RAJD ARGENTYNY 2017: CITROENY C3 WRC NA ZNANYM TERENIE

ra_przed-6

Superoesem w Villa Carlos Paz, 30 minut jazdy z Cordoby, rozpocznie się w dzisiaj wieczorem Rajd Argentyny piąta runda mistrzostw świata FIA WRC.

Citroën, którego samochody zwyciężały w Argentynie aż dziesięciokrotnie, pragnie kontynuować w tym roku pasmo sukcesów. Zespół Citroën Total Abu Dhabi WRT wystawia dwie załogi: Kris Meeke i Paul Nagle oraz Craig Breen i Scott Martin, które wystartują w modelu C3 WRC.


Zobacz także:

RAJDY

RAJD ARGENTYNY 2017


 

Na czas rajdu sierras w prowincji Córdoba wypełniają dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy kibiców. Trwająca przez trzy dni fiesta na skraju dróg możliwa jest tylko w kraju, w którym rajdy samochodowe pod względem wzbudzanych emocji ustępują wyłącznie piłce nożnej.

ra_przed-7

I właśnie dlatego Rajd Argentyny otacza tak niezwykła atmosfera. Trasa jest wymagająca zarówno dla ludzi, jak i maszyn. Po spokojnym starcie w czwartek wieczorem na ulicach Córdoby, prawdziwe wyzwania czekają na zawodników w piątek, na odcinkach specjalnych wytyczonych wokół miejscowości Santa Rosa de Calamuchita.

Drugi etap obejmie dwa przejazdy trafnie nazwanego OS-u „Los Gigantes” o długości 38 km. Z kolei etap niedzielny – krótszy, o charakterze sprintu – poprowadzi zawodników wśród niesamowitych krajobrazów i składać się będzie z równie znanych odcinków Mina Clavero i El Condor.

Spośród dwunastu ostatnich edycji Rally Argentina Citroën triumfował aż dziesięć razy! Podobnie, jak w rajdach Monte Carlo, Szwecji i Meksyku, zespół Citroën Total Abu Dhabi WRT wystawi tylko dwa fabryczne C3 WRC. Wystartują nimi załogi, które nie brały udziału w poprzedniej edycji Rajdu Argentyny: Kris Meeke i Paul Nagle oraz Craig Breen i Scott Martin. Dla drugiej z tych załóg będzie to debiut w Ameryce Południowej.

ra_przed-9

Brak doświadczenia na pewno okaże się odczuwalną przeszkodą. Jako, że trzynaście z osiemnastu odcinków specjalnych rajdu ma przebieg identyczny, jak w ubiegłym roku, znajomość tras da przewagę weteranom argentyńskiej rundy. Nowymi odcinkami są tylko Tanti – Villa Bustos, przejeżdżany w odwrotnym kierunku względem poprzednich lat oraz San Agustin – Villa General Belgrano, nie wykorzystywany od 2008 r.

Drugim parametrem, nad którym trudno jest zapanować, będzie pogoda. W naszych czasach wszystkie scenariusze są możliwe: sucho i zimno, wysokie temperatury, ulewne deszcze, mgła… W zależności od pogody, kolejność startowa oraz kwestia doboru opon mogą mieć mniejsze lub bardzo duże znaczenie.

RALLY D'ARGENTINE 17/7/2004 : FRANCOIS FLAMAND

Citroën zamierza oczywiście jak najlepiej wykorzystać swoje szanse. Kris Meeke i Paul Nagle, zwycięzcy z Meksyku i liderzy Tour de Corse do momentu, gdy wykluczył ich defekt mechaniczny, są wyraźnie w ofensywie. Dlatego nadzieje na powtórzenie sukcesu z 2015 r., kiedy to odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w Rajdowych Mistrzostw Świata, wcale nie są przesadzone.

Craig Breen i Scott Martin wystartowali w bieżącym sezonie w trzech rajdach, za każdym razem zajmując miejsce w pierwszej piątce. W Argentynie będą oni jednak musieli poznać teren, co może utrudniać im zbliżenie się do najlepszych. Z drugiej strony, jeżeli uda im się bezbłędny przejazd całego rajdu, stać ich na dotarcie do mety z dobrym wynikiem. Historia Rajdu Argentyny nie raz pokazała, że jego trasy nagradzają kierowców regularnych i potrafiących wytrzymać do końca.