RAJD ZIEMI BOCHEŃSKIEJ: LUBIAK POWRACA, RENAULT CLIO W ATAKU

zzb-1

Na ten moment Maciej Lubiak czekał kilka lat, w pierwszy weekend czerwca kibice znów będą mieli okazję obejrzeć go na odcinkach specjalnych.

Zawodnik mający na koncie blisko osiemdziesiąt występów w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, weźmie udział w Rajdzie Ziemi Bocheńskiej.

sponsorenault


Zobacz także:

RAJDY


 

Druga runda Mistrzostw Śląska – 5. Rajd Ziemi Bocheńskiej im. Janusza Kuliga – będzie częścią przygotowań do zaplanowanego na Rajd Rzeszowski powrotu do RSMP. W Bochni Maciej Lubiak wsiądzie do czteronapędowej Subaru Imprezy STI serwisowanej przez ekipę MSZ Racing, w barwach renomowanego dostawcy cateringu dietetycznego firmy Maczfit, Castrol oraz Pirelli.

zzb-2

Wyjątkowo na prawym fotelu usiądzie Tomasz Borko, który zastąpi Macieja Wisławskiego. Popularny Wiślak musiał zrezygnować ze startu ze względu na specjalną uroczystość związaną z 55 urodzinami Krzysztofa Hołowczyca. Legendarny pilot powróci jednak do ekipy Maczfit Rally Team w kolejnych startach.

Centrum rajdu zlokalizowane jest na bocheńskim rynku. Rywalizacja na OS-ach rozpocznie się w sobotni poranek. Zawodnicy zmierzą się na siedmiu odcinkach specjalnych. Trzykrotnie pokonane będą próby Lipnica i Kamionna. Zwieńczeniem imprezy będzie widowiskowa próba rozgrywany w centrum Bochni. Łącznie załogi do pokonania będą miały 43,41 kilometrów odcinków specjalnych.

zzb-3

Maciej Lubiak: Nie ukrywam, że bardzo czekałem na ten dzień. Rajdy to moja wielka pasja i okazja do spełniania marzeń. Przez ostatnie dwa lata skupiałem się na mojej rodzinie i biznesie, ale ten sport cały czas siedział mi w głowie, każdego dnia. Rajdy wymagają jednak sporo poświęcenia, więc przed powrotem do RSMP postanowiliśmy treningowo wystartować w Rajdzie Ziemi Bocheńskiej. Nie jedziemy tam, by walczyć o wynik, chcę po prostu wszystko sprawdzić, poukładać w głowie i przypomnieć sobie wszystkie elementy rajdowej układanki. Szkoda, że zabraknie Wiślaka, ale takie wydarzenia, jak urodziny Krzysztofa Hołowczyca, trudno przebić. Naprawdę nie mogę się już doczekać pierwszych kilometrów mojej nowej rajdówce Subaru Imprezie STi.

Startują Car Speed Racing i EvoTech

Z numerem czwartym na linii startu staną Szymon Żarłok i Krzysztof Pietruszka (Honda Civic VTi – Klasa RO2). Zobaczymy także dwa Renault Clio Klasy RO 1 z numerami startowymi 10 i 11, duetów Mateusz Gołek i Jacek Spentany oraz Adam Wrocławski i Marek Dobrowolski.

zzb-4

Damian Kargol, szef Car Speed Racing: Trwa naprawdę intensywny okres pracy w naszej ekipie. W pierwszy weekend czerwca w mocnym składzie zmierzymy się z odcinkami Rajdu Ziemi Bocheńskiej. Od pierwszej edycji, 4 lata temu cechą charakterystyczną tej imprezy stały się bardzo wymagające odcinki specjalne. W tym roku również zapowiada się, że będzie to jedna z najtrudniejszych i najbardziej widowiskowych rund cyklu. Trasy, jakie przygotowuje organizator są wysoko oceniane pod względem poziomu trudności również przez zawodników z doświadczeniem z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Rajd Zamkowy przyniósł nam już pierwsze dobre wyniki i w ten weekend też deklarujemy zaciętą walkę o punkty. Pod naszymi namiotami serwisowymi staną trzy szybkie załogi, które w mocnej stawce rajdu na pewno zapewnią nam powody do świętowania, a kibicom dużą dawkę emocji. Kulminacją rywalizacji po raz kolejny będzie krótki, ale wymagający bardzo technicznej i precyzyjnej jazdy odcinek miejski w Bochni.
Powodów dla których warto śledzić rywalizację na trasie 5. Rajdu Ziemi Bocheńskiej im Janusza Kuliga jest naprawdę wiele. Całą ekipą Car Speed Service Racing zapraszamy więc do odwiedzenia w ten weekend Bochni i naszej strefy serwisowej.

zzb-6

Maciej Hawro: Po awarii na Rajdzie Zamkowym zmobilizowaliśmy w zespole wszystkie siły, żeby odbudować silnik. Niestety zniszczenia są tak poważne, że nie udałoby się to w tak, krótkim czasie. Zapadła szybka decyzja o zakupie seryjnego silnika. Zmniejszy to nasze szanse w rywalizacji, ale ważne jest to, że pojawimy się na Rajdzie Ziemi Bocheńskiej. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby nas w tym rajdzie zabraknąć. Wystartujemy tu po raz trzeci i zawsze ten rajd robił na mnie ogromne wrażenie. Trudne, ale jednocześnie świetne odcinki specjalne, moim zdaniem bardzo podobne do tych z Rajdu Rzeszowskiego, czyli naprawdę z „górnej półki”. Do tego wszystkiego, jeszcze specyficzna atmosfera, jaką zapewniają kibice i widowiskowy odcinek miejski, gdzie na koniec rajdu, do ostatniego zakrętu trzeba zachować maksymalną koncentracje, żeby nie zaprzepaścić wysiłki całego dnia – ta impreza gwarantuje to, co w rajdach najlepsze. Początek sezonu nie był dla nas udany, ale mocno liczę, że w Bochni wszystko ułoży się pozytywnie. Znów mamy w klasie mocnych rywali, ale nie nastawiam się na wynik. Cel to meta i czerpanie jak najwięcej przyjemności ze zmierzenia się z wyzwaniem, jakie przygotował nam organizator. Z silnikiem musieliśmy wybrać alternatywne rozwiązanie, ale za to popracowaliśmy nad zawieszeniem naszego Saxo, a na tych trasach taka zmiana na pewno się przyda. Dziękuje ekipom Garage Masters i ATP Motorsport za wysiłki i pracę jaką zrobili od powrotu z Będzina. Wspólnie z naszymi patronami Buchti.pl Promotion, Krzystof Klimek – fotografia motoryzacyjna oraz lancut.gada.pl zapraszamy w ten weekend do Bochni, gdzie możemy wystartować dzięki wsparciu OSK DO CELU – szkoła nauki jazdy, Full Invest, Haw-Med – Centrum Medycyny Pracy, Studio Lizart i Racing Shop.

MHawro1

Wiesław Bąk (EvoTech – Peugeot 208): Całą ekipą EvoTech kolejny weekend spędzamy na strefie serwisowej. Teraz przyszła pora odwiedzić Bochnię. Na terenach z bogatą sportową historią o wielkich rajdowych tradycjach od pięciu lat rozwija się wyjątkowa impreza. W tym roku nasza firma będzie mieć swój wkład w Rajd Ziemi Bocheńskiej przygotowując i obsługując samochód dla duetu Kućka i Jastrzębski. Bochnia zawsze przyciągała, dzięki niepowtarzalnym odcinkom i atmosferze bardzo mocną stawkę zawodników i 5. edycja również ma świetną obsadę, a to gwarantuje świetne widowisko. Michał będzie się uczył nowego samochodu, ale wierzę, że zaliczy udany start i cały zespół mocno trzyma kciuki. Ten weekend będzie miał wyjątkowy charakter z jeszcze jednego powodu. Michał i Łukasz na odcinkach zaprezentują Peugeota 208 R2 oklejonego w szczególne barwy. Wspólnie z załogą podjęliśmy decyzje, żeby również w taki sposób wesprzeć Michała Grudzińskiego. Sezon w pełni i momentów oddechu naprawdę jest niewiele. Kilka ostatni weekendów wypełnionych jest startami lub testami. Za nami już udział w Rajdzie Memoriał Kuliga i Bublewicza, Rajdzie Świdnickim, GSMP Załuż, Rajdzie Zamkowym czy bardzo wymagającym Rajdzie Gdańsk, które przyniosły bardzo dobre i te gorsze momenty, a w tym jeden, którego nikt z nas nie chciałby doświadczyć. Gdy stawaliśmy do rywalizacji w Gdańsku, wspólnie z Jackiem Jureckim i Michałem Trelą, Rafałem Kręciochem i Szymonem Gospodarczykiem oraz duetem Mikołaj Kępa i Michał Grudziński to nikt nawet nie brał pod uwagę, że tak szybko wynik sportowy przestanie być najważniejszy. Gdy widzi się jednak tą solidarność i wsparcie, jakie płynie ze środowiska polskich rajdów, tym mocniejsza jest pewność, że „Hołek” niedługo do nas wróci. Cieszmy się walką na odcinkach bocheńskiej rundy, ale pamiętajmy o walce jaką teraz toczy Michał. Hołek – Siła i Honor – czekamy na Ciebie!

EvoTech F1

Fot.: Maczfit Rally Team, EvoTech, Grzegorz Rybarski, Jakub Rozmus, Jakub Syty