RAJD DAKAR 2013: MOTOCYKLOWY SYLWESTER W PERU

Motocykliści Orlen Team i Automobilklubu Polski – Kuba Przygoński, Jacek Czachor i Marek Dąbrowski wylądowali w peruwiańskiej Limie 30 grudnia, w sylwestra dołączyła do nich ekipa mechaników. Jeszcze tego samego dnia został odebrany sprzęt rajdowy oraz pojazdy serwisowe.

Bezpośrednio po wylądowaniu 31 grudnia na lotnisku w Limie, ekipa serwisowa przemieściła się do portu. W palącym słońcu, które dawało mocno o sobie znać już o 9 rano i 26 stopniowym upale przed biurem, gdzie sprawdzane były dokumenty tłoczyły się poszczególne zespoły. Na swoją kolej czekali jednak nie tylko serwisanci, osobiście pojawili się zeszłoroczni zwycięzcy: czterokrotny triumfator w kategorii motocyklistów – Stephane Peterhansel oraz Stephane Peterhansel – który zwyciężył sześć razy na motocyklu i cztery jako kierowca samochodu.

Orlen Team pomimo drobnych problemów odebrał: ciężarówkę serwisową, campera – który będzie stanowił dom dla motocyklistów podczas rajdu – samochody prasowe oraz oczywiście motocykle.

– Wszystko poszło zgodnie z planem. Nie obyło się jednak bez małych przygód, gdyż ucierpiał zderzak naszego campera. Teraz mamy jeszcze kilka dni, aby przygotować sprzęt na tip-top przed startem rajdu – relacjonował z portu Filip Dąbrowski, manager zespołu.

– Podłączyliśmy akumulatory i odpaliliśmy motocykle. To jednak tylko wstępna kontrola. Przez najbliższe dni będziemy pracować jeszcze nad konfiguracjami. Pojutrze maszyny zostaną sprawdzone w boju, gdy zawodnicy przejadą kilka kilometrów testowych w terenie – dodał Wojciech Szczepański, mechanik Orlen Team.

Zaraz po odbiorze sprzęt został przetransportowany na pierwszy biwak zlokalizowany nad Pacyfikiem. Tutaj też przewidziana jest ceremonia mety.

Sylwestra i dzień Nowego Roku zawodnicy Orlen Team i Automobilklubu Polski spędzili spokojnie i sympatycznie.

Frekwencja zawodników w rajdzie Dakar 2013 będzie rekordowa. Do walki stanie 458 załóg z 53 krajów, w tym 188 motocyklistów, 155 załóg samochodowych, 40 quadów i 75 ciężarówek. Na starcie zobaczymy 18 Polaków. Do grona faworytów wśród motocyklistów zaliczani są: Cyril Despres, Hélder Rodrigues, Paulo Gonçalves, Joan Barreda, Jordi Viladoms czy Kuba Przygoński. W stawce samochodowej potencjalne zwycięstwa przypisuje się Stephane’owi Peterhanselowi, Naniemu Romie oraz Krzysztofowi Hołowczycowi (Automobilklub Polski) z zespołu X-raid, którzy wystartują dakarówkami MINI. Konkurencją dla nich mogą się okazać Giniel De Villiers i Lucio Álvarez – ci z kolei pojadą Toyotą, identyczną jaką będzie jechał Szymon Ruta. Nietypowym i spektakularnym występem mogą zagrozić rywalom Nasser Al.-Attiyah i Carlos Sainz – zawodnicy jadący specjalnie przygotowanym Buggy. Wspomina się też, choć nie w kategorii zwycięzców, Adama Małysza.

35. Rajd Dakar 2013 rozpoczyna się już 5 stycznia. Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Trasa została jednak odwrócona i zmodyfikowana w porównaniu do ubiegłego roku. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. 13 stycznia przyjdzie czas na odpoczynek w argentyńskim San Miguel. Z kolei druga część rajdu będzie bardzo zróżnicowana – poprowadzi zarówno przez argentyńską pustynię czy zjawiskowe, chilijskie wybrzeże jak i po raz kolejny, wysokie góry.