TARMAC MASTERS 2020: JURECKI NADAL W FORDZIE FIESTA

Dzisiaj, w niedzielę 21 czerwca, kibice otrzymają, tak długo wyczekiwaną, dawkę sportowych emocji. 4. Rally Ireco Motorsport stanowi rundę cyklu Tarmac Masters.

W licznym gronie startujących załóg nie zabraknie Jacka Jureckiego i Marcina Szeji, którzy szykują swój drugi wspólny start.


Zobacz także:

RAJDY

TARMAC MASTERS 2020


 

Podobnie, jak na odcinkach Cieszyńskiej Barbórki 2019, duet ponownie stawia na Forda Fiestę Proto. Samochód przygotowała stajnia Stec Motorsport.

Na sześciu odcinkach specjalnych, o łącznym dystansie 44 kilometrów zobaczymy imponującą obsadę. Jurecki i Szeja, którym przydzielono 11 numer startowy, zmierzą się z 14 rywalami w klasie PRO 1. Samochodów Proto, na trasach wokół Nowej Rudy kibice zobaczą aż 6, a więc o jedno mniej niż „rajdówek” w specyfikacji R5.


Jacek Jurecki:
Mamy za sobą naprawdę sporą przerwę, więc już nie możemy się doczekać. Wystarczyło kilka kilometrów testów, żeby wróciła radość z jazdy w rajdówce. Jestem naprawdę wdzięczny naszym partnerom: Blachdom Plus, Radex Bielsko-Biała, Albud Okna i Drzwi, ASC, Infracomplex, Stec Motorsport i Pokrycia Dachowe Pniok Sylwester, że w tak trudnym momencie, są gotowi nadal nas wspierać. Cieszy perspektywa powrotu za kierownicę Fiesty Proto, zwłaszcza gdy czekają szybkie odcinki i ciekawa obsada. Szykuje się prawdziwa gratka dla zawodników i kibiców. Jedziemy ten rajd bez presji, czerpać jak najwięcej radości, zaprezentować dobrą jazdę i dać kibicom dużo frajdy. Do zobaczenia na trasie!

Marcin Szeja: Nie mogłem nie skorzystać o okazji do kolejnego startu z Jackiem. Nasza współpraca w Cieszynie układała się bardzo dobrze i jestem przekonany, że będzie jeszcze lepiej. Trasa jest krótka, ale odcinki ciekawe – szybkie, wąskie i momentami bardzo techniczne. Organizator zadbał więc o to, żeby w niedzielę emocji nam nie zabrakło. Za ogrom pracy i determinacje w to, żeby pomimo trudnej sytuacji, z jaką wszyscy się teraz mierzymy, doprowadzić tą imprezę do skutku należą się duże brawa. Mam nadzieję, że jest to pierwszy, ale bardzo ważny krok, w drodze do odmrażania motorsportu w Polsce.