ABU DHABI DESERT CHALLENGE: PRZYGOŃSKI NA RAZIE DRUGI (1. ETAP)

AbuDhabi-1-1

Trwa rywalizacja w rajdzie Abu Dhabi Desert Challenge. Po prologu i pierwszym etapie załoga samochodowa, Kuba Przygoński i Tom Colsoul, zajmuje drugą pozycję.

Motocyklista Maciek Giemza z Orlen Team jest na jedenastym miejscu w klasyfikacji generalnej i na drugiej pozycji w Pucharze Świata juniorów.


Zobacz także:

SPORT

ABU DHABI DESERT CHALLENGE 2018


 

Załogi samochodowe walczące w Pucharze Świata FIA Cross Country rozpoczęły rywalizację od wyjątkowego prologu – krótkiego superodcinka specjalnego wyznaczonego na torze wyścigowym Yas Marina w Abu Dhabi. W warunkach bardziej sprzyjających bolidom Formuły 1 załoga Orlen Team jadąca samochodem Mini John Cooper Works Rally uzyskała najlepszy czas, ex aequo z faworytem gospodarzy Khalidem Al-Quassimim (Peugeot 3008 DKR).

AbuDhabi-1-2

Trzeci był Brytyjczyk Harry Hunt (Peugeot 2008 DKR). W niedzielę zawodnicy przenieśli się już na pustynię Liwa, gdzie mieli do pokonania 276 km odcinka specjalnego. Najszybszy na pierwszym etapie okazał się weteran rajdu Dakar i wyścigu Le Mans 24, były mistrz narciarstwa alpejskiego Luc Alphand.

Francuz jadący Mini John Cooper Works Buggy o prawie półtorej minuty wyprzedził Kubę Przygońskiego. Trzeci ze stratą ponad trzech minut był Saudyjczyk Yasir Seaidan (Toyota Hilux). W klasyfikacji generalnej prowadzi Alphand, przed Przygońskim i Seaidenem.

– To był już prawdziwy pustynny odcinek, co było widać po prędkościach, jakie uzyskiwaliśmy. Wystartowaliśmy do etapu jako piąta załoga i bardzo szybko dogoniliśmy Martina Prokopa, a po chwili Harry’ego Hunta. Od tego momentu jechaliśmy sami, swoim dobrym tempem, uważając na wydmach, gdzie zlewający się piach nie pozwalał ocenić prawidłowo wysokości. Nie popełniliśmy żadnego błędu nawigacyjnego, jednocześnie nadrabialiśmy tam, gdzie było to możliwe. Skończyliśmy na drugiej pozycji, z której jesteśmy zadowoleni. Przed nami cztery dni ciężkiej walki – mówi Kuba Przygoński z Automobilklubu Polski.

AbuDhabi-1-3

Wśród motocyklistów najszybszy na pierwszym etapie był Australijczyk Toby Price (KTM). Drugi, ze stratą prawie trzech minut dojechał Brytyjczyk Sam Sunderland (KTM), a trzeci – zwycięzca tegorocznego rajdu Dakar Austriak Matthias Walkner (KTM), który stracił już ponad jedenaście minut. Jadący KTM 450 motocyklista Orlen Team zajmuje 11. pozycję w generalce i drugą w Pucharze Świata juniorów.

– W końcu po ponaddwumiesięcznej przerwie wróciłem do rywalizacji. W porównaniu z zeszłorocznym startem miałem dużo lepsze tempo. Wiedziałem co mnie czeka, mogłem wyeliminować błędy i zniwelować stratę do czołowych zawodników fabrycznych. Dzisiejszy etap pokazał, że przez ostatni rok zrobiłem ogromny progres w mojej jeździe i z rajdu na rajd powinno być jeszcze lepiej. – ocenia Maciek Giemza.

W poniedziałek na zawodników czeka drugi pustynny etap o długości 288 km. Zmagania w Zjednoczonych Emiratach Arabskich potrwają do czwartku.

AbuDhabi-1-4

WYNIKI

Samochody 1. etap
1. Luc Alphand i Andreas Schulz (Mini John Cooper Works Buggy) – 3:11.56 godz.;
2. Kuba Przygoński i Tom Colsoul (Mini John Cooper Works Rally) – strata 1.23 min.;
3. Yasir Seaidan i Aleksiej Kuzmicz (Toyota Hilux) – 3.08 min.;
4. Khalid al-Qassimi i Xavier Panseri (Peugeot 3008 DKR) – 8.51 min.;
5. Martin Prokop i David Pabiška (Ford F-150 Evo) – 10.42 min.;
6. Władimir Wasiliew i Konstantin Żilcow (Mini All4 Racing) – 10.56 min.;
7. Yazeed al-Rajhi i Timo Gottschalk (Mini John Cooper Works Rally) – 12.17 min.;
8. Cyril Despres i Stève Ravussin (Buggy 2WD) – 13.27 min.;
9. Harry Hunt i Sébastien Delaunay (Peugeot 2008 DKR) – 17.19 min.;
10. Khalid al-Jafla i Ahmad Malik (Nissan Trophy Truck) – 22.12 min.

Klasyfikacja generalna po 1. etapie : 1. Alphand – 3:13.10 godz.; 2. Przygoński – strata 1.19 min.; 3. Seaidan – 3.08 min.; 4. Al-Qassimi – 8.47 min.; 5. Prokop – 10.41 min.; 6. Wasiliew – 10.59 min.; 7. Despres – 13.33 min.; 8. Hunt – 17.18 min.; 9. Al-Rajhi – 17.57 min.; 10. Al-Jafla – 22.25 min.

Motocykle po 1. etapie
1. Toby Price (KTM 450) – 3:13.00 godz.;
2. Sam Sunderland (KTM 450) – strata 2.51 min.;
3. Matthias Walkner (KTM 450 ) – 7.20 min.;
4. Kevin Benavides (Honda CRF 450 Rally) – 9.36 min.;
5. Pablo Quintanilla (Husqvarna FR 450 Rally) – 10.42 min.;
6. Ricky Brabec (Honda CRF 450 Rally) – 11.55 min.;
7. Paulo Gonçalves (Honda CRF 450 Rally) – 17.09 min.;
8. José Ignacio Cornejo (Honda CRF 450 Rally) – 19.21 min.;
9. Mohammed al-Balooshi (KTM 450) – 19.23 min.;
10. Michaël Metge (Honda CRF 450 Rally) – 21.06 min.;
11. Maciej Giemza (KTM 450) – 31.03 min.