YOKOHAMA: PORA NA ZIMÓWKI CHOĆ TO JESIEŃ

© Foto: Per Pettersson.

Ponad 90 procent polskich kierowców deklaruje coroczną wymianę opon letnich na zimowe. Kiedy należy to robić i na co zwracać uwagę wybierając ogumienie? Jak zwiększyć bezpieczeństwo jazdy jesienią i zimą?

Pokutuje przekonanie, że opony zimowe należy zakładać, gdy spadnie śnieg i pojawią się przymrozki. To błąd, który może nas kosztować nie tylko przyspieszone bicie serca, ale i spore wydatki, jeżeli warunki drogowe nagle się pogorszą.


Zobacz także:

OPONY


 

Przygotowania do sezonu zimowego najlepiej zacząć już teraz, obserwując wysokość temperatur i śledząc prognozy pogody. Według ekspertów, jeżeli średnia temperatura dobowa przez kilka dni utrzymuje się w granicach 7 stopni Celsjusza, to znak że nadszedł właściwy czas na zmianę opon z letnich na zimowe. W rocznym bilansie temperatury naszego kraju taki moment przypada na przełom października i listopada.

Zimówki bezpieczne

Modele zimowe różnią się od letnich składem mieszanki gumowej – o większej elastyczności przy niskich temperaturach i konstrukcją bieżnika – umożliwiającą lepsze odprowadzanie wody i błota. Bieżniki opon zimowych charakteryzują się dużą ilością poprzecznych rowków, tzw. lameli – zwiększających precyzję i bezpieczeństwo prowadzenia na śniegu i lodzie. W Polsce dużym powodzeniem cieszą się opony zimowe z kategorii budżetowych i średnich. Eksperci są jednak zgodni – zimą warto inwestować w dobrej jakości ogumienie, które zapewni bezpieczeństwo podczas zmiennych warunków atmosferycznych.

Wybór i zastosowanie wysokiej jakości zimówek pozwala zmniejszyć drogę hamowania nawet o 20 proc. Po dobre opony z segmentu premium sięgają głównie kierowcy samochodów o dużej mocy silnika, czy pojazdów sportowych – coraz popularniejszych w Polsce. Jednak zwiększone zapotrzebowanie na dobrej jakości opony zimowe można zaobserwować również wśród kierowców średnich i małych aut.

– Producenci opon premium inwestują w najlepsze technologie i mieszanki, gwarantujące wysokie osiągi opon, udoskonalają je i testują na najlepszych torach wyścigowych świata. Dobra opona zimowa zapewnia lepszy kontakt pojazdu z nawierzchnią, prawidłowe działanie systemów ABS czy kontroli trakcji, ale także konkretne oszczędności w długofalowym procesie użytkowania – mówi Artur Posłuszny z ITR S.A., autoryzowanego dystrybutora japońskich opon Yokohama.

Okres eksploatacji zimówek jest zwykle krótszy, zatem wysokiej jakości opony mogą służyć przez 2 – 3 sezony. Jedną z najważniejszych kwestii podczas decyzji o dalszym użytkowaniu zimowej opony jest jej stan techniczny i głębokość bieżnika. Zdaniem fachowców, ustawowa minimalna wysokość bieżnika – 1,6 mm – nie zapewnia bezpiecznej jazdy zimą. Bieżnik nowej opony ma wysokość ok. 8 mm, a minimalna wysokość podczas użytkowania nie powinna być niższa niż 4–6 mm. Płytszy bieżnik nie sprawdza się w jesienno- zimowych warunkach, nie odprowadza skutecznie wody, błota i śniegu.

Przed decyzją o dalszym wykorzystywaniu opon używanych należy sprawdzić również ich stan techniczny pod kątem ewentualnych wykruszeń, pęknięć czy uszkodzeń. Wymieniać należy najlepiej wszystkie 4 sztuki, ale jeśli nie zdecydujemy się na cały komplet, nowe opony powinny trafić na tylną oś pojazdu. Na zimę można wybrać opony o nieco mniejszej szerokości – siła nacisku na podłoże jest wówczas większa, co zapewnia większą przyczepność i precyzję prowadzenia pojazdu w zimowych warunkach.

Czytaj oznaczenia, sprawdzaj parametry

Oprócz podawanych na bieżniku informacji, takich jak szerokość bieżnika czy wielkości profilu, przy wyborze zimowek warto spojrzeć na indeks prędkości. Opony z wyższym indeksem, takim jak V – do 240 km/h, wyposażone są najczęściej we wzmocniony profil, co sprawia że są bezpieczniejsze i wytrzymalsze. Bardzo istotne jest zwracanie uwagi na datę produkcji, nie tylko z powodu gwarancji. W oponie starszej niż 4 lata mieszanka gumy z czasem utlenia się i twardnieje, co wpływa na utratę właściwości jezdnych i stwarza zagrożenie na drodze. Istotne informacje znajdują się także na etykietach, dołączanych do opon przez producentów, określających opory toczenia, długość drogi hamowania na mokrej nawierzchni czy poziom hałasu opony.

– W przypadku opon zimowych parametr bezpieczeństwa odgrywa kluczową rolę, należy szukać modeli z wysokimi ocenami w kategorii hamowania na mokrym – B lub C zamiast E czy F – dodaje Artur Posłuszny.

Obowiązek czy rozsądek

W Polsce od dwóch lat trwa dyskusja na temat propozycji obowiązkowej wymiany opon w okresie od 1 listopada do 31 marca, zgłoszonej przez parlamentarny zespół ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ustawowe regulacje tego typu funkcjonują w innych państwach europejskich, takich jak Czechy, Słowacja, Austria, Norwegia, Szwecja, Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Rumunia, Słowenia, czy Chorwacja. Ministerstwo Transportu sceptycznie odniosło się do tego pomysłu, zatem jedynym co obecnie obowiązuje polskich kierowców w tej kwestii jest jak zawsze najważniejszy zdrowy rozsądek.

Fot.: Per Pettersson