RAJD PORTUGALII 2013: OGIER LIDEREM (2. ETAP)

LRT 1_Kosciuszko_4

Rajd Portugalii, czwarta runda Mistrzostw Świata 2013 odbywa się już bez udziału Roberta Kubicy i Macieja Barana. Citroen DS3 RRC nie wytrzymał trudów szutrowej nawierzchni i eksploatacji przez naszego kierowcę.

Szanse na dobry wynik stracili także Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak. Ich Mini na dziesiątej próbie stanęło na ponad jedenaście minut. Przyczyną była awaria elektryki. W rajdzie prowadzą nadal Sebastien Ogier i Julien Ingrassia.


Zobacz także:
RAJDY


Początek dnia należał do załogi Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila (Volkswagen Polo R WRC). Finowie wygrali dwa pierwsze odcinki specjalne, pokonując Sebastiena Ogiera. Francuz jednak był spokojny – z rywalizacji odpadli bowiem jego najgroźniejsi rywale Daniel Sordo i Carlos Del Barrio (Citroen DS3 WRC), którzy atakując pozycję lidera uszkodzili samochód. Odpadli też Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul Ford Fiesta RS WRC).

Ogier wygrał pozostałe cztery dzisiejsze odcinki, a Jari – Matti Latvala był na mecie trzy razy drugi, raz – tezeci. Na ostatniej próbie przegrał z byłymi partnerami z zespołu: Mikko Hirvonenem i Jarmo Lehtinenem (Citroen DS3 WRC).

Micha Kościuszko był zadowolony po pierwszej pętli, gdy zajmował siódmą lokatę w zawodach.

– Udana pętla, cały czas gonimy Martina. Co prawda po trzech odcinkach udało się nam odrobić niewiele, ale zawsze do przodu. Próbujemy walczyć, ale jazda w tych warunkach, gdy temperatura rośnie a opony są tak miękkie jak te, którymi dysponujemy nie jest łatwa. Martin ma podobną sytuację, więc może być ciekawie. Przed nami jeszcze trzy bardzo wymagające oesy. Postaramy się nie dać złapać przez Dennisa Kuipersa na kolejnej dzisiejszej pętli – mówił Michał po OS 8.

Potem jednak zrobiło się gorzej. na dziewiątym odcinku specjalnym nasza załoga spadła na dziewiąte miejsce, na następnym obsunęła się znacznie w klasyfikacji.

– Druga pętla okazała się dla nas koszmarem. Straciliśmy bardzo dużo czasu. Najpierw na dziewiątym odcinku uderzyłem tyłem w mur. Na dojazdówce udało się nam wymienić wahacz i wystartowaliśmy do kolejnego w pętli odcinka. Niestety na oesie samochód zgasł. Straciliśmy mnóstwo czasu próbując odpalić auto. Na szczęście uruchomiliśmy MINI i dojechaliśmy do mety 10. odcinka. Teraz jesteśmy na serwisie i liczę na to, że problem zostanie zdiagnozowany. Bardzo żałuję, bo walczyliśmy tutaj o 7. miejsce w klasyfikacji generalnej, co byłoby naszym najlepszym rezultatem w samochodzie WRC. Ponownie przegraliśmy z autem a nie z rywalami. Jutro przed nami jeszcze ponad 140 kilometrów do przejechania i nie składamy broni – powiedział Michał Kościuszko.

Robert Kubica i Maciej Baran rozpoczęli dzień od zajęcia piętnastej pozycji. W ich Citroenie zdefektowała następnie skrzynia biegów – nasz kierowca nie mógł korzystać ze specjalnej łopatki zmiany, znajdującej się po lewej stronie przy kierownicy. Musiał wrzucać biegi chorą (wciąż!) prawą ręką.

– To jest jak do tej pory trudny dzień. Mamy problem z hydrauliką od pierwszego odcinka. Awarii uległ dodatkowy system zmiany biegów. Przy moich ograniczeniach już to jest kłopot, a do tego dochodzą problemy też z innymi systemami. Nie mamy hamulca ręcznego i chyba jest też problem z dyferencjałem. Dotoczyliśmy się do strefy, mam nadzieję, że uda się to naprawić i pojedziemy dalej – mówił Robert Kubica na strefie serwisowej po pierwszej pętli..

Jak się jednak szybko okazało – problemu nie dało się rozwiązać, choć Polacy wyruszyli na kolejne próby.

– Mieliśmy znów problem z hamulcem ręcznym, w dwóch miejscach nie udało mi się obrócić auta, a potem znowu przestała działać łopatka. Przed 15 kilometrów kierowałem jedną ręką, cały czas zmieniałem biegi ze sprzęgłem. Duża praca. Ale zanim pojawił się problem, jechaliśmy dobrze, notatki się sprawdzały – stwierdził Robert na mecie 9 OS-u.

Na OS 10 załoga wycofała się z rywalizacji.

Jutro na zawodników czeka jeszcze przejazd 4 odcinków specjalnych o łącznej długości 147,64 kilometrów OS-owych, w tym dwukrotny przejazd ponad 52 kilometrowego Almodovar.

WYNIKI PO 2. ETAPACH

1. Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (Volkswagen Polo R WRC) – 2:21.36,7 godz.;
2. Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila (Volkswagen Polo R WRC) – strata 34,8 sek.;
3. Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen (Citroen DS3 WRC) – 1.08,5 min.;
4. Jewgienij Nowikow i Ilka Minor (Ford Fiesta RS WRC) – 4.23,9 min.;
5. Nasser Al-Attiyah i Giovanni Bernacchini (Citroen DS3 WRC) – 6.19,2 min.;
6. Andreas Mikkelsen i Mikko Markkula (Volkswagen Polo R WRC) – 7.22,3 min.;
7. Dennis Kuipers i Robin Buysmans (Ford Fiesta RS WRC) – 8.29,0 min.;
8. Esapekka Lappi i Janne Ferm (Škoda Fabia S2000) – 10.49,3 min.;
9. Khalid Al Qassimi i Scott Martin (Citroën DS3 WRC) – 11.09,9 min.;
10. Martin Prokop i Michal Ernst (Ford Fiesta RS WRC) – 11.10,0 min.;
14. Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak (Mini Cooper WRC) – 19.56,2 min.

Fot.: Citroen Racing oraz Marcin Rybak (M. Kościuszko)