NOWA KAMERA MIO MIVUE A50 ŚLEDZI RUCH ZA POJAZDEM

Na polskim ryneku pojawiła się w październiku tylna kamera MiVue A50 z trybem nocnym opartym o technologię Mio Night Vision Pro.

Wideorejestrator jest dostępny u partnerów handlowych marki w cenie 399 złotych.


Zobacz relacje:

GPS/AUDIO

WIDEOREJESTRATORY


 

O tym, że kamerka w samochodzie to przydatne urządzenie przekonał się już nie jeden kierowca najczęściej w momencie próby wyegzekwowania powypadkowego odszkodowania. To właśnie wtedy zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest posiadanie dowodów potwierdzających przebieg zdarzenia. A przecież niebezpiecznie sytuacje na drodze nie zdarzają się tylko przed maską samochodu…

Dlatego warto posiadać kamerę tylną, która zamontowana od wewnętrznej strony tylnej szyby samochodu pozwoli na bieżąco monitorować i rejestrować obraz zza naszego auta.

Mio MiVue A50 to kamera tylna, której jakość nagrań jest porównywalna do kamer przednich. Zaawansowana wielosoczewkowa szklana optyka, przysłona F1,8 wraz z matrycą Sony Starvis zapewniają, że nagrany obraz będzie tak samo wyraźny i czytelny. Kolejnym atutem urządzenia jest rejestracja obrazu w jakości Full HD z rozdzielczością 1080p oraz 30 klatkowym tempem zapisu obrazu.

Cechą, które wyróżnia urządzenia jest szeroki, rzeczywisty kąt widzenia – aż 145 stopni. Producent pomyślał również o kierowcach, którzy poruszają się nieco dłuższymi autami jak na przykład campery czy busy i wyposażył urządzenie w 8 metrowy kabel dzięki czemu zamontowanie kamery w niemal każdym pojeździe jest bezproblemowe.

Rozwiązanie Mio Night Vision Pro pozwala na wykonanie nagrań przy niedostatecznym oświetleniu. Sensor Sony Stravis maksymalnie wykorzystuje trafiające do soczewki a następnie do matrycy wiązki światła.

Wyposażenie auta w kamerę tylną to nie tylko możliwość pozyskania obrazu znajdującego się tuż za szybą auta. Gdy do przedniej kamery połączonej wraz z Mio MiVue A50 podłączymy urządzenie Smartbox zapewniające dodatkowe zasilanie, zestaw kamer wzbogacony będzie o funkcję trybu parkingowego. Tryb ten umożliwia ciągłe nagrywanie obrazu w momencie, kiedy nie ma nas w aucie.

– Niedostateczna liczba miejsc parkingowych w miastach powoduje, że nasze auto narożne jest na częste stłuczki i zarysowania. Zazwyczaj dochodzi do nich, kiedy kierowy nie ma w aucie. Próba uzyskania znalezienia winowajcy oraz uzyskania rekompensaty od ubezpieczyciela bez posiadanego nagrania jest niemożliwa. Wtedy z pomocą przychodzi tryb parkingowy, który w momencie wyczucia wstrząsu automatycznie zapisuje na karcie pamięci nagranie. Jednym z problemów, z którymi musiały się zmagać kamery tylne był fakt, że takie miejsca zazwyczaj znajdowały się w słabo oświetlonych miejscach przez co otrzymanie czytelnych nagrań stanowiło nie lada wyzwanie. Problem ten udało się rozwiązać dzięki wdrożeniu autorskiej technologii Mio Night Vision Pro Pro, za pomocą której wideorejestrator w momencie niedostatecznego oświetlenia efektywniej wykorzystuje docierające do soczewki wiązki światła czego efektem staje się odpowiednio naświetlone czytelne nagranie – podkreśla Łukasz Tetkowski, marketing manager MiTac Europe LTD.