VOLKSWAGEN GOLF CUP 2015: UDANY POCZĄTEK GOSI RDEST

rdest_vw_1

Gosia Rdest to jedyna Polka, która na ten rok zaplanowała regularne starty w wyścigach płaskich. W mijający weekend udanie zainaugurowała sezon podczas pierwszej rundy Volkswagen Golf Cup w niemieckim Oschersleben.

W pucharowej stawce 25 zawodników wywalczyła w dwóch wyścigach kolejno ósme i dwunaste miejsce. Do obu biegów zawodniczka startowała z dwunastego pola startowego.


Zobacz relacje:

SPORT

VOLKSWAGEN GOLF CUP 2015


Podczas pierwszych zawodów, dzięki bezbłędnej i skutecznej jeździe przejechała linię mety jako ósma, wyprzedzając na krętej i technicznej Motorsport Arenie aż czterech rywali. Podczas drugiego wyścigu skupiła się na odrobieniu strat wynikających z niefortunnego startu – podczas oczekiwania na polach startowych na zgaśnięcie czerwonych świateł jeden z zawodników cofnął i zasłonił jej pole widzenia.

Gosia Rdest: To był bardzo udany początek sezonu. W Oschersleben podczas pierwszego wyścigu startowałam z dwunastego miejsca, dojechałam na ósmej pozycji. Jestem z tego wyniku zadowolona, bo dobrze czułam się w samochodzie i na torze. Było kilka ciekawych pojedynków, starałam się, żeby każdy manewr był jak najbardziej przemyślany i bezpieczny, bo drugi wyścig mamy w bardzo krótkim odstępie, także każde uszkodzenie samochodu to nie danie sobie szansy na ponowny start. Warunki były dziś bardzo dobre, a tor przyczepny. VW Golf Cup startował po kilku wyścigach innych serii, dzięki temu trochę gumy na torze zostało już odłożone. Pod koniec rywalizacji na torze pojawiła się żółta flaga. Trochę zaskoczył mnie restart wyścigu na okrążenie przed końcem. Większość zawodników była przekonana, że kończymy, a dwa zakręty przed prostą startową nastąpiło wznowienie ścigania. Podczas drugiego wyścigu bardzo dużo się działo, na żadnym okrążeniu się nie nudziłam. Jestem niepocieszona ze startu, ponieważ kiedy staliśmy ustawieni na polach startowych zawodnik stojący przede mną cofnął i w tej sytuacji nie widziałam świateł. Start był dobry, ale zabrakło tej sekundy, może dwóch, co kosztowało mnie parę pozycji na dobry początek. Musiałam nadrabiać stracone pozycje, co nie było łatwe, nie ma zbyt wielu miejsc do wyprzedzenia na tym torze. Ostatecznie drugi wyścig ukończyłam na dwunastej pozycji.

Kolejne zawody VW Golf Cup odbędą się na Slovakia Ringu w dniach 19-21 czerwca. Łącznie rozegranych będzie sześć podwójnych rund. Finałowa rozgrywka to zmagania na Torze Poznań w na początku października.

Fot.: Marcin Kaliszka