FORD: NIE KIERUJ SIĘ STRESEM

W Juracie odbyła się ostatnia impreza, zamykająca nadmorski road show Forda promujący kampanię społeczną „ Nie kieruję się stresem”. Wydarzeniem towarzyszącym był Puchar Polski i Mistrzostwa Polski w kitesurfingu Ford Kite Cup.

W trakcie wakacyjnego road show firma Ford prezentowała technologie zastosowane w najnowszych Fordach Focus i C-Max, które w znacznym stopniu obniżają stres oraz zapewniają pełen komfort jazdy.

W Juracie postanowiliśmy odpowiedzieć na pytanie kto bardziej jest podatny na stres kobiety czy mężczyźni oraz które z nowych technologii Forda zmniejszają skutki stresu na drodze?


Zobacz także:
BEZPIECZEŃSTWO – WIĘCEJ INFORMACJI


Na pierwszy rzut oka nie ma różnicy, gdy spojrzy się na wyniki badań dotyczących tego, co stresuje kierowców mężczyzn i kierowców kobiety. W Badaniu Stres na drodze wykonanym w czerwcu 2011 przez ARC Rynek i Opinia z inicjatywy firmy Ford, obie płcie odpowiadały na pytanie o codzienne sytuacje wywołujące uczucie stresu. Najczęściej wymieniana była stresująca praca, zaś w dalszej kolejności nieprzewidziane wypadki.

Natomiast jeśli chodzi o sytuacje na drodze, za najbardziej stresujące zostały uznane: jazda do pracy, na równi z wyjazdem na urlop oraz korki. Do pracy samochodem częściej jeżdżą mężczyźni – auta używa do tego 60 proc. panów w porównaniu z 39 proc. kobiet. Każdy z kierowców chce dotrzeć na czas. Zaczyna się walka.

Co przeżywa wtedy kierowca mężczyzna?
Wyniki badania zleconego przez firmę TomTom pokazują, że mężczyźni są narażeni na stres 7 razy bardziej niż kobiety. Jazda w korkach jest wybitnie stresująca dla kierowców, nawet w Holandii.

24 maja 2011 roku TomTom zainaugurował swoją kampanię Break Free (Bez Stłuczki). Wyniki badań dowodzą, że jazda w korkach powoduje u kierowców, szczególnie u mężczyzn, bardzo duży i niekorzystny dla zdrowia wzrost poziomu stresu. Poziom stresu mierzono na podstawie badań śliny kierowców. Testy ujawniły, że poziom stresu podczas jazdy w korkach zwiększa się u kobiet o 8,6 proc. procent. Ale w przypadku mężczyzn w takich samych okolicznościach poziom stresu wzrasta o 67 proc.! Co gorsza, pomimo udowodnionego przez badania przyrostu stresu, 67 proc. kobiet i 50 proc. mężczyzn twierdziło, że nie czują się zestresowani po 20 minutach jazdy w korku.

Codzienna jazda w korku powoduje kumulację negatywnych skutków stresu, co działa na organizm kierowców jak kwaśne deszcze na karoserię. Z badań medycznych wynika, że długotrwały stres jest przyczyną obniżenia odporności, podwyższonego ciśnienia i wzrostu poziomu cukru we krwi.

Dbałość o bezpieczeństwo na drodze to więc także dalekowzroczna troska o własne zdrowie. Dlatego warto skorzystać z minimalizujących poziom stresu technologii Forda. Podczas jazdy w korku niezastąpiony okaże się System zapobiegający kolizjom przy małych prędkościach (ACS).

Jednak sama jazda to nie koniec stresu. Jak pokazują badania przeprowadzone przez ARC, co piątego Polaka stresuje parkowanie. Naprzeciw temu problemowi wychodzi Ford i jego nowy System wspomagający parkowanie (SAPP). Pozwala zaparkować równolegle w miejscu, zaledwie o 50cm większym od długości samochodu. Automatyczne parkowanie bez używania rąk znacznie mniej stresuje kierowców niezależnie od płci.

Czy kobiety są lepszymi kierowcami?
W zeszłym roku według danych policji najczęściej sprawcami wypadków byli mężczyźni kierujący pojazdami. Spowodowali oni 77,1m, proc. wypadków, natomiast kobiety mają na koncie 18,5 proc. wypadków.

W tym kontekście nie dziwią wyniki badań Stres na drodze z czerwca 2011 roku.
Na pytanie: „Co sprawia, że kiedy jedzie Pan/i samochodem jako kierowca, robi się Pan/i zestresowany/a?” kobiety nieco częściej od mężczyzn odpowiadały, że stresują je inni kierowcy o niskich umiejętnościach kierowania (kobiety 17 proc., mężczyźni 12 proc.).

Była to jedna z niewielu różnic pomiędzy płciami. Wśród najbardziej stresujących sytuacji wymieniano jazdę w korku, kierowców o niskich umiejętnościach, wpychanie się i łamanie zasad ruchu drogowego.

Kobiety rzadziej używają auta, by dostać się do pracy, ale za to częściej jeżdżą z pasażerami i w celu zaopatrzenia domu. Na zakupy jeździ samochodem 49 proc. mężczyzn i 58 proc. kobiet.

W odwiedziny do znajomych jeździ 37 proc. mężczyzn i 47 proc. kobiet. Głównie kobiety deklarują, że jeżdżą do lekarza, do szkoły i przedszkola. Poczucie odpowiedzialności za pasażerów może wpływać również na ich ostrożniejszą jazdę.

Jak pokazały badania mierzące poziom stresu w zależności od płci, kobiety należałoby uznać za bezpieczniejszych niż mężczyźni kierowców. Sprawa jest jednak nieco bardziej skomplikowana. Otóż, jak wynika z badań brytyjskiej firmy ubezpieczeniowej Sheila’s Wheels, kobiety często jeżdżą, kiedy są… głodne.

Może to stanowić przyczynę wzrostu poziomu stresu i nieodpowiednich zachowań na drodze. Aż 84 proc. kobiet prowadzi samochód, odczuwając głód. Przyznają, że jest to przyczyną zmęczenia oraz obniżonej koncentracji na drodze, 12 proc. twierdzi, że nie lubi siadać za kierownicą niedługo po zjedzeniu posiłku, a 5 proc. nie je, gdyż jest w tym czasie na diecie. O ile, szczególnie po obfitym posiłku, nie powinno się planować nawet krótkiej podróży, to jazda z pustym żołądkiem jest równie niebezpieczna.

Głód jest częstą przyczyną zaburzeń koncentracji, co może być realnym zagrożeniem zarówno dla kierowcy jak i innych uczestników ruchu. Osoby będące na długotrwałej diecie mogą mieć tendencję do nadmiernej irytacji, a nerwy zdecydowanie nie sprzyjają bezpiecznej jeździe.

Kiedy pasażerami jest gromadka dzieci, przed samochodem toczy się wolno pojazd z przyczepą i dodatkowo nie wiadomo skąd pojawiają się motocykle – w takich sytuacjach dobrze byłoby mieć trzecie oko spoglądające stale w tył. Podobnie przy wyprzedzaniu, warto mieć zabezpieczone tyły. Odpowiedzią Forda na takie sytuacje jest System monitorujący martwe pole w lusterkach (BLIS).

Co relaksuje kierowców?
Według badań Stres na drodze co czwartego polskiego kierowcę relaksuje muzyka, dobre towarzystwo i umiarkowany ruch. Dla co jedenastego relaksująca jest sama jazda samochodem. Pod warunkiem, że samochód jest odpowiedni.

Za zachowania relaksujące ze strony innych kierowców zostały uznane takie, jak: umożliwienie płynnej zmiany pasa ruchu; przepraszające podniesienie ręki przez kierowcę włączającego się do ruchu; włączanie kierunkowskazów z dużym wyprzedzeniem; nalepki tłumaczące, dlaczego pojazd porusza się wolno.

Niemal jedną piątą polskich kierowców irytuje konieczność zmiennego przełączania długich świateł w nocy. A spośród sytuacji związanych z zachowaniem innych kierowców najbardziej stresujące jest, gdy ktoś z naprzeciwka jedzie z długimi światłami. To denerwuje bardziej nawet niż wpychanie się do ruchu.

Każdy kierowca zna sytuację, gdy zapomniał przełączyć światła lub zrobił to zbyt późno, co powodowało oślepiający odwet ze strony kierowców z naprzeciwka. To nie tylko stres, ale również sytuacja niebezpieczna. Tu Ford proponuje Inteligentny układ oświetlenia, który będzie przełączał światła automatycznie, kiedy będzie potrzeba.

Dochodzimy do wniosków, że samochód wyposażony w nowoczesne technologie pozwala na relaks podczas jazdy. Użytkownik takiego auta znajduje się w o wiele lepszej sytuacji niż pozostali użytkownicy drogi, bo jedzie nie tylko bardziej komfortowo, ale przede wszystkim bezpieczniej!

Miejmy nadzieję, że dzięki tej akcji społecznej, której patronował Ford wielu polskich kierowców wzięło sobie do serca hasło kampanii „Nie kieruję się stresem” i stosuje je w praktyce, aby bezpieczniej poruszać się po drogach.