RAJD ŚLĄSKA 2018: POWIEDZIELI PRZED STARTEM

rslask-wypow-1

Rajd Śląska, który zadebiutował w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski rok temu, stanowi czwartą w tym sezonie rundę RSMP. Zawodnicy rywalizować będą na dziewięciu odcinkach specjalnych.

Ich długość to ponad 112 kilometrów. Dwa z nich zostaną rozegrane w piątek, 29 czerwca (Mikołów i Stadion Śląski). Pozostałych siedem odbędzie się w sobotę.

sponsorenault


Zobacz także:

RAJDY

RAJD ŚLĄSKA


 

Bedą to: Bzie, Chybie oraz Suszec. Próby sportowe w dwóch ostatnich miejscowościach zostaną zapętlone. Wyniki zawodów poznamy wieczorem.

Rywalizacja zapowiada się interesująco – w RSMP zgłoszenia przysłało 40 załóg, w MOTUL Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – 33 (w tym 3 pojada bez pomiaru czasu).

A oto co powiedzieli przed startem.

rslask-wypow-2

Mikołaj Marczyk (Automobilklub Polski, Skoda Polska Motorsport – Skoda Fabia R5): Bardzo dobrze wspominam nasz zeszłoroczny występ w Rajdzie Śląska. Będę szczęśliwy, jeśli również w najbliższy weekend uda się nam dobrze rozpoznać trasę, a potem pojechać naszą Škodą Fabia R5 w taki sposób, jakiego sam od siebie wymagam. Wynik na mecie będzie wypadkową tych elementów. Liczę na to, że pojedziemy z czystą głową i spokojem, a dokąd nas to zaprowadzi – zobaczymy już w najbliższy weekend. Bardzo lubię wracać na Śląsk – to właśnie na tych trasach stawiałem pierwsze kroki w mojej rajdowej karierze. 2 lata temu nawet w najśmielszych marzeniach nie spodziewałbym się takiego rozwoju mojej rajdowej przygody. Chciałbym w najbliższy weekend pokazać się z dobrej strony. Cały zespół Škoda Polska Motorsport intensywnie przygotowuje się do nadchodzących wyzwań, które rozpoczniemy już w piątek. To właśnie wtedy zostaną rozegrane dwa widowiskowe i atrakcyjne dla kibiców odcinki Mikołów oraz Stadion Śląski, na które już teraz serdecznie wszystkich zapraszam. Trzymajcie za nas kciuki!

Szymon Gospodarczyk: W najbliższy weekend razem z Miko startujemy w Rajdzie Śląska. To w większości techniczne oesy, które pamiętam z rożnych rajdów- Wisły czy Barbórki Cieszyńskiej. Bardzo dobrze wspominam zeszłoroczną edycję tego rajdu, podczas, której walczyliśmy o tytuł mistrzów Polski w grupie Open N. Na trasie były tłumy kibiców. Ostatecznie to my stanęliśmy na najwyższym stopniu podium. Mam nadzieje, że tym razem będzie tak samo.

rslask-wypow-3

Marcin Słobodzian (Automobilklub Galicyjski, Subaru Poland Rally Team – Subaru Impreza STi): Nasze starty w tym roku układają się naprawdę dobrze. Pewnie prowadzimy w klasie Open N i dążymy do założonego celu, czyli pierwszego miejsca na koniec sezonu. Przed nami jeszcze kilka trudnych rajdów – w tym dwa podwójnie punktowane, więc jeszcze wszystko może się wydarzyć. Trasy w rejonie Rajdu Śląska zawsze mi się podobały i dobrze się na nich czuję. Na pierwszy rzut oka w większości mogą się wydać średnio wymagające, ale trzeba się naprawdę postarać, żeby urwać decydujące ułamki sekund i złapać dobry rytm jady. Założenia na rajd mamy takie jak na każdy inny w tym sezonie – jedziemy swoje i staramy utrzymać się dobre tempo aż do mety. Coraz pewniej czuję się w Subaru i najważniejsze teraz to ustrzec się zbytniego przesadzania, które może doprowadzić do problemów na oesach. Musimy przyśpieszać, ale ciągle w pełnej kontroli. Myślę, że Rajd Śląska i jego trasy są bardzo przyjemne do oglądania dla kibiców i na tych terenach zawsze można liczyć na ich dużą ilość. Dla nas czym większa ilość kibiców przy trasach, tym większa motywacja do szybkiej jazdy. Dlatego serdecznie wszystkich zapraszam na Śląsk już w najbliższy weekend.

Grzegorz Dachowski: W jeździe Marcina widać progres. Zapewne wynika to z wielu czynników takich jak ciągłe doskonalenie setupu czy praca z Wojtkiem Chuchałą. Swoją cegiełkę dokładają również mechanicy, którzy co rundę poprawiają nam nieco samochód i staje się on odrobinę szybszy. Samo zgranie nas jako załogi po tych trzech startach jest też na pewno lepsze. Mimo że teoretycznie jesteśmy prawie na półmetku zmagań to tak naprawdę jeszcze daleka droga do końca sezonu. Przed nami cztery rajdy, w tym dwa szutrowe. Rajd Śląska to pierwszy tak naprawdę w tym roku rajd jednodniowy wg. założeń nowego regulaminu. Wiec oprócz dwóch odcinków miejskich w piątek (których absolutnie nie można lekceważyć) mamy jeden dzień ścigania na trzech różnych odcinkach. W tej sytuacji każdy z nich jest tak samo ważny, na każdym można wiele stracić popełniając błąd. W sezonie rajdowym 2018 partnerami Subaru Poland Rally Team są: Keratronik, Eneos, BZ WBK Leasing Grupa Santander, Szkoła Jazdy Subaru, Rodax Budownictwo oraz Pirelli.

rslas-przed6

Tomasz Kasperczyk (Automobilklub Beskidzki, Tiger Energy Drink Rally Team – Ford Fiesta R5): Świetnie wspominam Rajd Śląska, gdyż odnieśliśmy tutaj nasze pierwsze zwycięstwo w generalce. W trakcie samego rajdu sporo się wtedy działo – przed samym startem i pierwszego dnia rywalizacji atmosfera była i gorąca, i napięta, bo nas i Zbyszka z Arturem dzieliły trzy punkty, a na odcinkach nasze czasy były bardzo zbliżone. Było więc jasne, że kwestia tytułu wicemistrzowskiego rozegra się w bezpośredniej walce między nami. W tym roku będziemy oczywiście walczyć o powtórzenie ubiegłorocznego wyniku. To jest celem, jednak z drugiej strony wiem, że trzeba mierzyć siły na zamiary. Hurraoptymizm i nakręcanie się tylko potęgują stres i napięcie, co z kolei nie sprzyja koncentracji. A w rajdówce trzeba jednak zachować zimną głowę. Dlatego też zabieramy na rajd odpowiednią dawkę pokory i nie skupiamy się tylko na zwycięstwie. Na pewno jednak będziemy o nie walczyć, gdyż zeszłoroczny wynik i fakt, że prowadziliśmy w Rajdzie Nadwiślańskim do momentu awarii pokazuje, że jesteśmy w stanie bić się o wygraną.

rslask-przed14

Łukasz Byśkiniewicz (Automobilklub Polski, TVN Turbo Rally Team – Hyundai i20 R5): Początek sezonu mamy bardzo intensywny. Dopiero co zaczynaliśmy, a już jedziemy czwarty rajd w sezonie 2018. Bardzo się cieszę, że w kalendarzu mamy Rajd Śląska z bazą w centrum miasta na Stadionie Śląskim. Całe szczęście, że nie będziemy grać w piłkę, bo ostatnio wiele osób nie chce o niej wspominać. Naszym mknącym Hyundaiem i20 R5 będziemy chcieli poprawić nastrój kibicom, którzy trzymali kciuki za awans biało-czerwonych. Mam nadzieje, że jest to też moment, kiedy duże koncerny przemyślą sytuację i skierują większe środki na rajdy, ponieważ wielu polskich kierowców odnosi sukcesy na arenie międzynarodowej. Przed Rajdem Śląska wraz z Kumiega racing odbyliśmy testy z udziałem inżyniera z Hyundai Motorsport. Otrzymałem kilka cennych rad, które zamierzam wykorzystać na odcinkach specjalnych. Zapowiadają się arcyciekawe zawody, frekwencja dopisała, będzie się działo. Chciałbym podziękować naszym Partnerom wspierających nas w sezonie 2018: Kratki, Novol, Tekom Technologia, iPlanet Radom, Modesto, Michelin, Hyundai Motor Poland, Inter Box Promotion. Cieszymy się, także, że na naszym i20 R5 pojawi się logo Waro dealera Hyundaia w Katowicach. Dziękuję również szefowi kanału TVN Tutbo za patronat medialny.

Maciej Wisławski: Rajd Śląska jest niby nową imprezą, ale rozgrywany jest na trasach, które większość zawodników zna. Jechałem tutaj już w 2003 roku. Odcinki specjalne na Rajdzie Śląska są bardzo zmienne, mają dużo różniących się sekcji. Raz jedziemy bardzo szybko, gdzie ważne są punkty hamowania. Za chwilę jest bardzo wąsko i ciasne zakręty pod kątem prosty. Co kilkaset metrów zmienia się rytm jazdy. Wierze, że Łukasz poradzi sobie świetnie, a ja doprowadzę go do mety. Tuż przed rajdem Łukasz testował naszego Hyundaia i20 R5 razem z inżynierem z centrali Hyundai Motorsport. Wiem, że bardzo sobie chwalił wypracowane ustawienie zawieszenia. Trzymajcie za nas kciuki.

rslask-wypow-4

Zbigniew Gabryś (Automobilklub Krakowski, Gabryś Rally Team – Ford Fiest R5): Po występie w Rajdzie Nadwiślańskim Skodą Fabią R5, podczas 2. Rajdu Śląska wystartujemy Fordem Fiestą R5. Podczas 2 dni rywalizacji będziemy mieli do pokonania 9 odcinków specjalnych o łącznej długości 112 kilometrów oesowych. Rajd Śląska traktuję jako mój domowy rajd – pochodzę z Jawiszowic pod Oświęcimiem, więc jest to eliminacja najbliższa mojemu miejscu zamieszkania. Dobrze pamiętam kultowe odcinki specjalne, choćby znane z Rajdu Wisły czy Rajdu Barbórka Cieszyńska – które miałem okazję przemierzać kilka lat temu jeszcze Mitsubishi Lancerem. Trasa na pewno będzie wymagająca. Oesy są z reguły wąskie, techniczne i wymagają precyzyjnego opisu. Tegoroczny sezon rajdowy nie do końca układa się tak, jak to zakładaliśmy na początku roku. Dwa ostatnie rajdy nie poszły po naszej myśli. Jesteśmy jednak optymistami i wierzymy, że zła passa kiedyś się skończy. Dlatego też do tego rajdu przygotowujemy się z dużą starannością. Wiem, że mamy jako załoga odpowiednie atuty jak: szybkość czy skuteczność, a także dysponujemy bardzo dobrze przygotowanym samochodem. Będziemy starać się jechać skutecznie i rozsądnie. Chcemy odzyskać pewność i przyjemność z jazdy. Nasz start możliwy jest dzięki Partnerom: Hydrostal, Kebab Ahmed. Rajdową bronią będzie Ford Fiesta R5 obsługiwany przez www.rallytechnology.com.

rslask-przed9

Maciej Lubiak (Automobilklub Polski, LBK Rally Team – Opel Adam R2): Pamiętam trasę Rajdu Śląska z ubiegłego roku i już wiem, że będzie kilka miejsc, które będą dużym sprawdzianem dla naszego samochodu. Opel Adam jest krótki, nieco narowisty i agresywny, więc już na odcinku testowym, na którym jest bardzo podbijająca partia, sprawdzimy naszą formę i przygotowanie auta. Liczę na to, że przy odcinkach zobaczymy wielu kibiców, bo jasne jest, że nie ścigamy się wyłącznie dla własnej satysfakcji i przyjemności. Z jednej strony nie przepadam za miejskimi próbami, ale z drugiej – fajnie pokazać się licznej publiczności i jechać w ciemnościach, gdy tylko wielkie reflektory rozświetlają drogę i szpaler kibiców. Poza tym chyba nie ma sportowca, który nie chciałby kiedyś wystąpić na Stadionie Śląskim, więc odliczam już godziny do piątkowego startu.

Tomasz Borko
: Przed nami czwarta Runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – Rajd Śląska. Poza odcinkiem Mikołów i odcinkiem w Chorzowie pozostałe to znane z Rajdu Wisły świetne odcinki. Techniczne i szybkie. Mamy nadzieję, że limit awarii w naszym Adamie już się wyczerpał i będziemy mogli się cieszyć z jazdy i rywalizacji na przygotowanych przez organizatora odcinkach.

rslask_przed10

Kacper Wróblewski (Moto Sport Gliwice, Wróbel Rally Team – Peugeot 208 VTi R2): Poprzedni rajd był dla nas bardzo pechowy ale musimy zapomnieć o tym feralnym wydarzeniu. Skupiamy się już na Rajdzie Śląska. Mimo, że ta runda jest naszą domową to niestety nie daje nam to przewagi. Nie znam tych odcinków jakoś dobrze. Widziałem je po raz pierwszy w zeszłym roku podczas zapoznania z poprzednią edycją imprezy. Z pewnością nie są to klasyczne odcinki Rajdu Wisły, na których kiedyś szaleliśmy Renault Clio ale najważniejsze dla nas to to, że możemy zdobyć kolejne doświadczenie i zrobić cenne kilometry. Na pewno cieszymy się, że w ogóle pojawimy się na starcie. Tutaj ogromne podziękowania dla stajni Rallytechnology, która po incydencie na poprzednim rajdzie sprawnie i szybko przygotowała nam samochód. Stoimy przed kolejną szansą pokazania się z dobrej strony i mam nadzieję, że walka w „ośkach” dalej będzie najgorętszym tematem wśród kibiców i nie tylko. Dlatego też ważna dla nas będzie równa i skuteczna jazda i oczywiście zdobycie kolejnych punktów. Wszystkich bardzo serdecznie zapraszam do kibicowania przy trasie! W końcu tylko raz w roku mamy szansę pojechać na Śląsku za co bardzo dziękujemy naszym partnerom: Wirtualna Polska, eSky Polska, Rallytechnology oraz radio RMF FM.

rslask_przed11

Jacek Spentany: Rajd Śląska to dość młoda impreza organizowana w okręgu katowickim. Swój debiut w RSMP miała w zeszłym roku. Wcześniej przez lata Automobilklub Śląski był organizatorem wspomnianego przez Kacpra Rajdu Wisły, który w 2015 r. ostatni raz liczony był w ramach mistrzostw Polski. Od tamtej pory czekaliśmy na zorganizowanie rajdu tej rangi na trasach Śląska lub Podbeskidzia. Zrobił to Automobilklub Ziemi Tyskiej, przystępując z nową imprezą znaną wcześniej z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska jako Rajd Mikołowski. Cieszy też to, że jest to po wielu latach jedyna nowa runda w kalendarzu RSMP i że po swoim zeszłorocznym debiucie dalej się w nim utrzymała. Stąd w pierwszej kolejności gratulacje dla organizatora i sędziów Okręgu Katowice pracujących na ten sukces oraz tych, którzy będą ciężko pracować na trasie podczas rywalizacji i w tym roku. Sportowo czuję się wspaniale bo to moja domowa runda! Tu na Śląsku, w Gliwicach i innych miastach zaczynałem przygodę od KJS, pracowałem jako sędzia, poznałem mnóstwo osób, dzięki którym startuję w rajdach i czerpię z tego wielką radość. Od strony sędziego staram się z OKSS aby rajdy pozostały na Śląsku m.in. przez cykl RSMŚl, gdzie regularnie startuję z Mateuszem Gołkiem. Z uwagi jednak na połączenie RSMP i RSMŚl w ramach Rajdu Śląska na prawym u Mateusza zastąpi mnie Radek Ćwięczek a ja będę miał po raz kolejny przyjemność zasiąść u Kacpra. Były znaki zapytania czy w ogóle pojedziemy tutaj. Ale startujemy więc radość jest niesamowita! Cieszymy się ogromnie bo mamy na Śląsku i Podbeskidziu wielu znajomych, fanów więc będzie nam niezmiernie miło widzieć ich na trasie wiedząc jak mocno nam kibicują i cały czas trzymają kciuki. Pozostaje nam tylko spotkać się na mecie w Żorach – mam nadzieję, że z dobrym wynikiem a wtedy z przyjemnością zostanę dłużej na Śląsku i kto wie może nawet do późnych godzin! Do zobaczenia na trasie i udanego rajdu dla zawodników oraz przede wszystkim dla organizatora.

rslask-przed12

Jacek Jurecki (Automobilklub Beskidzki, Blachdom Plus EvoTech Rally Team – Peugeot 208 VTi R2): Za nami kilka naprawdę intensywnych tygodni. Niestety awaria z Rajdu Nadwiślańskiego nie tylko pozbawiła nas zwycięstwa, ale też mocno skomplikowała i tak napiętą pod względem terminów pierwszą część sezonu. Dzięki ogromnemu wsparciu partnerów i doskonałej pracy ekipy EvoTech wracamy jednak w pełni gotowi do walki. Wydarzenia trzech pierwszych startów możemy pozostawić za sobą. Szkoda tylu cennych punktów, które wymykały nam się dosłownie w ostatniej chwili, ale trzeba pamiętać, że jeszcze wiele pozostaje do zyskania, zwłaszcza w Rzeszowie i na Rajdzie Polski. Skupiamy się na tym co teraz przed nami, a więc przede wszystkim na Rajdzie Śląska. W tym roku jeszcze tak blisko domu nie startowaliśmy, więc liczę na jeszcze mocniejsze wsparcie kibiców. Tym weekendem wchodzimy w drugą część sezonu i zrobimy z Michałem wszystko, żeby odwrócić losy rywalizacji. W zeszłym roku staliśmy na drugim stopniu podium, a teraz cel to zrobić ten ważny krok w górę. Dzięki Blachdom Plus, Radex Spółka z o.o. Bielsko-Biała, EnergoSystem Ośrodek Wczasowy “Walcownik”, Frezdrom Siedlce, Peugeot Magurka, Damos Bramy Garażowe, Autodepol, Autoglass Łukaszewski, BTJ Zabudowa Pojazdów, Albud Okna i Drzwi, ASC oraz EvoTech jesteśmy do tego zadania bardzo dobrze przygotowani.

rslask-przed13

Rafał Kręcioch (Automobilklub Beskidzki – Peugeota 208 R2): Druga część roku przyniesie na Śląsku kilka wyjątkowych sportowych wydarzeń, a pierwsze z nich czeka na nas właśnie w ten weekend. Wspólnie z EvoTech rozważaliśmy kilka różnych pomysłów na ten rok, ale cieszę się, że dokonaliśmy właśnie takiego wyboru. Nie doszłoby do tego, gdyby nie ogromne zaangażowanie całej ekipy. Start w pierwszej edycji Rajdu Śląska wspominam bardzo pozytywnie, bo tamto zwycięstwo otworzyło nam drogę do tytułu w Mistrzostwach Śląska. Teraz o zwycięstwo, a nawet podium w 2WD będzie niezwykle trudno, ale nie stawiam sobie też takiego celu. Cała stawka ośki, a przede wszystkim Jacek i Kacper niesamowicie podkręcili tempo, a mają już za sobą trzy wymagające rajdy. Będzie ciężko dotrzymać im kroku, ale sam jestem ciekaw, jak wypadniemy na tle tak wymagającej konkurencji. Od ostatniego startu trochę czasu już upłynęło, ale mam po swojej stronie kilka ważnych atutów. To nie tylko świetny zespół i samochód, ale także doskonały pilot. Cieszę się na kolejną szansę startu z Kamilem, bo wiem, że przyniesie mi to kolejne cenne doświadczenia. Inna sprawa, że mieć na prawym fotelu Mistrza Polski to ogromna mobilizacja. Przede wszystkim chciałbym mieć ogromną przyjemność z jazdy i rywalizacji, żeby zaliczyć pozytywny start. Odcinki częściowo znam z poprzedniego roku, więc z jednej strony wiem, jakiego wyzwania się spodziewać, a z drugiej pamiętam, jak dużo frajdy nam to dało. Dobrze się czuje na tego typu trasach, więc czekam na to wszystko z dużym optymizmem. Mam nadzieję, że na mecie będę miał co najmniej tak dobry humor, jak teraz, gdy już nie mogę się doczekać startu. Wiem, że to będzie piękne sportowe widowisko, czego życzę e tylko nam, ale też kibicom i wszystkim zawodnikom. Widzimy się na odcinkach.

rslas-przed16

Damian Kargol, szef Car Speed Racing: Nadszedł czas na pierwszy tegoroczny start na Śląsku. Dla nas przede wszystkim ważna jest rywalizacja o punkty w Mistrzostwach Śląska, ale cieszy fakt, że będziemy częścią tak ogromnego sportowego widowiska. Weekend będzie szczególny też dlatego, że nasi rajdowi i wyścigowi kierowcy połączą siły. Podobnie, jak w pierwszej edycji Rajdu Śląska, Mateusz Gołek i Radosław Ćwięczek stworzą wspólną załogę, która powalczy w Gość 2WD. Silny skład uzupełniają Szymon Żarłok z Krzysztofem Pietruszką i Adam Wrocławski z Markiem Dobrowolskim. Pod namiotem Car Speed Racing zaparkuje jeszcze Bartek Herban z Peugeotem 206 RC, na którym pojawi się „zerówka”, a to dopełni skład naszej rajdowo-wyścigowej rodziny. Po sukcesach w Rajdzie Ziemi Bocheńskiej z jeszcze większą motywacją przygotowywaliśmy się do startu w Chorzowie. Nie ukrywam, że przed kolejną rundą RSMŚl mamy jeszcze większy apetyt na zwycięstwo. Zapraszam wszystkich na Rajd Śląska i do odwiedzenia naszej strefy serwisowej w malowniczej scenerii Stadionu Śląskiego. Trzymajmy mocno kciuki za nasze załogi!

rslask-przed20

Łukasz Godula (Automobilklub Śląski – Peugeot 106 S16): Wynik, jaki osiągnęliśmy w Bochni dał nam dużo pozytywnej energii i z takim też nastawieniem czekamy na dzisiejszy start. Pierwszy występ w Rajdzie Śląska zakończyliśmy na podium w klasie, więc mamy stąd pozytywne wspomnienia. Tym razem celujemy w zwycięstwo i w to, żeby zabrać możliwie jak najwięcej punktów. Oczywiście chcielibyśmy utrzymać dobrą passę, ale po Bochni mocno pracowaliśmy nad rajdówką. Do Peugeota trafiło nowe zawieszenie, którego niestety nie mieliśmy okazji jeszcze przetestować, dlatego pierwsze zadanie to dobrze wczuć się w samochód na wieczornych próbach. Liczę na to, że od rana jutro pojedziemy już pewniej i swoim właściwym tempem. Ciężko jest przewidzieć, w jakich warunkach przyjdzie nam walczyć i typować faworyta w PPC, ale razem z Danielem i zespołem damy z siebie 100%. Razem z Bud-Tor, Autotest i GoWest zapraszamy na 2. Rajd Śląska. Do zobaczenia na odcinkach.

Fot.: zespoły oraz Marcin Kaliszka, Mateusz Banaś, Łukasz Kufner, Kamil Cichocki, Maciej Niechwiadowicz, Tomasz Filipiak, Rozmus Photography