!

Od kiedy posiadaczom prawa jazdy kategorii B z trzyletnim doświadczeniem wolno jeździć motocyklami o niewielkiej mocy, jednoślady szybko znikają z salonów motoryzacyjnych. Kolejki w sklepach powinny ustawiać się już na przełomie marca i kwietnia.

Motocykl najlepszym przyjacielem… kobiety

Jeśli informacje amerykańskiej Rady Przemysłu Motocyklowego (Motorcycle Industry Council) o 12 milionach kobiet jeżdżących motocyklami są prawdziwe, jazda na jednośladzie musi dawać płci pięknej sporo radości. Niejako potwierdza to badanie przeprowadzone przez agencję Kelton na zlecenie firmy Harley-Davidson – według dostępnych danych, kobiety jeżdżące na motocyklach czują się dwa razy bardziej szczęśliwe (37 proc. jeżdżących kontra 16 proc. bez motocykla), a także dwa razy bardziej pewne siebie (35 proc. jeżdżących kontra 18 proc. bez motocykla).

Dodatkowo, jedna trzecia zmotoryzowanych pań lepiej radzi sobie ze stresem, zaś połowa z nich jest bardziej zadowolona ze swoich obecnych związków.

Hasło „Dziewczyny na skutery” nabiera więc zupełnie nowego wymiaru. Można się spodziewać, że w najbliższym czasie na polskich ulicach zobaczymy o wiele więcej zmotoryzowanych Pań, niż się spodziewamy.

Odkładaj przed sezonem

Aby zaopatrzyć się w skuter, wystarczy odłożyć 2000 zł – tyle wynosi średnia cena. Mały motocykl to wydatek rzędu 4000- 5000 zł. Taka kwota może stanowić zbyt duży jednorazowy wydatek dla wielu chętnych zakupu. Jak zatem należy się przygotować do sfinansowania zakupu jednośladu?

Przede wszystkim – oszczędzać. Planując zakup nowego pojazdu, warto już znacznie wcześniej zacząć odkładać co miesiąc określoną sumę pieniędzy.

Panie, które nie chcą czekać do przyszłego roku albo kupować używanego modelu motocykla czy skutera, powinny zastanowić się nad kredytem. Kredyt gotówkowy lub samochodowy może bowiem posłużyć również do zakupu jednośladu. Warto pamiętać o kilku zasadach, które pozwolą nam na wybór najlepszej możliwej oferty spośród mocno zróżnicowanych propozycji banków.

– Podsumujmy swoje stałe comiesięczne wydatki i odejmijmy je od comiesięcznych dochodów, a uzyskamy kwotę potrzebną do spłaty zobowiązań. Dobrze, by wyliczona przez nas kwota była wyższa, nawet o 50 proc, od kwoty raty – to będzie nasza rezerwa na wypadek nieprzewidzianych sytuacji. Porównajmy także koszty kredytów w kliku bankach. Warto sprawdzić ich cenę, zwrócić uwagę nie tylko na nominalną wysokość oprocentowania, ale również na tzw. RRSO, czyli oprocentowanie rzeczywiste uwzględniające wszystkie koszty oraz całkowitą kwotę do zapłaty. W ten sposób otrzymamy wszystkie dane na temat kredytu – mówi Tomasz Józefowicz, ekspert eurobanku ds. kredytów gotówkowych.

Wygoda, oszczędność czasu, poczucie wolności i niezależności – to tylko niektóre z zalet korzystanie ze skutera lub motocykla. Odpowiednio planując wydatki, już za kilka miesięcy wiele Polek będzie w stanie okrążać Warszawę na podobieństwo zmotoryzowanej Audrey Hepburn, zwiedzającej centrum Rzymu w „Rzymskich wakacjach”. Jeśli kupiony motocykl będzie naszym pierwszym, pamiętajmy także o wykupieniu kilku godzin nauki jazdy pod okiem instruktora.