RALLYCROSS: UDANY START ŁUKASZÓW NA WĘGRZECH

Na węgierskim torze Nyirad Motorsport Centrum odbyła się runda FIA CEZ Rallycross Trophy oraz druga runda Mistrzostw Polski Rallycross. W Mistrzostwach Europy Strefy Centralnej wystąpił Łukasz Kabaciński.

Na Węgrzech był czwarty. Dobrze się spisał także drugi z Łukaszów – Zoll.

Łukasz Kabaciński: W bardzo mocnej stawce kilkunastu samochodów, oraz kilku mistrzów Europy ukończyłem zawody na czwartym miejscu, a zdobyte punkty pozwoliły na utrzymanie drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Europy Strefy Centralnej. Samochód zaczynamy przebudowywać dopiero teraz, w Mariapocs mam nadzieję już na specyfikację Rallycrossową, a nie grupę N. Mam nadzieję, że w tak mocnej stawce pozwoli to na utrzymanie się na podium w CEZ do końca sezonu. Zapraszam do obejrzenia zdjęć i filmów na www.kabacinski.com.pl. Dziękuję partnerom: FIAB, EKODYNAMIC, GRUPA TRINITY, MONITOR AUDIO, CELTIMA, AUDIOŚWIAT, BESTTECHNOLOGY.PL, RALLYSHOP.PL, 4TURBO za pomoc w starcie.

Zobacz w originale na YOUTUBE

ŁUKASZ ZOLL ÓSMY

Łukasz Zoll w Subaru zajął w zawodach ósme miejsce.

Łukasz Zoll: Każdy start jest dla mnie ważny i pełen adrenaliny. Lecz w tym roku mój wyjazd na Węgry był szczególnie dla mnie emocjonujący. Już kilkakrotnie miałem wystartować na Nyirad Motorsport Centrum…ale z różnych względów nie doszło do bezpośredniej rywalizacji na tym torze. Lody zostały szybko przełamane i już podczas drugiej sesji kwalifikacyjnej notowałem bardzo dobre czasy jak na debiutanta! Jestem bardzo zadowolony ze swojego startu na Węgrzech! Uważam też, że sporym osiągnięciem jest fakt, że po raz kolejny auto wróciło do Polski bez uszkodzeń, a ja z punktami. Wielokrotnie słyszałem, że węgierski tor jest wysoko oceniany przez kierowców. Dziś już wiem, za co. Liczne sekwencje szybkich zakrętów nie wybaczają błędów zmuszając do stuprocentowej koncentracji przez cały czas przejazdu. Po raz pierwszy też spotkałem się z sytuacją, że suchy tor jest bardziej śliski niż mokry. Podczas słonecznej pogody szukałem sposobu jak utrzymać optymalny tor jazdy nie odpuszczając gazu. Następnego dnia, gdy pogoda uległa zmianie, spadł deszcz, nawierzchnia wbrew oczekiwaniom stała się bardziej przyczepna. To było miłe zaskoczenie i zupełnie nowe doświadczenie. Teraz przygotowujemy się do kolejnej rundy i kontynuujemy prace nad nowym samochodem. Bardzo dziękuję moim sponsorom SKF, CAT, Van4Rent, KonkretPR, LeDuvel, Bahco, Öhlins, PitStops, Kaizen za wsparcie i wiarę w nasze dokonania na europejskich torach rallycrosowych, a kibicom za doping!

W zawodach zwyciężył zawodnik gospodarzy Zoltan Harsanyi przed Aloisem Hollerem z Austrii.