RAJD ESTONII 2015: KAJTO ZACZĄŁ OD ZWYCIĘSTWA (1. DZIEŃ)

By
Redakcja
– 17 lipca 2015Opublikowany w: Rajdy

mistrzo_kajkaj_1

Kajetan Kajetanowicz (Automobilklub Polski) i Jarosłw Baran z zespołu Lotos Rally Team w Fordzie Fiesta R5 okazali się najszybsi na odcinku kwalifikacyjnym przed Rajdem Estonii, rundą Mistrzostw Europy FIA ERC.

Wieczorem rozegrany został pierwszy odcinek specjalny rajdu – Tartu City o długości 1,33 kilometra. Nasza załoga zajęła na nim drugie miejsce, tracąc do zwycięzców, Alexeya Lukyanuka i Alexeya Arnautov (Mitsubishi Lancer Evo X) zaledwie 0,3 sekundy.

Zobacz także:

RAJDY

KAJETANOWICZ W MISTRZOSTWACH EUROPY

 

To było czwarte zwycięstwo naszego kierowcy w karierze i szóste z rzędy podium w kwalifikacjach. Na 2,95-kilometrowej próbie załogi rywalizowały o jak najlepszy czas, dający pierwszeństwo w wyborze kolejności startu do pierwszego z dwóch etapów rajdu.

W trudnych, zaskakujących warunkach – na drodze wiodącej przez liczne ślepe szczyty, dodatkowo zmoczonej wczorajszymi i dzisiejszymi opadami deszczu – Polacy potwierdzili swoją formę. Kajetanowicz z Baranem pokonali nie tylko całą czołówkę Mistrzostw Europy, lecz także niesłychanie szybkich i doświadczonych na tych trasach zawodników z Estonii i Rosji.

Kajetan Kajetanowicz: Odcinek kwalifikacyjny był bardzo szybki, przypominający OS-y, na których będziemy walczyć jutro i w niedzielę, choć po przejazdach poprzednich załóg pojawiło się na nim trochę kolein. Jesteśmy zadowoleni, bo wywalczyliśmy bardzo dobry czas i sprawiliśmy sobie małą, ale bardzo miłą niespodziankę, wygrywając z żwawymi kierowcami z Estonii, którzy dobrze wiedzą jak się tu ścigać. W rajdzie postaramy się trzymać dobre tempo oraz koncentrację. Coś, co bardzo mocno nas nakręca, to właśnie bardzo szybkie tutejsze odcinki specjalne. Jeszcze szybsze niż w Rajdzie Polski i kultowym Rajdzie Finlandii. W Estonii szczególne znaczenie ma to, z jaką prędkością wchodzi się w szybkie łuki, a tu praktycznie nie ma wolnych zakrętów, jest ich zaledwie kilka. Trzeba być bardzo odważnym, ale niezbędne jest też zaufanie, którego nabiera się razem z doświadczeniem lub podczas ekspresowej nauki. Nasze doświadczenie na estońskich szutrach jest niewielkie, więc pozostaje nam szybko się uczyć.

Jarek Baran: Doświadczenie wskazuje, że szybkie szutrowe rajdy zawsze kryją jakieś tajemnice. Podczas zapoznania, jadąc 50-70 km/h, niełatwo wyobrazić sobie, co będzie się działo na tej samej drodze, na tych samych zakrętach, ale przy prędkościach dochodzących do 180 km/h. W Estonii wiele fragmentów wygląda podobnie do siebie. Szczyty i ślepe zakręty sprawiają, że przy tych prędkościach zaufanie do naszych notatek będzie bardzo ważne. Weekend zapowiada się ekscytująco.

Wyniki odcinka kwalifikacyjnego przed Rajdem Estonii: 1. Kajetanowicz (Polska) – 1.25,84 min.; 2. Martin Kangur (Estonia) – strata 0,01 sek.; 3. Karl Kruuda (Estonia) – 0,71 sek.; 4. Aleksiej Łukjaniuk (Białoruś) – 1,08 sek.; 5. Craig Breen (Irlandia) – 1,23 srk.; 6. Siim Plangi (Estonia) – 1,41 sek.

Wyniki po 1. dniu (OS1 Tartu City)
1. Alexey Lukyanuk i Alexey Arnautov (Mitsubishi Lancer Evo X) – 1.06,7 min.;
2. Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran (Ford Fiesta R5) – strata 0,3 sek.;
3. Karl Kruuda i Martin Järveoja (Citroën DS3 R5) – 0,4 sek.;
4. Dávid Botka i Péter Mihalik (Mitsubishi Lancer Evo IX) – 0,7 sek.;
5. Martin Kangur i Kuldar Sikk (Ford Fiesta R5) – 1,6 sek.;
6. Raul Jeets i Andrus Toom (Ford Fiesta R5) – 1,8 sek.;
7. Dominik Butvilas i Przemysław Mazur (Subaru Impreza STI) – 1,9 sek.;
8. Timmu Kõrge i Erki Pints (Peugeot 208 T16) – 2,0 sek.;
9. Rainer Aus i Simo Koskinen (Mitsubishi Lancer Evo IX) – 2,0 sek.;
10. Siim Plangi i Marek Sarapuu (Mitsubishi Lancer Evo X) – 2,1 sek.;
11. Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (Ford Fiesta R5) – 2,9 sek.;
12. Egon Kaur i Annika Arnek (Mitsubishi Lancer Evo IX) – 2,9 sek.;
13. Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Subaru Impreza STI) – 3,1 sek.;
14. Roland Murakas i Kalle Adler (Mitsubishi Lancer Evo X) – 3,3 sek.;
15. Teemu Suninen i Mikko Markkula (Škoda Fabia S2000) – 3,5 sek.;
24. Tomasz Kochański i Przemysław Zawada (Mitsubishi Lancer Evo IX) – 6,1 sek.;
37. Alexander Zawada i Cathy Derousseaux (Opel Adam R2) – 8,9 sek.;