RAJD ŚLĄSKA 2019: WYPOWIEDZI PO ZAWODACH

rslaska-po-wy1

Rajd Śląska, przedostatnia w tym sezonie runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski był bardzo szczęśliwy dla Mikołaja Mikko Marczyka i Szymona Gospodarczyka.

Załoga Automobilklubu Polski i Skoda Polska Motorsport zapewniła sobie bowiem tytył, a kierowca został najmłodszym w historii zwycięzcą rozgrywek RSMP.

sponsorenault


Zobacz także:

RAJDY

RAJD ŚLĄSKA


 

Poznaliśmy także wicemistrzów kraju, którymi zostali omasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5). O trzecie miejsce powalczą jeszcze trzy załogi: Sylwester Płachytka i Jacek Nowaczewski, Kacper Wróblewski i Jacek Spętany oraz Łukasz i Tomasz Kotarbowie. O wynikach rozstrzygnie kończący sezon rajd Dolnośląski na początku października.

A oto co mówili po zawodach.

rslaska-po-1

Miko Marczyk (Automobilklub Polski, Skoda Polska Motorsport – Skoda Fabia R5): Właśnie zostaliśmy Mistrzami Polski w klasyfikacji generalnej! To jest niesamowite. Wygrywając Rajd Śląska zostaliśmy najmłodszymi mistrzami Polski w historii cyklu. Dziękuję Wam wszystkim za wiarę i kibicowanie! Staraliśmy się jechać rozsądnie i nabierać tempa wraz z kolejnymi kilometrami, czołowe miejsca w klasyfikacji dzieliła bardzo mała różnica czasowa, musieliśmy pozostać skupieni. Pogoda się zmienna, na starcie do OS 10 padał deszcz, kluczowe znaczenie miało to, jakie opony założyliśmy kilka godzin wcześniej i jakie wybrali nasi konkurenci. Wszystko się jednak udało! Jestem szczęśliwy!

rslaska-po-w2

Tomasz Kasperczyk (Automobilklub Beskidzki, Tiger Energy Drink – Ford Fiesta R5): W pierwszej kolejności – gratuluję Mikołajowi i Szymonowi. Odwalili kawał roboty i zasłużenie sięgnęli po tytuł. Jednocześnie cieszę się z tego, że to my byliśmy ich głównymi rywalami, to my im przeszkadzaliśmy i to my zmuszaliśmy ich do tego, żeby się nie obijali na oesach. Jasne jest, że kiedy twój rywal zdobywa tytuł, o którym się marzy, to nie jest to wymarzone zakończenie sezonu. Patrząc jednak na spokojnie, z pewnym dystansem wiem, że było nas na niego stać. Przez cały sezon trzymaliśmy równe tempo, nie popełnialiśmy większych błędów i regularnie punktowaliśmy. To coś na co pracowałem przez wiele odcinków, rajdów i sezonów. To oznacza, że w kolejnym roku znowu coś poprawimy, znowu podniesiemy naszą prędkość i wykorzystamy to najlepiej jak się da. Dziękuję wszystkim, którzy trzymali kciuki za nas i za rywali. Fajnie, że emocjonowaliście się naszą walką!

rslaska-po-w3

Sylwester Płachytka (AMK Kłodzko, Rallytechnology – Skoda Fabia R5): Jesteśmy bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi. Przez cały rajd wybieraliśmy bezpieczny wariant oponiarski, staraliśmy się także nie ryzykować i nie atakować za wszelką cenę. Poza małą przygodą na odcinku testowym udało się zrealizować ten cel i jesteśmy na podium. Wielkie dzięki dla wszystkich obecnych przy oesach oraz kibicujących online, przez cały rajd czuliśmy Wasze wsparcie! Fabia mocno nam podpasowała, nie mieliśmy z nią żadnych problemów i na pewno wystartujemy nią w Rajdzie Dolnośląskim. Startowaliśmy w barwach: Poliamid Plastics, eSky, Michelin, Rallytechnology, Fuchs, Auto Moto Klub Kłodzko i Events Control.

Jacek Nowaczewski (AMK Kłodzko): Nie spodziewaliśmy się, że podczas pierwszego startu Fabią będziemy regularnie notować czasy w pierwszej trójce. Pierwsze podium w klasyfikacji generalnej RSMP bardzo nas cieszy i motywuje do dalszej rywalizacji. Mamy nadzieję, że będzie punktem zwrotnym tego sezonu. Tym bardziej, że przed nami domowy Rajd Dolnośląski, w którym do zdobycia będzie podwójna pula punktów.

rslaska-po-w4

Kacper Wróblewski (MS Gliwice, Orlen Team – Hyundai i20 R5): Rajd przebiegł po naszej myśli. Dzisiejsza pierwsza pętla była naprawdę dobra w naszym wykonaniu, walczyliśmy o trzecie miejsce. Niestety później dokonaliśmy złego doboru opon, który spowodował stratę. Robiliśmy, co mogliśmy, goniliśmy, ale z twardymi oponami z tyłu niewiele dało się zrobić na mokrej nawierzchni. Mimo to mamy czwarte miejsce, to mój najlepszy wynik w karierze. Obejmujemy także czwartą pozycję w klasyfikacji sezonowej, to duży powód do radości. Sprawa podium na koniec sezonu pozostaje otwarta – wszystko wyjaśni się na Rajdzie Dolnośląskim.

rslaska-po8

Maciej Lubiak (Automobilklub Polski, LBK Lubiak Rally – Hyundai i20 R5): Było super. Bardzo intensywny rajd, 10 trudnych, choć krótkich, odcinków. Wysokie tempo, początek był świetny, konkurenci zaczęli przyspieszać w drugiej części zawodów. Nagle spadł deszcz, a byliśmy na slickach. Ekstremalna dość przygoda jadąc R5 w deszczu na oponach na suchą nawierzchnię. Naszym celem było ukończenie rajdu i zrobiliśmy to wspólnie z Michałem i całym zespołem!

Michał Trela (Automobilklub Beskidzki): Start w Rajdzie Śląska oceniam bardzo pozytywnie. Po zapoznaniu z trasą miałem pewne obawy, ponieważ sposób opisu Maćka różnił się od tego z jakim miałem kontakt dotychczas. Jednak podczas samego rajdu nasza współpraca od początku układała się dobrze, może nie idealnie, ale dobrze. Po piątku zajmowaliśmy drugie miejsce, a w sobotę udało się nam wygrać odcinek w klasyfikacji generalnej. Ze względu na zły dobór opon i opady deszczu, nie udało nam się utrzymać pozycji na podium, jednak jesteśmy zadowoleni z naszej jazdy. Dziękuję Maćkowi za wspólny start i możliwość zebrania cennego doświadczenia, a także Krzyśkowi i całemu zespołowi Kumiega Racing za obsługę podczas zawodów.

rslaska-po-w5

Kuba Greguła (ASC Kelme, Subaru Poland Rally team – Subaru Impreza STI): Wszystko było dla mnie nowe – pierwszy raz w życiu jechałem rajdówką po mokrym, w dodatku na slikach, po raz pierwszy jechałem po zmroku z elektrownią na masce. Piątkowe, techniczne oesy miejskie jechało mi się naprawdę bardzo dobrze. Później bywało nieco trudniej. Myślę jednak że niemiecka runda WRC była bardzo dobrym przygotowaniem do tego rajdu, choć jadąc jako samochód funkcyjny, musieliśmy skupić się przede wszystkim na naszych zadaniach. Mimo wszystko, kilkaset kilometrów oesowych dało nam bardzo dużo doświadczenia które wykorzystałem w tym rajdzie, co zaowocowało dobrym wynikiem na mecie. Pod względem sportowym świetny rajd, nie spodziewałem się że jesteśmy w stanie zakończyć go na najwyższym stopniu podium w swojej klasie. Nie było by to możliwe bez zaangażowania całego zespołu i perfekcyjnie przygotowanego samochodu. Przed rajdem nie przyszło mi do głowy, że wygramy jakikolwiek odcinek. Starałem się jechać rozsądnie, by znaleźć się na mecie i zrealizować nasz najważniejszy cel – doskonalenie rajdowego warsztatu w warunkach sportowej rywalizacji. Partnerami Subaru Poland Rally Team w sezonie 2019 są: Santander Leasing, Keratronik, Eneos, ACG Auto, SJS, Pirelli.

Grzegorz Dachowski (Automobilklub Galicyjski): Zastanawiałem się przed startem, jak będzie wyglądało nasze tempo w porównaniu do naszych doświadczonych kolegów. Tym bardziej, że priorytetem była przede wszystkim rozsądna jazda i komplet kilometrów OS-owych a nie walka o czołowe lokaty. Okazało się jednak że można jechać mądrze, szybko i skutecznie, lądując na pierwszym miejscu w klasie. Rajd Śląska był dobrą szkołą, przede wszystkim dzięki zmiennej pogodzie. Pracowaliśmy nad odpowiednimi ustawieniami zawieszenia na poszczególne odcinki, nie trafiliśmy też z doborem opon na drugą sobotnią pętlę – którą przejechaliśmy na slikach po deszczu. Myślę jednak że finalnie była to znakomita lekcja dla Kuby – dobrze że zdarzyło się to teraz, na samym początku rajdowej przygody. Trudne, zaskakujące sytuacje z których wychodzi się zwycięsko, motywują i dają dużo satysfakcji.

Fot.: zespoły oraz Maciej Niechwiadowicz, Łukasz Kos, marczyk-facebook