TOR MODLIN RALLY SHOW: UDANY START FORDA FIESTY PROTO

Jak już informowaliśmy, kończący tegoroczny sezon w 1. Tor Modlin Rally Show zakończył się zwycięstwem mistrzów Polski oraz triumfatorów mistrzostwa świata WRC 3, Jariego Huttunena i Mikko Lukki.

I choć zawody odbywały się bez udziału publiczności (z powodu Covid- 19), to jednak kibice mogli je śledzić dzięki relacji w Motowizji.


Zobacz także:

RAJDY


 

Stąd też niektórzy zawodnicy przedłożyli wyniki sportowe nad przyjemność z jazdy nowym samochodem oraz sprawienie radości swoim fanom.

Tak było w przypadku Kacpera Wróblewskiego i Jakuba Wróbla, którzy ukończyli Tor Modlin Rally Show na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej. Dla kierowcy Automobilklubu Polski i Orlen Team był to sukces, ponieważ podczas imprezy ich rajdową bronią był Ford Fiesta Proto. Jest to auto, które odbiega konstrukcyjnie od rajdówek klasy R5.

Niemniej jednak duet z powodzeniem walczył z dużo mocniejszymi samochodami. Ciekawostką jest również to, że wygrał z ponad 600-konnym rallycrossrowym autem elektrycznym oraz z kilkoma rajdówkami R5.

Organizatorem Tor Modlin Rally Show był Leszek Kuzaj, który wraz ze swoim zespołem przygotował 9 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 34 km OS-owych. Na większości prób załoga Automobilklubu Polski i Orlen Team notowała czasy w czołówce klasyfikacji generalnej, zdobywając również podium na siódmym odcinku specjalnym. Zwieńczeniem zawodów był udział w Kryterium Toru Modlin. Tutaj załoga postawiła w 100- procentach na show kręcąc nadprogramowo „beczki” dla kibiców.

Kacper Wróblewski: W piątek, gdy wsiadłem pierwszy raz do auta na testowym byłem załamany. Auto Proto jest bardzo ciężkie w prowadzeniu i nie można go porównać w żaden sposób z samochodem R5. Przede wszystkim miało inne zawieszenie, seryjną skrzynię biegów i brak przedniej szpery. Ale mocno mnie to zmotywowało i szybko dostosowałem się do nowej konstrukcji. Całą sobotę walczyliśmy jak równy z równym z samochodami R5 czy tez mocniej zaawansowanymi technicznie autami Proto i Lancerami. Sprawiło mi to ogromną radość i muszę przyznać, że cały rajd jechaliśmy bezbłędnie, wyciskając z naszego auta więcej niż to było możliwe! To bardzo cieszy, bo była to niewiarygodna misja. Dziękujemy wszystkim za doping i docenienie naszej jazdy, w tym naszym sponsorom za możliwość pojawienia się w Modlinie. A są nimi: PKN Orlen oraz Orlen Team, RMF FM, Wirtualna Polska, Michelin Motorsport, Gmina i Miasto Myślenice, HRX Polska, Automobilklub Polski oraz JB Motorsport za obsługę naszej rajdówki. Do zobaczenia w 2021 roku.

Jakub Wróbel: Tor Modlin Rally Show za nami. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i przygotowali dla nas 9 odcinków specjalnych, na których było co robić. Na koniec 35 załóg wzięło udział w Kryterium Toru Modlin, na wzór słynnej Karowej, gdzie nie zabrakło oczywiście beczki. Atmosfera była wspaniała! Bardzo się cieszymy, że mogliśmy się tutaj pojawić, i podziękować wam wszystkim za to, że byliście z nami przez cały rok. Bawiliśmy się świetnie, a właśnie przecież o to chodzi w tego typu zawodach. Dziękujemy i do zobaczenia w przyszłym sezonie!

Tor Modlin Rally Show to ostatnia rajdowa impreza w sezonie 2020. Tym samym Kacper i Kuba zakończyli sezon w rajdach samochodowych. W drugiej połowie grudnia powinniśmy poznać wstępny harmonogram Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, w których załoga planuje walczyć o najwyższe lokaty w kolejnym sezonie.