RAJD HISZPANII 2020: MIKO MARCZYK NA DRUGIM STOPNIU PODIUM

Miko Marczyk zajął świetne drugie miejsce w wirtualnym Rajdzie Hiszpanii, stanowiącym trzecią rundę zmagań w ramach Škoda Motorsport eChallenge.

W stawce ponad 1200 zawodników znaleźli się profesjonalni rajdowcy, simracerzy, a także fani rajdów i e-sportu z całej Europy.


Zobacz także:

RAJDY

ROZMAITOŚCI


 

Wszyscy zawodnicy zasiedli za sterami wirtualnego modelu Fabia Rally2 evo. Aktualny mistrz Polski, Miko Marczyk z Automobilklubu Polski, był już po raz drugi ambasadorem tych wirtualnych zawodów.

Wirtualny Rajd Hiszpanii składał się z 8 odcinków specjalnych o łącznej długości niemal 80 kilometrów. Najdłuższy etap liczył ok. 14 kilometrów, a pokonanie go zajmowało graczom ponad 7 minut. W wirtualnych zmaganiach wzięło udział dokładnie 1255 zawodników z całego świata.

Wśród nich znaleźli się, oprócz Miko Marczyka, również inni profesjonalni kierowcy: Emil Lindholm, Martin Koči, Jose Antonio Suarez, Umberto Scandola czy Max Mcrae.

– Zająłem 2 miejsce w stawce 1255 zawodników z całego świata. W pierwszej dziesiątce byli głównie simracerzy, więc tym bardziej jestem zadowolony z poziomu, który udało mi się osiągnąć. Do zwycięzcy straciłem 11,7 sekundy. Na 4 odcinkach stawałem na OS-owym podium, a najbliżej wygrania odcinka byłem podczas pokonywania trasy w mokrych nocnych warunkach. Po OS6 mieliśmy taki sam czas, jednak na OS7 błąd pozbawił mnie szansy walki do samego końca. W tym miejscu chciałbym pogratulować Will’owi z Hiszpanii, który jest e-sportowym zawodnikiem i wygrał rajd. W międzyczasie otrzymałem zaproszenia do startów w profesjonalnych zespołach simracingowych. Cieszę się, że zostałem doceniony i w dobie pandemii wskoczyłem na tak wysoki e-sportowy poziom – podsumowuje Miko Marczyk, Rajdowy Mistrz Polski.