WYŚCIGI: CIEKAWY WEEKEND – KIA LOTOS RACE I NIE TYLKO

B 1_190

Podczas weekendu kierowcy spotkają się na torze w Brnie. Wśród nich nie zabraknie naszych zawodników, którzy rywalizować będą w Wyścigowych Samochodowych Mistrzostwach Polski oraz Kia Lotos Race.

W Czechach zapadną końcowe rozstrzygnięcia, stąd zawody zapowiadają wielkie emocje. Szkoda tylko, że kalendarz okazał się niekorzystny dla “ścigantów” – po zmianie terminu zawodów w Mikołajkach, wyścigi konkurują terminem z Lotos 70. Rajdem Polski…


Zobacz także:
SPORT
KIA LOTOS RACE 2013


To będzie drugi w historii Kia Lotos Race, wyścig rozstrzygający o tytule na torze Automotodrom Brno w Czechach.

W minionym sezonie batalię o zwycięstwo w Wyścigowych Mistrzostwach Polski Kia Picanto do ostatniej rundy wiedli „profesor” Zbigniew Łacisz i debiutant Bartłomiej Mirecki. Młodość wyszła z tej potyczki górą i w tym sezonie Mirecki uważnie broni wywalczonego przez siebie tytułu. Co prawda są chętni, by mu jeszcze te plany pokrzyżować, ale wypracowane 45 pkt. przewagi nad obecnie drugim w stawce Filipem Tokarem, pozwala mu bez zbyt dużego stresu podejść do ostatecznej rozgrywki. Matematyczne szanse na tegoroczny tytuł zachowało w sumie czterech kierowców, pasjonująca będzie też rywalizacja o pozostałe miejsca na podium oraz nagrody.

B 2_176

Po rundzie w Moście, gdzie kilka samochodów poważnie ucierpiało, nie wszyscy uczestnicy Kia Lotos Race ustawią się na prostej startowej. Zgłoszenia nadesłało 23 kierowców

W sobotę uczestnicy Kia Lotos Race po raz ostatni w tym sezonie zmierzą się w swoich Picanto na torze i wówczas poznany tegorocznego zdobywcę tytułu Mistrza Polski Kia Picanto. Zwycięzca zdobędzie główną nagrodę jaka jest czek na 35 000 zł, oraz nagrody dodatkowe ufundowane przez partnerów mistrzostw. Wicemistrzowie zdobędą odpowiednio m.in. czeki na 20 i 10 tys. złotych.

Organizatorem Mistrzostw Polski Kia Picanto jest Kia Motors Polska wraz z paliwowym koncernem Lotos, a wsparcia udzielają Santander Consumer Bank oraz ubezpieczyciel PZU.

B 3_153

Gorący finał dla Basenhurt

Przed finałowymi rundami ESET V4 Cup, które zostaną rozegrane także na torze Automotodrom Brno, zawodnicy zespołu Basenhurt A&T Racing Team zajmują kolejno 3 i 4 miejsce w klasie do 2000 cm3 i wciąż mają ogromne szanse na podium sezonu 2013.

W klasyfikacji generalnej Endurance ekipa Basenhurt, w składzie Marek Rzepecki i Adam Rzepecki, sklasyfikowana jest na drugim miejscu, tuż za zespołem KT Motorsport i podczas zbliżającego się weekendu zapadną ostateczne rozstrzygnięcia.

Bardzo ciekawie wygląda również klasyfikacja indywidualna w sprintach. Tu Marek Rzepecki na dwa wyścigi przed finałem sezonu 2013, zajmuje drugie miejsce ze stratą 8 punktów do lidera Petra Mandelik. Trzeci w stawce Marek Fried traci również 8 punktów do Marka Rzepeckiego.

W Brnie, wielkie szanse na trzecie miejsce będzie miał najmłodszy zawodnik zespołu basen hurt A&T Racing Team Adam Rzepecki, który jest obecnie czwarty i traci zaledwie 5 punktów do trzeciego miejsca. A więc już w ten weekend dwa kolorowe Renault Clio RS zespołu z Poznania, będą walczyły o jak najlepsze miejsca w klasie D4-2000 Mistrzostw ESET V4 Cup.

B 5_image4

Rundy w Brnie będą bardzo ważne dla Marka i Adama Rzepeckich jak też Piotra Janiaka i Macieja Plucińskiego, którzy ścigają się w krajowych zawodach Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W Endurance dwie ekipy prawdopodobnie zdobędą tytuły Wicemistrzów Polski oraz II Wicemistrzów Polski w klasie do 2000 cm3, natomiast w sprintach Marek Rzepecki przed Brnem zapewnił już sobie tytuł Mistrza Polski, a Adam tytuł Wicemistrza, który zapewne będą chcieli potwierdzić w rywalizacji na czeskim obiekcie.

W Czechach pojedzie także Adam Gładysz. Koordynator sportowy Volkswagen Castrol Cup tym razem w wyścigu endurance na 5,4-kilometrowym Automotodrom Brno wsiądzie do tylnonapędowego Radicala. W nie zabraknie czasu, żeby nacieszyć się jazdą po czeskim obiekcie.

Choć czwarty zawodnik ubiegłorocznego Scirocco R-Cup w tym sezonie nie startował w wyścigach, to cały czas pracował nad swoją formą fizyczną i wyścigową.. W dwugodzinnym wyścigu Adam weźmie udział na zaproszenie Jacka Strzesaka, który będzie jego zmiennikiem. Wyścigi European R-Cup, w których startują kierowcy Radicali, towarzyszą zawodom z cyklu Mistrzostw Czech.

POWIEDZIELI

B 6_67

Adam Gładysz: Po trzynastu sezonach regularnych startów tak długa przerwa od prawdziwej rywalizacji, jaką mam w tym roku, jest dla mnie czymś dziwnym, więc tym bardziej się cieszę z propozycji Jacka i jego zaproszenia. To będzie mój pierwszy start w tym roku. Pojadę Radicalem SR3 z 2010 r. Jak w każdych zawodach będę chciał w Brnie pojechać jak najlepiej i osiągnąć jak najlepszy wynik. Chce się też cieszyć z jazdy i twardo się ścigać. Mój zmiennik Jacek, jest kierowcą, który debiutuje w tym sezonie za kierownicą Radicala, ale błyskawicznie się uczy, więc liczę, że osiągniemy razem dobry rezultat. W sierpniu miałem okazję przetestować Radicala na Hungaroringu i wiem, że bardzo mi ten samochód odpowiada. Przez większość swojej kariery jeździłem samochodami przednionapędowymi, ale mimo tego nie miałem żadnych problemów z przyzwyczajeniem się do Radicala. Wręcz mogę powiedzieć, że nawet lepiej się czuję w samochodzie z napędem na tylne koła. Być może wystartuję jeszcze w tym roku w jednym wyścigu, zobaczymy jeszcze w jakiej serii i jakim samochodem. Chciałbym w przyszłym roku powrócić do ścigania i robię wszystko, żeby wystartować w jakiejś fajnej, konkurencyjnej serii wyścigowej. Nie chcę na razie zdradzać swoich planów, bo jeszcze nie wszystko zostało potwierdzone.

B 4_brno

Marek Rzepecki: Ostatnia runda ESETV4-Cup i FIA-CEZ już za dwa dni w Brnie. Razem z Adamem wystartujemy w wyścigach sprinterskich i dwu godzinnym wyścigu Endurance. Tym razem startujemy nie tylko w europejskich rundach, ale również w rundzie WSMP, gdzie chcemy powalczyć o tytuły Mistrzów Polski. Piotr i Maciej tradycyjnie pojadą w wyścigu w Endurance, w którym liczą na ostra walkę ze mną i Adamem. Na liście startowej do sprintu znalazło się 38 zawodników, a to zapewni emocje do ostatniego centymetra wyścigu. Czwartek jest dniem treningów i będziemy ostro trenować cały dzień pod okiem Zbigniewa Szwagierczaka. W piątek czekają nas kwalifikacje, które pokażą nasze miejsce w stawce. Wyścigi odbywają się w sobotę i niedzielę. Na ostatnią rundę przyjeżdżają nasi główni konkurenci w Mistrzostwach Europy Strefy Centralnej FIA-CEZ: Zoran Poglajen, Mandelik Petr, Kastratovic Zoran, Fried Marek, co motywuje nas jeszcze bardziej do ciężkiej pracy podczas tego weekendu.

Adam Rzepecki: Nie będzie łatwo, ale emocje podczas wyścigu będą na wysokim poziomie. Jak zawsze naszym celem jest dojechanie do mety na jak najlepszej pozycji. Jednak w wyścigu Endurance chcielibyśmy wspólnie z tatą być w MPE na pierwszym miejscu, co zapewniłoby nam zwycięstwo w klasyfikacji sezonu 2013. To będzie weekend rozstrzygnięć w wielu seriach – ESET V4 Cup, FIA-CEZ, Mistrzostwach Polski i wyścigach Endurance. Mamy wiele do ugrania i trzeba skupić się na wykonaniu jak najlepszej pracy, aby już w niedzielę otworzyć szampany i świętować.