RAJD KAUNO RUDUO 2013: POWIEDZIELI PRZED STARTEM

RL 1_kajetanowicz2013

Dwa rajdy w jednym, czyli Rajd Kauno Ruduo, stanowić będzie piątą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski oraz szóstą Mistrzostw Litwy. Impreza rozgrywana już w najbliższy weekend to jedyny zagraniczny rajd w kalendarzu krajowego czempionatu 2013 i jeden z dwóch na luźnej nawierzchni.

Areną zmagań jednego z najstarszych litewskich rajdów będą szutrowe odcinki w okolicach Kowna. Załogi startujące w cyklu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski będą miały do pokonania dziesięć OS-ów o łącznej długości prawie 170 km, z których większość prowadzić będzie po szutrze, a cztery krótkie, widowiskowe próby wytyczono na asfalcie.

sponsorenault


Zobacz także:
RAJDY


Powiedzieli przed startem:

RL 4_kajetanowicz

Kajetan Kajetanowicz (Lotos Rally Team – Automobilklub Polski): Nasze nastawienie jest bojowe, jak przed każdym innym rajdem. Niewiele wiemy o tej rundzie i praktycznie wszyscy będziemy poznawać ten nowy rajd. Mam w sobie coś z odkrywcy i lubię czuć dreszczyk emocji. Ta lekka niepewność jeszcze mocniej nas mobilizuje. Czekamy, aby przekonać się co przygotowali dla nas organizatorzy litewskiej rundy. Nie znałem także Rajdu Janner, w którym wystartowaliśmy na początku roku, więc chłonąłem wtedy klimat, nowe trasy, cieszyłem się mogąc rywalizować z najlepszymi w Europie. Na Litwie także nigdy wcześniej nie jechałem, ale z przyjemnością poznam inne drogi, rajdową atmosferę u naszych sąsiadów. Będziemy rywalizować na pojedynczych odcinkach z lokalnymi kierowcami zgłoszonymi do czempionatu Litwy, ale priorytetem są Mistrzostwa Polski i uważnie będziemy przyglądać się przede wszystkim naszej rundzie. Czasu na poznanie specyfiki tras nie będzie zbyt dużo – mamy dwa przejazdy podczas zapoznania, więc mobilizacja i koncentracja sięgać będzie maksimum już od czwartku. Dla mnie to kwestia odtworzenia sobie jak jeździ się na luźnej nawierzchni, odzyskania wyczucia samochodu, zatem testy są niezbędne i ciężko pracujemy. Dla mojej ekipy technicznej oznaczało to, że nie mieli czasu na świętowanie wygranej w Rzeszowie, ponieważ w ciągu kilku dni musieli przezbroić naszą rajdówkę z wersji asfaltowej na szutrową. Teraz chcemy przypomnieć sobie jaki uśmiech u kibiców wywołuje jazda pełnymi poślizgami. Podczas gdy my będziemy latać bokami na szutrach, wspierani również przez Grupę Lotos Robert Kubica i Michał Kościuszko będą walczyć w asfaltowym Rajdzie Niemiec. W wolnej chwili będę trzymał kciuki za chłopaków.

RL 5_kajetanowicz

Jarek Baran: Wyjazd na rajd, o którym nie wiemy dużo, jest sporym przedsięwzięciem logistycznym, ale wszyscy w Lotos Rally Team są gotowi na takie wyzwania. Nasza praca w trakcie zapoznania i rajdu nie różni się od typowej, choć na poznanie specyfiki nowych odcinków nie będzie dużo czasu. Harmonogram skonstruowany jest ciekawie – z jednej strony długie oesy zazwyczaj decydujące o wynikach rajdu, z drugiej – całe sobotnie popołudnie to pokazowe próby rozgrywane na asfalcie. Choć będziemy jednym z pierwszych aut na trasie, co na szutrze nie jest dobrą pozycją wyjściową, to jesteśmy dobrze nastawieni. Nasze starty wspierają: Grupa Lotos oraz Lotos Paliwa – producent paliw Lotos Dynamic, a także Driving Experience i CUBE.ITG.

pRze 1_szowskim 1

Maciej Rzeźnik (maciekrzeznik.pl): Jeszcze nie ochłonęliśmy po wspaniałych emocjach związanych z Rajdem Rzeszowskim, a już jesteśmy na kolejnej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – to naprawdę spore wyzwanie dla wszystkich załóg. Jest to szutrowy rajd o zmiennej charakterystyce, na którym są bardzo szybkie partie z podbiciami i hopami, ale nie brakuje także wolniejszych partii. Dużym plusem wydaje się być to, że nawierzchnia jest dosyć twarda i na próbach nie powinny się tworzyć koleiny. Jazda w takich warunkach będzie po prostu nieco bardziej przewidywalna. Mieliśmy dobre testy przed rajdem. Pojeździliśmy trochę w Polsce i tutaj na Litwie. Myślę, że mamy właściwe ustawienia zawieszenia, a jedyna rzecz, która nas zastanawia to optymalna długość skrzyni biegów… Cóż, przed nami trudny wybór, ale możemy obiecać, że od samego początku będziemy mocno walczyć. Naturalnie skupiamy się na walce w krajowym czempionacie, ale jesteśmy bardzo ciekawi tego jak pojadą także lokalni zawodnicy – osobiście uważam, że będą tutaj bardzo mocni.

Przemysław Mazur: Bardzo się cieszę, że w kalendarzu RSMP pojawił się ten zagraniczny rajd. Jesteśmy w decydującym momencie krajowych mistrzostw i pewnie dla wielu naszych załóg będzie to może najważniejszy start w sezonie. Nie znamy tej imprezy, nie znamy tutejszych tras i dla wszystkich polskich zawodników są one nowe, ale i neutralne. To istotne, bo nie możemy powiedzieć, że ktoś będzie miał przewagę wynikającą chociażby z lokalizacji tras rajdu. Organizatorzy bardzo starają się, aby wszystko się udało, bo łączona runda jest również dla nich sporym wyzwaniem. Najważniejsze, że panuje tutaj dobra atmosfera, a po zapoznaniu wiemy, że to będzie ciekawy weekend. Musimy z Maćkiem pojechać tu bardzo mądrze. Jesteśmy wiceliderami punktacji i naturalnie liczymy na udany występ. Myślę, że solidnie się do niego przygotowaliśmy i chcielibyśmy, żeby nasze tempo było po prostu konkurencyjne. Dobrze opisaliśmy trasę, a ilość “szczytów” i tym podobnych atrakcji jest imponująca. Precyzyjny opis i właściwe jego zastosowanie to jeden z kluczy do sukcesu. Do zobaczenia na mecie!

RL 2_011

Wojtek Chuchała (Platinum Subaru Rally Team): Jesteśmy z całą pewnością mocniejsi przed drugą częścią sezonu. A do tego zawsze jak widzimy szuter, od razu dajemy z siebie wszystko, żeby jechać szybko i efektownie. Chcemy się bawić razem z kibicami, więc mamy nadzieję, że spodoba im się nasz styl jazdy. Zatem będziemy latać wysoko, skakać daleko i jechać z maksymalnymi prędkościami po tych szutrowych trasach. Mam nadzieję, że nasze wyniki będą satysfakcjonujące! Dziękujemy całemu zespołowi, który ciężko pracował nad przygotowaniem samochodu do tej rundy RSMP, a także naszym Partnerom: Keratronik, Raiffeisen Leasing, Geberit, Greco, SJS i Sony VAIO. Do zobaczenia na starcie!

Kamil Heller: W Rzeszowie nie przejechaliśmy zbyt wielu kilometrów, ale mimo to jesteśmy w dobrej formie, więc staramy się zapomnieć o tym rajdzie i skupiamy się na kolejnych zawodach. Szczególnie, że przed nami całkowicie nowa runda RSMP. Nieznane trasy, tym bardziej szutrowe, to zawsze duża frajda i równie wielkie wyzwanie. Bardzo nas cieszy powrót na luźne nawierzchnie, po których jeździ się pełnymi bokami. I liczymy, że będzie cieszyć także kibiców, którzy pojawią się przy OS-ach Rally Kauno Ruduo.

RL 7_741a7e7dc

Maciek Oleksowicz (Inter Cars Castrol TRW): Przed rajdem zaplanowaliśmy całodniowe testy. Niestety nie udało nam się zorganizować testów na Litwie, więc będziemy jeździć na Mazurach, aczkolwiek będziemy mieli do dyspozycji twardą drogę w okolicach Mikołajek, podobną do tych, jakich spodziewamy się na Litwie. Nasi mechanicy mieli bardzo pracowity tydzień, bo sporo czasu potrzebowaliśmy, by przebudować Fiestę do specyfikacji szutrowej i wszystko przygotować jak należy. Cieszę się, że w końcu pojeździmy na szutrze. Bardzo to lubimy i nie mogliśmy się tego doczekać, zwłaszcza że trochę już wiem na temat litewskich szutrów. W Kauno Ruduo co prawda nie startowałem, ale w zeszłym roku zaliczyłem dwa rajdy na Litwie, w tym Rajd Wilna, który częściowo przebiegał po podobnych odcinkach. Nasze miejsce na liście startowej jest dość odległe, ale jeśli trasy okażą się tak twarde, jak te które pamiętam, to może się to okazać sporą zaletą, bo będziemy jechać już po odkurzonej drodze. Kłopot możemy mieć, jeśli będzie padać, bo wtedy pewnie będą na nas czekały koleiny i dziury. Trochę się obawiamy tego, że jeśli będzie dużo prostych odcinków, to samochody grupy N i R4 będą nam odjeżdżać, ze względu na wyższą prędkość maksymalną. Na to już jednak kompletnie nie mamy wpływu, więc będziemy się koncentrować na tym, żeby po prostu pojechać jak najlepszy rajd, skupiając się na tym, co zależy od nas, czyli na przykład na punktach hamowania i torze jazdy. Mam szczerą nadzieję, że to zaowocuje naprawdę dobrym wynikiem. W zeszłym sezonie jeździliśmy głównie po luźnej nawierzchni, więc zyskaliśmy sporo doświadczenia w kwestii ustawiania Fiesty, dlatego liczę, że już od początku testów będziemy mieli dobry setup. Owszem, chcemy sprawdzić parę rzeczy, ale tak naprawdę głównie chodzi o trening na szutrze i przypomnienie sobie w praktyce istotnych kwestii związanych z techniką jazdy. Chcę być dobrze przygotowany do tego rajdu, więc wcześniej także ćwiczyłem jazdę na szutrze za kierownicą treningowego Subaru.

RL 3_23

Michał Bębenek (Platinum Subaru Rally Team): Choć litewski Rajd Kauno Ruduo to kilometrowo najbardziej odległa runda RSMP, bardzo się cieszę, że będziemy mieli okazję rywalizować na nowych i nikomu nieznanych trasach szutrowych. Nie ukrywam, że na luźnych nawierzchniach czuję się dobrze. Nie miałem jeszcze okazji startować Subaru na szutrze i będzie to nasz debiut w Imprezie w takich warunkach, dodatkowo za granicą. Po Rajdzie Rzeszowskim jestem bardzo pozytywnie nastawiony do drugiej części sezonu. Wydaje mi się, że coraz lepiej rozumiem samochód i jestem w niego już dość dobrze wjeżdżony. Mam nadzieję, że uda się nam szybko znaleźć właściwie ustawienia zawieszeń i zaprezentujemy z Grzegorzem jazdę efektywną i efektowną, która spodoba się kibicom.

Grzegorz Bębenek: Zupełnie nowe trasy, nowy rajd poza granicami kraju, to wszystko powoduje, że jestem ogromnie ciekaw jak będzie przebiegać rywalizacja na Litwie. Przy okazji porównamy poziom polskich zawodników startujących w Mistrzostwach Polski z litewskimi załogami, które jak się domyślam, nie zamierzają tanio sprzedać skóry. Do Kowna wyjeżdżamy pełni nadziei i nastawieni na zdobywanie nowych doświadczeń. Jesteśmy bardzo pozytywnie naładowani po ostatnim rajdzie, podczas którego Michał zaprezentował całkiem dobre tempo jazdy i pokazał, że doskonale czuje się za kierownicą Subaru. Liczymy też na polskich kibiców. Trzymajcie za nas kciuki!

RL 8_1

Jan Chmielewski (REVICO – NEO Rally Team): Bardzo cieszę się z tego, że nadarzyła się okazja do poznania nowych odcinków specjalnych, zapewne dalekich od krajowej rutyny. Tylko nieliczni nasi koledzy z RSMP mają doświadczenia z litewskich oesów. My nigdy tam nie startowaliśmy, ale z wielką niecierpliwością obaj z Robertem czekamy na zapoznanie z trasą i start pierwszego odcinka specjalnego. Cieszę się, że po serii asfaltowych rajdów przyjdzie nam się ścigać na luźnej nawierzchni, która jest zdecydowanie moją ulubioną. Szutry nie premiują zbytnio samochodów z napędem na jedną oś, więc zapatrywanie się na wysokie miejsca w generalce nie ma większego sensu. Dla nas niezmiennie najważniejsza jest klasyfikacja „ośki”. W dodatku w naszej klasie 5 zanosi się na twardą walkę w gronie ośmiu załóg, a jeszcze bardziej interesujące może okazać się porównanie Polaków z gospodarzami.

Robert Hundla: Przed nami dwa rajdy szutrowe, a na pierwszy ogień idzie zupełna nowość w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski – Rajd Kauno Ruduo. Na Litwę jedziemy w nieznane, ale powinno to bardzo pozytywnie wpłynąć na rywalizację. Zawody będą tak samo nowe dla wszystkich, więc o jeździe na pamięć nie może być tam mowy. W tej sytuacji ogromne znaczenie będzie miał porządny opis, bez którego nie możemy nawet marzyć o dobrym wyniku. Pewnie polskich kibiców na litewskiej rundzie RSMP będzie znacznie mniej, niż na krajowych imprezach, więc tym bardziej będziemy cieszyć się z każdej polskiej flagi, powiewającej przy trasie oesów w okolicach Kowna. Sponsorami naszego zespołu są REVICO, właściciel marki NEO, Chemoservis- Dwory S.A., Wesem i Lemar, a patronat medialny sprawują Radio RMF-FM i wydawnictwo Feniks Media.

RL 9_livery2

Filip Nivette (Nivette Motorsport): Cieszę się z każdego startu, ale ten jest dla mnie naprawdę szczególny. Tak długa przerwa wzmogła we mnie niesamowity głód jazdy i walki na odcinkach specjalnych. Dodatkowo apetyt podkręca nowy samochód – Citroen DS3 R3 wypożyczony z Delta Rally to stopień wyżej niż Fiesta, którą startowaliśmy w zeszłym roku. Póki co odbyliśmy dwie sesje testowe i uśmiech nie znika z mojej twarzy. Auto fantastycznie się prowadzi i jest naprawdę szybkie. Cel na Kowno mamy prosty – dojechać bez błędów i przygód, co wcale nie oznacza, że będzie wolno, choć daję sobie trochę czasu żeby rozjeździć przed kulminacją sezonu, czyli Rajdem Polski. Ponadto dużo ważniejszy jest charytatywny aspekt naszych dwóch kolejnych występów. Chcemy wesprzeć Serce Dziecka i chociaż w niewielkim stopniu pomóc w leczeniu najmłodszych. Dlatego też zdecydowaliśmy się przeznaczyć na ten cel zarówno wsparcie uzyskane od naszych partnerów, jak i środki, które uda nam się zebrać podczas specjalnych testów przed Rajdem Polski. Podczas nich każdy z kibiców będzie mógł wylicytować przejażdżkę na prawym fotelu ze mną lub z którymś z biorących udział kierowców. Wszystkich już teraz serdecznie zapraszam – najpierw do przecież nie tak odległego od naszych granic Kowna, a następnie w okolice Mikołajek na coroczne święto polskiego motorsportu. Dziękuje partnerom, firmom: Hertz – wynajem krótkoterminowy i długoterminowy, Nivette Fleet Management oraz Nivette Luxury Cars.

RL 10_Kasperczyk_05

Tomasz Kasperczyk (TIGER Rally TEAM): To będzie nasz pierwszy w karierze start na szutrach. Przez dwa dni intensywnie testowaliśmy. Pracowaliśmy nad ustawieniami zawieszenia w Skodzie, doborem opon i techniką jazdy. Szczególnie istotna była pomoc Urmo Aavy, który odkrywał przed nami tajniki jazdy na luźnej nawierzchni samochodem przednionapędowym. Nie jest to łatwa sprawa, szczególnie jeżeli do tej pory startowało się tylko na asfaltach. Chcielibyśmy zdobyć na Litwie jak najwięcej doświadczenia, przejechać jak najwięcej kilometrów dobrym tempem i przede wszystkim być na mecie. Tamtejsze odcinki specjalne to wielka niewiadoma, ale mamy bardzo pozytywne nastawienie. Miałem okazję przejechać się również Fiestą RRC z Michałem Sołowowem i to było niesamowite przeżycie. Mam teraz zupełnie inne spojrzenie na jazdę samochodem rajdowym.

RL 11_Raczkowski_06

Radosław Raczkowski (Rak-Bud Rally Team): Start na Litwie będzie sporym wyzwaniem. Po raz pierwszy startujemy na tamtejszych szutrach, nie bardzo wiemy czego się możemy spodziewać. Z pewnością konkurencja będzie duża, bo wystartuje cała polska czołówka Citroen Racing Trophy oraz wiele samochodów przednionapędowych z Litwy. Chcemy powalczyć o dobrą pozycję w „ośce”. Jesteśmy pozytywnie nastawieni. Nawiązaliśmy współpracę z firmą C-Rally, która nie tylko przygotowuje nam samochód, ale przekazuje nam również swoje doświadczenie i wiedzę na temat rajdów. Możemy skorzystać z rad tak doświadczonego kierowcy jak Urmo Aava, inżynierów oraz nawet psychologa sportowego. Jeżdżę już czwarty sezon i do tej pory zdobywaliśmy wiedzę, ucząc się na własnych błędach. Wydaje się, że w pewnym momencie zabrakło nam progresu. Dlatego postanowiliśmy skorzystać z doświadczenia ludzi, którzy będą w stanie pomóc mnie i Łukaszowi w dalszym rozwoju. Minione dwa dni spędziliśmy na bardzo intensywnych testach na mazurskich szutrach. Otrzymaliśmy wiele cennych rad i wskazówek, szczególnie w kwestii poprawy techniki jazdy i opisu. Mamy nadzieję, że cała ta praca przyniesie efekt już w czasie rajdu Kauno Ruduo.

Fot.: zespoły oraz M. Kaliszka, D. Kalamus i T. Kaliński