WYŚCIGI GÓRSKIE: ŁUKASZCZYK WYGRYWAŁ WYRAŹNIE (3. I 4. RUNDA)

W Pezinok k. Bratysławy rozegrane zostały 3. i 4. rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Kierowcy ścigali się na szczyt góry o wdzięcznej nazwie Pezinska Baba.

Na liście zgłoszeniowej znalazło się 86 kierowców, w tym 35 Polaków – na Słowację przyjechali także kierowcy z Austrii, Czech, Węgier, i Włoch, wśród nich Fausto Bormolini (Reynard K02).


Zobacz także:

SPORT


 

Wśród Polaków zabrakło współlidera GSMP 2020 Tomasza Myszkiera.

3. runda GSMP odbyła się przy pięknej, słonecznej pogodzie. Bormolini nie ma konkurentów, wygrał pewnie. Kibiców nie zawiódł także Szymon Łukaszczyk (Mitsubishi Lancer EVO 5 AMS), który we wszystkich podjazdach, stając na najwyższym stopniu podium mistrzostw Polski. W czołówce zawodów byli Dubai (Mitsubishi Lancer Berg Monster), Waldemar Kluza (Skoda Fabia), Daniel Stawiarski (Mitsubishi Lancer).

Na trasie kilkukrotnie pojawiała się czerwona flaga z powodu niegroźnych na szczęście kolizji i plam olejowych. Zawody ukończyło ostatecznie 72 kierowców.

Wyniki 3. rundy GSMP:

1. Szymon Łukaszczyk – 3.48,115 min.;
2. Dubai – 3.55,151min.;
3. Waldemar Kluza – 3.55,624min.;
4. Daniel Stawiarski – 3.59,950
5. Igor Drotar- 4.01,238min.

W poszczególnych grupach i klasach wygrali: Grupa 1. – Szymon Łukaszczyk; Klasa 2a – Waldemar Stawiarski; 2b – Paweł Wójtowicz (Porsche 944t PRS); 3a – Igor Drotar (SVK Skoda Fabia R5); 3b – Sebastian Stec (Ford Fiesta Proto); 4a – Tomas Ondrej (SVK Mitsubishi Lancer EVO IX); 4b – Damian Wiraszewski (BMW 318 is); 5a – Konrad Bela (Mitsubishi Lancer Evo X); 5 b – Maciej Serafin (Renault Clio); 10 a – Jacek Madziara (Subaru Impreza); 10 c – Janusz Jania; 12 a – Tomasz Morawiec (Polski Fiat 126p).

Wśród aut historycznych wygrywali: C 1 – Marcel Benik (BMW 2002 tii); C 3 – Marian Czapka (Porsche 928); C 4 – Grzegorz Baran (Peugeot 205); C 5 – Milos Zmeskal (Ralt 032); D/E2 – Martin Juhas (Tatuus FR 2000).

Niedziela przywitała zawodników ulewnym deszczem, który towarzyszył im podczas obu porannych podjazdów treningowych. Wielokrotnie, po niegroźnych kolizjach pojawiała się czerwona flaga wstrzymująca zawody. Kontakt z barierami czy słupkami z opon zaliczyli m.in. Anna Gańczarek – Rał, Michał Tochowicz (Skoda Fabia) i Roman Baran (Mitsubishi Lancer). Wypadek tego ostatniego wyglądał bardzo groźnie, jednak serwisowi udało się naprawić samochód przed podjazdami wyścigowymi.

Pierwszy podjazd wyścigowy znów wygrał Łukaszczyk, drugi dojechał Kluza, trzeci był Dubai. Drugi podjazd, już na suchej nawierzchni nie zmienił sytuacji w czołówce. W klasyfikacji generalnej zawodów wygrał Szymon Łukaszczyk, Fausto Bormolini nie zdołał nadrobić straty z pierwszego, deszczowego podjazdu i został sklasyfikowany na drugim miejscu, trzeci okazał się Waldemar Kluza, wyprzedzając Dubai’a zaledwie o 1,364 sek. Zawody ukończyło 63 kierowców.

Wyniki 4. rundy GSMP
1. Szymon Łukaszczyk – 3.52,232 min.;
2. Waldemar Kluza – 3.58,195 min.;
3. Dubai – 3.59,559 min.;
4. Daniel Stawiarski – 4.00,548 min.;
5. Igor Drotar – 4.09,542 min.

Wyniki: Gr. 1 – Szymon Łukaszczyk; Klasa – 2a – Daniel Stawiarski; 2b – Daniel Wójtowicz; 3a – Igor Drotar; 3b – Sebastian Stec; 4a – Tomas Ondrej; 4b – Damian Wirszewski; 5a – Konrad Bela; 5b – Maciej Serafin; 10a – Jacek Madziara; 10b -Janusz Jania; 12 a – Tomasz Morawiec. Historyczne: C 1 – Marcel Benik; C 3 – Marian Czapka; C 4 – Grzegorz Baran; C 5 – Milos Zmeskal.

Następny, finałowy wyścig Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski odbędzie się już za dwa tygodnie w Korczynie k. Krosna.

Fot.: UMA Fotografia – Agnieszka Wołkowicz