MITSUBISHI: CARISMA – LICZNIK PRZEWINĄŁ SIĘ

M 1_MG_4445_L

Liczne badania potwierdzają trwałość produktów Mitsubishi Motors Corporation oraz wysoki poziom zadowolenia klientów firmy. W najdalszych zakątkach świata rzesza samochodów marki Mitsubishi z dnia na dzień, wiernie i bezawaryjnie służy swym właścicielom.

Liczniki kilometrów niezmordowanie odmierzają dystans przejechany przez te dzielne pojazdy, nierzadko dołączające do „klubu milionerów”. Dobrym przykładem może tu być Mitsubishi Carisma z roku 1996, które ma obecnie „na budziku” 1 001 112 km przejechane bez żadnej poważniejszej awarii po polskich oraz europejskich drogach.


Zobacz także:
ROZMAITOŚCI


Właścicielem auta jest Jerzy Czaja, były spadochroniarz w 16 batalionie powietrzno- desantowym w Krakowie.

– Sam nie wiem kiedy to zleciało… Zaczęło się od tego, że miałem wypadek, samochód nadawał się jedynie na złom. Ponieważ lubię i cenię japońskie samochody naturalnie moje następne auto musiało być produktem japońskiej marki. Nowego pojazdu daleko nie musiałem szukać: akurat sąsiadka sprzedawała dwuletnie Mitsubishi Carisma po śmierci męża – sama nie miała prawa jazdy. Kiedy usiadłem za kierownicą wówczas już mojej Carismy jej licznik pokazywał niecałe 50 tysięcy km przebiegu, odpaliłem silnik i licznik zaczął się kręcić… – wspomina Jerzy Czaja.

M 2_MG_4656_L

Standardowa obsługa serwisowa

Carisma pana Jerzego służyła mu wiernie przy każdej pogodzie, często przewożąc spore ładunki lub holując przyczepy po Europie. Samochód wymagał jedynie standardowej obsługi serwisowej i od czasu do czasu drobnych napraw.

– Wymieniałem łożyska we wszystkich kołach, jeden wahacz z tyłu, tarcze hamulcowe. Nowy stabilizator był montowany dwukrotnie. Wiosną zeszłego roku zaczął wyciekać płyn z układu chłodzenia – została wymieniona uszczelka i to wszystko – mówi były żołnierz.

Warto przypomnieć, że Mitsubishi Carisma to pierwszy model firmy opracowany specjalnie z myślą o rynku europejskim i tutaj produkowany, w należącej niegdyś do MMC fabryce NedCar w Holandii. Od maja 1995 do grudnia 2003 roku wyprodukowano tam niemal 400 tys. egzemplarzy tego modelu, z czego 30 proc. 4-drzwiowych sedanów oraz 70 proc. 5-drzwiowych hatchbacków (takie nadwozie ma Carisma pana Jerzego).

M 3_MG_4606_L

W ciągu długich 9 lat produkcji Mitsubishi Carisma cieszyła się sporą popularnością w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Holandii. Model otworzył również sprzedaż na rynkach południowoeuropejskich (w szczególności w Portugalii, Grecji oraz Turcji), a także w Europie Wschodniej – w owym czasie na rynku rosyjskim Carisma stanowiła 60% wszystkich sprzedanych samochodów Mitsubishi Motors.

– Na przestrzeni tylu lat i po przejechaniu ponad miliona kilometrów, powiem, że zakup tego Mitsubishi to dobrze wydane pieniądze – całą historię podsumowuje pan Jerzy Czaja.

M 4_999999_01