BRANŻA ASSISTANCE POMAGA ZWALCZAĆ WYŁUDZENIA Z POLIS KOMUNIKACYJNYCH

Fraudy (z ang. oszustwa) w szkodach komunikacyjnych to proceder bardzo dobrze znany od wielu lat, który jednak w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy przybiera na sile.

Według przedstawicieli branży nawet 1 na 10 zdarzeń drogowych może być próbą wyłudzenia odszkodowania. Trend wzrostowy widać również na rynku assistance, gdzie takich przypadków jest zdecydowanie więcej niż w latach ubiegłych – wynika z danych Global Assistance Polska. Przestępcy są wprawdzie nadal pomysłowi, ale prowokowane przez nich zdarzenia są coraz sprawniej demaskowane. Dzieję się tak na skutek rosnących kompetencji, technologii oraz sprawnej komunikacji.


Zobacz relacje:

ROZMAITOŚCI


 

Od początku pandemii obserwujemy rosnący odsetek oszustw w ogólnej liczbie zgłoszeń z assistance samochodowego. Na szczęście coraz lepiej znamy metody działania przestępców i skutecznie utrudniamy im działanie. Walka z fraudami zaczyna się już w momencie kontaktu „poszkodowanego” z pomocą drogową. Nasi kierowcy lawet posiadają wiedzę w zakresie szkód komunikacyjnych, psychologii, orientację w terenie i lokalnej społeczności. W związku z tym potrafią bardzo szybko dokonać wstępnej analizy technicznej, wykryć wątpliwe stłuczki, powtarzających się sprawców lub podejrzane warsztaty, do których kierowane są uszkodzone samochody. Chcąc zapewnić im komfort pracy wdrożyliśmy narzędzia w aplikacji używanej przez pomoce drogowe, nie tylko pozwalające szybko zgłaszać podejrzenia fraudów, ale i, w przypadku jakichkolwiek zagrożeń, robić to w sposób anonimowy – mówi Leszek Gardocki, Menadżer Zespołu Sieci Usługodawców w Global Assistance Polska.

Fraud Alert – jak to się robi w assistance?

Wyłudzeniami odszkodowań zajmują się zarówno pojedynczy, nieuczciwi kierowcy, jak i zorganizowane grupy przestępcze celowo prowokujące kolizje na naszych drogach.

Jakie metody stosują? Oto kilka przykładów ujawnionych przez przedstawicieli Global Assistance Polska, pomoce drogowe i unikalną aplikację.

Odstawianie starego auta na wielotygodniową „naprawę” do zaprzyjaźnionego warsztatu, aby do woli korzystać z nowego auta zastępczego z nielimitowaną ilością kilometrów.
„Awarie” aut, które zdarzają się głównie podczas wyjazdów wakacyjnych do nadmorskich/górskich kurortów celem np. wyłudzenia pobytu w hotelach.
– Korzystanie z usług fikcyjnego holowania uszkodzonego samochodu, za które wystawiana jest wysoka faktura.
Wynajmowanie pojazdów zastępczych spoza licencjonowanej sieci, które nie są następnie użytkowane, a koszty obciążają ubezpieczycieli.
Zaplanowane stłuczki i zderzenia luksusowych aut, np. z wypożyczalni, której nierzetelni właściciele chcą w ten sposób wyłudzić odszkodowanie i „zrekompensować” spadek popytu na ich usługi.

Detektywi i roboty

Skutecznym wykrywaniem fraudów zajmują się dedykowane departamenty ubezpieczyciela, których zadaniem po otrzymaniu odpowiedniego alertu jest identyfikacja nieuczciwych praktyk. W ich skład wchodzą doświadczeni rzeczoznawcy, likwidatorzy szkód oraz byli policjanci i licencjonowani detektywi. Zespoły uzupełniają również prawnicy, specjalizujący się w przestępczości gospodarczej i ubezpieczeniowej. Coraz większą rolę w zwalczaniu przestępczości odgrywa także technologia.

Do zwalczania oszustw służą zaawansowane i „uczące się” rozwiązania IT. Algorytmy analizują wspólne cechy wyłudzeń z przeszłości i na tej podstawie wykrywają ewentualne nadużycia w bieżących sprawach. Pracownicy departamentów walczących z fraudami posiadają także dostęp do międzynarodowych baz danych, umożliwiających sprawdzenie zagranicznej historii pojazdów. Sprawdza się także ścisła współpraca między wszystkimi instytucjami ubezpieczeniowymi, komunikacja z policją, administracją skarbową i wymiarem sprawiedliwości.