RAJD KAZACHSTANU 2018: KUBA NADAL W CZOŁÓWCE (2. ETAP)

Kazachstan_2-1

Reprezentujący barwy Automobilklubu polski i Orlen Team Kuba Przygoński i Tom Colsoul, pomimo problemów technicznych, osiągnęli trzeci czas przejazdu podczas drugiego etapu Rajdu Kazachstanu.

Załoga umocniła się na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej i ma obecnie mniejszą stratę do wiceliderów zawodów.


Zobacz także:

SPORT

RAJD KAZACHSTANU 2018


 

Drugi dzień zmagań w Kazachstanie upłynął pod znakiem najdłuższego odcinka specjalnego w całym rajdzie. Pętla wokół Kenderly liczyła 430 kilometrów, z czego niemal 415 kilometrów stanowił OS. Załoga w Mini John Cooper Works Rally przystępowała do etapu z trzeciej pozycji w „generalce”. Nie tylko udało się ją obronić, ale i zmniejszyć dystans do drugiego miejsca, choć na trasie pojawiły się problemy z autem.

– Mieliśmy dobre tempo, ale 100 kilometrów przed metą samochód przestał się dobrze prowadzić. Musieliśmy dwa razy zatrzymywać się, urwała się tylna półoś i jechaliśmy na trzy koła w napędzie. Na szczęście nie było dużo piasku i nigdzie się nie zakopaliśmy – mówi Kuba Przygoński, kierowca Automobilklubu Polski i Orlen Team.

Kazachstan_2-2

Na drugim etapie wysoką formę potwierdził Yazeed Al Rajhi (Mini John Cooper Works Rally), który znów był pierwszy w wynikach. Lider wyprzedza o 7.42 minuty Władimira Wasiljewa (MINI Cooper Countryman), który zaliczył drugi czas dnia. Kuba Przygoński i Tom Colsoul stracili do lidera 4.21 minuty, ale w klasyfikacji generalnej mają już tylko 1.21 minuty straty do drugiej lokaty.

Na czwartą pozycję w „generalce” awansował Martin Prokop, którego polska załoga wyprzedza o ponad 6 minut. Przez problemy techniczne dużą stratę zaliczył Luc Alphand, który dojechał na szóstej pozycji.

– Luc uszkodził samochód zeskakując z wydmy, zgubił przednią maskę i zakopał się, ale jedzie dalej. My mamy kilka minut w plecy, ale po serwisie powinniśmy jutro jechać bez żadnych problemów. Najważniejsze, że jesteśmy na mecie i dalej w grze – dodaje Jakub Przygoński.

W środę przed polską załogą wymagający 450-kilometrowy odcinek z Kenderly do pustynnego Senek.

Klasyfikacja generalna załóg samochodowych po drugim etapie Rally Kazakhstan: 1. Yazeed Al Rajhi (Mini John Cooper Works Rally) – 6:23.14 godz.; 2. Władimir Wasiljew (Mini Cooper Countryman) – strata 7.42 min.; 3. Kuba Przygoński (Mini John Cooper Works Rally) – 9.03 min.; 4. Martin Prokop (Ford F-150 Evo) – 15.05 min.; 5. Luc Alphand (Mini John Cooper Works Buggy) – 19.41 min.; 6. Harry Hunt (Peugeot 3008 DKR) – 28.14 min.; 7. Ronan Chabot (Toyota Hilux Overdrive) – 32.14 min.; 8. Victor Khoroshavtsev (Mini John Cooper Works Rally) – 33.57 min.; 9. Andrej Rudskoj (G-Force Bars) – 35.26 min.; 10. Boris Gadasin (G-Force Bars) – 51.07 min.