RAJD SARDYNII: CZACHOR NIE HAMOWAŁ (4. ETAP)

Na czwartym etapie Sardegna Rally Race pękł przewód hamulcowy w motocyklu kapitana Orlen Team – Jacka Czachora. Polak był zmuszony dojechać do punktu assistance, na wadliwym motocyklu, po stromych zjazdach. Mimo straty utrzymał swoją czwartą pozycję w klasyfikacji OPEN Trophy.

W planie dnia był jeden odcinek specjalny liczący 142 kilometry. Czachor rozpoczął szybko, goniąc rywali jadących na mniejszych i bardziej zwrotnych motocyklach, o pojemności 450 ccm. Awaria miała miejsce już na dziesiątym kilometrze. Gdy pękł przewód, zawodnik ORLEN Team i Automobilklubu Polski został wyłącznie z przednim hamulcem. W warunkach, jakie panują na Sardynii, nie było możliwości jazdy wykorzystując pełne możliwości motocykla.

– Zacząłem bardzo dobrze, jednak na dziesiątym kilometrze pękł mi przewód hamulcowy i tak bez tylnego hamulca byłem zmuszony dojechać do punktu assistance. Po drodze było kilka stromych zjazdów, musiałem bardzo uważać by nie podciąć na nich motocykla przednim hamulcem i nie wypaść przez kierownicę. Przerwa na assistance była piętnastominutowa, jednak naprawa motocykla trwała około dziesięciu minut dłużej. Stąd moja strata. Kiedy ruszyłem przestała mi się przewijać mapka w roadboku. Musiałem się ponownie zatrzymać i ją naprawić. Jutro będę startował z dalszej pozycji i pojadę w kurzu konkurentów – komentował Jacek Czachor.

Czachor, pomimo sporej straty, na mecie odcinka był piąty i zachował jednocześnie czwarte miejsce w klasyfikacji Open Trophy. Prowadzą Włosi: Matteo Graziani przed Lucą Manca oraz Filippo Ciottim.

Dobrze pojechał dziś Marek Dąbrowski. W klasyfikacji dnia był czwarty i awansował na szóstą pozycję w klasie. Na mecie, gdy dowiedział się o kłopotach swojego kolegi z zespołu powiedział:

– Ciężko mówić o rywalizacji pomiędzy Orlen Teamem, ale oczywiście kontrolujemy swoje tempo. Startujemy z Jackiem w sporym odstępie czasowym, jest bardzo silne obstawienie tego rajdu, kilkunastu zawodników przyjeżdża na metę praktycznie jednocześnie. Ja pojechałem dzisiaj w miarę czysto, Jacek natomiast miał mnóstwo problemów. Moja dobra jazda zaowocowała awansem o jedną pozycję.

W klasyfikacji Mistrzostw Świata etapowe zwycięstwo odniósł Jordi Viladoms, który jednocześnie umocnił swoją przewagę jako lider klasyfikacji generalnej rajdu. Drugi na OS-ie był – nazywany odkryciem ostatniego sezonu – Joan Barreda Bord. Jednak ten młody Hiszpan już podczas drugiego etapu otrzymał godzinną karę za niezaliczenie punktu kontroli czasu i przestał się liczyć w walce o zwycięstwo. W klasyfikacji rajdu drugie miejsce należy do Marca Comy, którego dzieli 5.20 minuty od lidera i zapewne jutro będzie atakował. Trzeci jest Allesandro Botturi (8.15 min.).

Kuba Przygoński, który dzisiaj przejechał odcinek naprawdę dobrym tempem stracił do lidera tylko 6.35 min. co dało mu 9. miejsce w klasyfikacji dnia i pozwoliło zachować dwunastą pozycję w wynikach rajdu.

– Dopiero dzisiaj tak naprawdę znalazłem swoje tempo jazdy. Jechało mi się bardzo dobrze, zacząłem czuć ten teren i nawiązywać walkę z zawodnikami, którzy w zasadzie non stop trenują w takich właśnie warunkach. Nadrabiam tyle co się da, w końcu, po raz pierwszy na odcinku specjalnym nie miałem żadnych niepowołanych przygód. Chciałbym utrzymać to tempo również jutro, ostatniego dnia zawodów – mówił Kuba Przygoński.

WYNIKI

Mistrzostwa Świata (po OS 7)
1. J. VILADOMS (KTM) – 10:13.10,19 godz.;
2. M. COMA (KTM) – strata 5.20,90 min.;
3. A. BOTTURI (KTM) – 8.15,94 min.;
4. H. RODRIGUES (Yammaha) – 10.54,80 min.;
5. P. CECI (KTM) – 13.21,18 min.;
6. S. PETERHANSEL (Yamaha) – 17.22,68 min.;
7. J. PEDRERO GARCIA (KTM) – 18.43,25 min.;
8. R. FARIA (KTM) – 19.09,51 min.;
9. P. GONCALVES (Husqvarna) – 19.3,27 min.;
10. G. FARRES GUELL (KTM) – 24.24,85 min.;
11. M. LUCCHESE (Husaberg) – 27.15,81 min.;
12. J. PRZYGOŃSKI (KTM) – 34.51,21 min.

Wyniki Open Trophy
1. M. GRAZIANI m(KTM) – 10:47.35,89 godz.;
2. L. MANCA (KTM) – strata 14.59,30 min.;
3. F. CIOTTI (Rieju) – 19.08,11 min.;
4. J. CZACHOR (KTM) – 42.38,48 min.;
5. F. TARRICONE (Beta) – 1:14.07,00 godz.;
6. M. DĄBROWSKI (KTM) – 1:23.35,47 godz.;
7. S. RAMPOLLA (KTM) – 1:41.17,37 godz.;
8. S. WATT (KTM) – 2:09.34,25 godz.;
9. F. CATANESE (KTM) – 2:18.40,97 godz.
10. G. ZECCA (KTM) – 2:26.45,13 godz.

Więcej informacji oraz zdjęcia na www.orlenteam.pl.