WYŚCIGI: SPORTOWY WEEKEND – STARTUJE DWÓCH SZYMONÓW

lukaszczyk so4

Lato w pełni – dla kierowców wyścigowych i rajdowych sierpień jest bardzo intensywny. W ciągu weekendu odbywa się kilka imprez krajowych i zagranicznych z udziałem polskich zawodników.

Utalentowany Szymon Łukaszczyk w Grand Prix Sopot – Gdynia powalczy o tytuł mistrza kraju w wyścigach górskich, tymczasem Szymon Ładniak liczy na punkty w Clio Cup Central Europe na torze w Zandvoort w Holandii.

sponsorenault


Zobacz także:

SPORT


 

Serial Clio Cup Central Europe wyraźnie przyspieszył po wakacyjnej przerwie i już niespełna po dwóch tygodniach zaprasza na kolejny weekend wyścigowy, tym razem na holenderski tor Zandvoort. Wśród kierowców rywalizujących w pucharze nie zabraknie 15-letniego Szymona Ładniaka z Lublina. Zawodnik Automobilklubu Wschodniego wystąpi tam po raz pierwszy.

lukaszczyk so3

Tor wyścigowy Zandvoort ma długą historię, która w znacznej części związana jest z wyścigami Formuły 1. Obiekt oddano do użytku w 1949 roku, a pierwsze zawody F1 odbyły się na nim już trzy lata później. Swoje zwycięstwa odnosili tu m.in. Niki Lauda, Alain Prost, James Hunt czy Jackie Stewart. W 1999 roku obiekt przebudowano i obecnie nitka toru liczy 4,25 km.

Otoczenie wyścigów jest wyjątkowe. To nadmorska promenada i wydmy. To właśnie tu rozegrana zostanie siódma i ósma runda Clio Cup Central Europe.

Szymon Ładniak: Tak się składa, że nie ścigałem się nigdy na torze Zandvoort i znam go jedynie z opisów i filmików zamieszczonych w internecie. Przed zawodami przygotowywałem się jedynie teoretycznie oglądając on-boardy i pracując na symulatorze. Wspólnie z trenerem zdecydowaliśmy, że mój powrót do pełnych treningów fizycznych nastąpi dopiero po tym weekendzie wyścigowym. Zespół z kolei pracował nad optymalizacją temperatury silnika w czasie upałów. Mój plan na kolejną eliminację Clio Cup to piętnaste miejsce w klasyfikacji generalnej i jak najwyższa pozycja w kategorii Rookie. Jak zwykle dam z siebie wszystko by to osiągnąć.

lukaszczyk so5

Pierwszy wyścig wystartuje w sobotę o godzinie 15.00, drugi zaplanowano na niedzielę (godz. 14.50). Zawody można oglądać na żywo w internecie za pośrednictwem Youtube’a i profilu FB: www.facebook.com/Renault.CLIO.CUP.Central.Europe/ . Oprócz Renault Szymona zobaczymy m.in. bliźniacze auto Karola Urbaniaka z Automobilklubu Polski.

Szymon Łukaszczyk przed wyścigiem w Sopocie

W kalendarzu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski nadszedł czas na Grand Prix Sopot – Gdynia. Po pierwszej części sezonu zlokalizowanej przede wszystkim na południu Polski, zawodnicy zmierzą się z trasą oddaloną niespełna 3 km od sopockiego molo. Zgodnie z opublikowaną listą zgłoszeń, kibice będą mogli dopingować 64 kierowców.

lukaszczyk so1

W 21. edycji zawodów pojawi się prawie cała czołówka klasyfikacji generalnej GSMP. O kolejne punkty stoczy pojedynek trzech najwyżej sklasyfikowanych zawodników. Zwycięzca z trójki: Waldemar Kluza, Michał Ratajczyk, Szymon Łukaszczyk zrobi duży krok w stronę wywalczenia mistrzostwa Polski.

Szymon Łukaszczyk jest aktualnie trzeci w klasyfikacji, ale trzeba pamiętać, że jego główni rywale muszą jeszcze odliczyć punkty za najgorsze wyniki w dwóch rundach. Kierowca Mitsubishi Lancera Evo V AMS już w zapewnił sobie miejsce na podium, ale ma także realne szanse stanąć na jego najwyższym stopniu. Do finałowych rozstrzygnięć poczekamy zapewne do mety w Korczynie, ale pewne jest to, że kibice będą mogli śledzić jedną z najbardziej emocjonujących końcówek sezonu od wielu lat.

Na krótkiej 3050- metrowej trasie, w Sopocie decydujące mogą się okazać dziesiąte części sekundy.

lukaszczyk so2

Szymon Łukaszczyk: Po raz kolejny w tym sezonie staje do wyścigu na trasie, której będę musiał się dopiero nauczyć. Moja wiedza, jak na razie ogranicza się do onboardów z poprzednich lat. To jednak wystarczy, żeby wiedzieć, że będzie to wyścig bardzo odmienny od tych, które już jechałem. W całym sezonie mamy do pokonania dwie szykany i obydwie czekają właśnie tutaj. Trasa jest bardzo szybka i wymagająca technicznie, a momentami nawet niebezpieczna. To będą dwa wymagające i intensywne dni. Pod względem walki o punkty ten weekend jest szczególnie ważny, a będę się mierzył z kierowcami, którzy tutaj już udowodniali, że potrafią być bardzo szybcy. Przede mną sporo pracy, żeby móc dotrzymać im kroku. Staram się jednak podejść do tego na chłodno. Skupiam się przede wszystkim na tym, żeby zaliczyć kolejny dobry start i nie popełniać żadnych błędów. W Sopocie zresztą marginesu na pomyłki ta trasa, nie zostawia. Dystans jest za krótki, żeby cokolwiek nadrobić. Jest szybko i bardzo technicznie To będzie trudne zadanie, ale cieszę się, że wspólnie z Tatra Invest i AMS Stopka Race & Rally Car Service będziemy mogli się z nim zmierzyć. Oczywiście liczę na Wasz doping!

Fot.: Grzegorz Kozera, zespoły, facebook