RAJD ARGENTYNY 2018: CITROENY C3 WRC NA PAMPIE

rar_przed-2

Rajd Argentyny, pierwsza z nadchodzącej serii czterech rund mistrzostw świata (FIA WRC) rozgrywanych na nawierzchniach szutrowych, zapowiada się jako najcięższa w całym sezonie próba dla samochodów.

To oczywiście także trudne wyzwanie dla mechaników. Zespół Citroën Total Abu Dhabi WRT wystawi w Argentynie trzy załogi: Krisa Meeke i Paula Nagle, Craiga Breena i Scotta Martina oraz Khalida Al Qassimi i Chrisa Pattersona.


Zobacz także:

RAJDY

RAJD ARGENTYNY 2018


 

Zawodnicy pojadą Citroënami C3 WRC w najnowszej specyfikacji, w których udoskonalono konstrukcję zawieszenia tylnej osi.

rar_przed-3

W Prowincji Cordoba, regionie, gdzie tradycyjnie odbywa się Rajd Argentyny, sport samochodowy otoczony jest szczególnym kultem. Co roku wzdłuż trasy rajdu gromadzą się tłumy kibiców, które wraz z przejazdem każdej załogi po trudnych, technicznych drogach dosłownie eksplodują z entuzjazmu. Citroën mający na swoim koncie zwycięstwa w dziesięciu z trzynastu ostatnich edycji Rajdu Argentyny, jest ulubioną marką wśród lokalnych rajdowych fanów, którzy przy każdej okazji okazują swoją lojalność załogom zespołu.

Kris Meeke zajął w Argentynie trzecie miejsce w 2014 r., by następnie bezapelacyjnie zwyciężyć w następnym roku (odnosząc przy tej okazji swój pierwszy triumf w Rajdowych Mistrzostwach Świata) i od tego czasu ma tu wielu fanów. Na początku marca Meeke zajął trzecie miejsce w Rajdzie Meksyku – jedynej do tej pory rundzie sezonu 2018, rozgrywanej w całości na trasach szutrowych.

rar_przed-1

Dlatego kierowca fabryczny zespołu Citroën Total Abu Dhabi WRT jedzie do Argentyny z dużymi ambicjami i zamierza odgrywać jedną z głównych ról na odcinkach specjalnych, które bardzo mu odpowiadają.

Trasy te lubi także Craig Breen, wracający na odcinki specjalne po sukcesie, jakim było zajęcie drugiego miejsca w Szwecji i po dwóch rajdach przerwy (Meksyku i Francji na Korsyce), podczas których odstąpił swój samochód dla Sébastiena Loeba. Rok temu Breen wystartował w Argentynie i chociaż nie ukończył rajdu, zdążył pokazać, że należy do kierowców liczących się na trasach Cordoby.

rar_przed-4

Na korzyść Irlandczyka przemawiać będzie także dogodna kolejność startowa w pierwszym etapie, co może mu pozwolić rozgrzać się w łatwiejszych warunkach i zająć dobrą pozycję przed dwoma dalszymi etapami. Do dwóch głównych załóg zespołu dołączy, za kierownicą trzeciego C3 WRC, Khalid Al Qassimi, który ma za sobą tylko jeden występ w Argentynie – w 2015 r., zakończony zajęciem szóstego miejsca.

Dla zawodnika ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich będzie to pierwszy rajd WRC w bieżącym sezonie.