EAST AFRICAN SAFARI CLASSIC RALLY: POLACY TURYSTAMI ALE NA MECIE

raj_afr1

Maratony to jedyny rodzaj rywalizacji sportowej, w której zwycięzcą – w każdej dyscyplinie – jest każdy bez wyjątku, kto osiąga metę.

Biało- czerwony Mercedes polskiej załogi NAC Rally Team, którą tworzą Paweł Molgo i Piotr Domownik, w wyniku awarii silnika nie jest w stanie już uczestniczyć w walce na OS-ach rajdu East African Safari Classic Rally, ale mimo to wciąż zmierza w kierunku Mombasy, gdzie w najbliższy piątek zakończą się zawody.


Zobacz także:
SPORT


 

– Oczywiście nie znam wszystkich imprez motorowych na świecie, ale z wielu pieców chleb jadłem, co pozwala mi zawyrokować, że jest to najwspanialszy i zarazem najtrudniejszy rajd, w którym kiedykolwiek brałem udział! Wywarł na mnie ogromne wrażenie – mówi Paweł Molgo, który w swojej karierze startował z powodzeniem m.in. w prestiżowych maratonach Africa Eco Race (gdzie odniósł zwycięstwo w grupie aut seryjnych) i Silk Way Rally, terenowych rundach Pucharu Świata FIA oraz klasycznym Rajdzie Monte Carlo.

raj_af2

W ostatnich latach dwukrotnie sięgał zaś po mistrzowski tytuł w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych.

Z jego opinią zgadza się Jacek Czachor, który wraz z Michałem Ungurianem przyjechał do Kenii, by kibicować swojemu koledze z rajdów cross- country. Zdaniem czternastokrotnego uczestnika Dakaru rajd East African Safari Classic Rally, w którym rywalizują auta klasyczne z napędem na jedną oś, śmiało można nazwać… “małym Dakarem”.

– Faktycznie na tej samej trasie, po której jechaliśmy, z powodzeniem mogłyby rywalizować auta terenowe! Pokonywaliśmy brodem rzeki, mierzyliśmy się ze stromymi zjazdami i podjazdami. Nawierzchnia drogi zmieniała się nieustannie: jechaliśmy po piachu, kamieniach i fesz feszu, czasem w błocie lub po dziurach. Bywało, że stosunkowo nisko zawieszonym, długim autem z napędem na tylną oś manewrowałem w wymytych przez wodę miejscach, które byłyby prawdziwym wyzwaniem dla mojej Toyoty Hilux. Powtórzę po raz kolejny – tak ogromnych trudności na rajdzie dla samochodów klasycznych nie spodziewaliśmy się! – wyjaśnia Paweł Molgo.

raj_afr3

Polacy musieli zmierzyć się nie tylko z wymagającą trasą, ale również afrykańskim klimatem, który charakteryzuje się dużą zmiennością temperatur. Zaskoczył ich także wysoki poziom rywali, a zwłaszcza ich maszyn mających niewiele wspólnego z seryjnymi modelami. Zdecydowana większość aut, wśród których królowały Porsche, Datsuny i Fordy, została zbudowana w najlepszych stajniach Europy.

– Przecieraliśmy oczy ze zdumienia, bo stosując się sumiennie do regulaminu, na rajd przygotowaliśmy seryjnego Mercedesa 450 SLC, przystosowując go tylko do rywalizacji sportowej. A tymczasem u naszych rywali trwał regularny wyścig zbrojeń! Jeśli tu wrócimy, a uważam to za niemal pewne, postaramy się dysponować o wiele mocniejszym autem, by móc nawiązać walkę z najlepszymi. Tym bardziej że kolejna edycja rajdu ma być jeszcze “ciekawsza”, ponieważ jej trasa będzie wiodła aż do Ugandy – mówi Paweł Molgo.

Polscy zawodnicy chwalą nie tylko wysoki poziom trudności rajdu, ale również jego perfekcyjną organizację – tym bardziej wymagającą, że impreza odbywa się – przynajmniej teoretycznie – w otwartym ruchu drogowym. Co więcej, dociskanie pedału gazu konieczne jest nie tylko na odcinkach specjalnych, ale również dojazdówkach. Czasu na odpoczynek w zasadzie nie ma, a nawet chwila rozluźnienia może oznaczać kosztowne spóźnienie na Punkcie Kontroli Czasu.

– Ponad 3000 kilometrów jazdy na “pełnym ogniu” w aucie, któremu stuknęło już 36 lat – to przeżycie, które trudno opisać słowami. Na pełniejsze podsumowanie naszego startu przyjdzie jeszcze czas. Póki co kierujemy się do Mombasy, by oficjalnie zakończyć rywalizację – zaliczyliśmy większość OS-ów, co stanowi gwarancję, że zostaniemy sklasyfikowani. Nieustannie pozostajemy pod urokiem tej fenomenalnej imprezy, przygotowanej na najwyższym poziomie, w kraju, który urzeka swoimi krajobrazami, przyrodą i gościnnością mieszkańców. Chciałbym tu wrócić choćby za tydzień! – podsumowuje Paweł Molgo.

r5aj_afr4